Autor Wątek: Ile szprych.  (Przeczytany 9581 razy)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7946
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Ile szprych.
« 12 Lut 2018, 18:35 »
Dla siły koła nie jest ważne czy 32 czy 36, ważna jest jakość zaplotu i jakość szprych, a także konstrukcja (nie bez powodu proste szprychy wypierają wygięte).

Michał, no weź i się nie wygłupiaj. Dla wytrzymałości koła ta ilość szprych jest ważna. Większa ilość szprych da większą wytrzymałość.
Oczywiście przy takich porównaniach rozważa się identyczną jakość szprych, zaplotu i obręczy.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19914
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Ile szprych.
« 12 Lut 2018, 21:04 »
Michał, no weź i się nie wygłupiaj. Dla wytrzymałości koła ta ilość szprych jest ważna. Większa ilość szprych da większą wytrzymałość.
Oczywiście przy takich porównaniach rozważa się identyczną jakość szprych, zaplotu i obręczy.

Oczywiście, że przy tej samej jakości zaplotu i szprych mocniejsze będzie koło na 36.

Tyle, że przy dobrym zaplocie i wysokiej jakości szprych nie ma wiekszego sensu wchodzenie w 36 szprych, bo 32 starczy do jazdy z 30kg bagażu bez najmniejszych problemów. Ludzie się rajcują ilością szprych zamiast zwracać uwagę na parametry sporo ważniejsze.

Szprychy pękają najczęściej przy zagięciu w piaście, dlatego szprychy proste dają dużą przewagę w wytrzymałości koła, a na to mało kto zwraca uwagę. Koło na 32 prostych szprychach na pewno będzie mocniejsze od tego na 36 tradycyjnych,

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Ile szprych.
« 12 Lut 2018, 21:33 »
Pytanie, po co pchać się w kosmiczne technologie pod tytułem proste szprychy, jeśli możesz mieć ich o kilka więcej i też mieć mocne koło. No i jak jest z dostępem? Na Bałkanach nawet zwykłe szprychy czasem trudno kupić. Jak mam wozić przez to większy zapas to wolę je od razu wsadzić w koło :-)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19914
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Ile szprych.
« 12 Lut 2018, 22:02 »
Pytanie, po co pchać się w kosmiczne technologie pod tytułem proste szprychy, jeśli możesz mieć ich o kilka więcej i też mieć mocne koło. No i jak jest z dostępem? Na Bałkanach nawet zwykłe szprychy czasem trudno kupić. Jak mam wozić przez to większy zapas to wolę je od razu wsadzić w koło :-)

Ech, szkoda mojego czasu na edukację  :P
Jakiego patentu się nie poda to i tak zawsze zostanie to skwitowane nieśmiertelnym tekstem sakwiarskiego betonu, że najlepsze będzie stalowe pudło na 8 rzędowym łańcuchu ważące 20kg i koniecznie na kołach 26 bo przecież w Azji czy Afryce czego innego się nie dostanie, a ramy innej niż stal nie pospawa  :lol:


Takie porównanie - byłem w Norwegii na długich wyprawach w 2006 roku oraz w 2017. Wtedy miałem 40kg bagażu, koła 36 szprych i masę problemów ze sprzętem, siadał bagażnik, napęd i opony. Teraz miałem 10kg bagażu i pomimo 4 krotnie mniejszej objętości bagażu  przygotowany byłem sporo lepiej niż wtedy i poradziłem sobie w dużo gorszej pogodzie, ze sprzętem minimalne problemy, nie musiałem ciągnąć ciężkiej kobyły tylko dużo wygodniejszą do jazdy karbonową szosówkę na oponach ważących 230g.

Świat przez ostatnie 20 lat zrobił jednak trochę postępu, coraz więcej osób (szczególnie na Zachodzie) odchodzi od tych sakwiarskich teorii i szeroko korzysta ze zdobyczy współczesnej rowerowej techniki.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Ile szprych.
« 12 Lut 2018, 22:44 »
Jakiego patentu się nie poda to i tak zawsze zostanie to skwitowane...

Sorry, ale to Ty prosty argument o dostępności skwitowałeś jakimś laniem wody nie na temat. Nie szkoda Ci czasu?  :lol:

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19914
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Ile szprych.
« 13 Lut 2018, 14:07 »
Sorry, ale to Ty prosty argument o dostępności skwitowałeś jakimś laniem wody nie na temat. Nie szkoda Ci czasu?  :lol:

Jak proste szprychy nazywasz kosmiczną technologią - to teksty o laniu wody skieruj pod własnym adresem ;). Z wiedzą o sprzęcie chyba zasnąłeś 10 lat temu jak takie oceny wstawiasz, pisał tu Global, że nawet w Chinach bez problemu można dostać proste szprychy.

Offline Mężczyzna xsadusx

  • Wiadomości: 378
  • Miasto: Czaple
  • Na forum od: 23.12.2016
Odp: Ile szprych.
« 13 Lut 2018, 15:44 »
Wilk ma rację, jak szprychy będą naciągnięte jak przegotowany makaron to i 40 szprych nie wytrzyma. Sztuka w naciągu.

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Ile szprych.
« 13 Lut 2018, 17:14 »
Tak z ciekawości - skoro sztuka w naciągu - to używasz tensiometru, czy masz jakieś inne metody? Sam się zastanawiałem, czy by nie kupić ;)

A co do tematu - w życiu miałem, lekko licząc, kilkanaście różnych kompletów kółek, eksploatowanych w różnych warunkach, zrobiłem jakoś ponad 60 kkm, z sakwami, bez sakw, w terenie i po szosie, na kołąchi 36 szprych, różnej jakości, w różnym wieku, nigdy w nich nie straciłem szprychy, ani jednej. Podobnie w aktualnie używanych 32 szprychowych Mavicach 717 nie miałem nigdy problemu.

Miałem również trzy komplety kółek o mniejszej ilości szprych - w MTB 26" koła Aclass 24/28 szprych, w szosie tanie Shimano 20/24 oraz Mavic Cosmos 24/28 szprych (dotychczas jako jedyne ze szprychami prostymi). W Aclass'ach i szosowych Shimano pękło mi po kilka szprych, Mavic Cosmos były bezproblemowe.

Wniosek? Ja bym powiedział, że 36 szprych naprawdę wiele wybacza, a im mniej szprych, tym bardziej trzeba dbać o jakoś komponentów / naciągu. A czy różnica wytrzymałości pomiędzy 32 i 36 szprych to raczej 5, czy 15 procent, to już chyba tylko test w laboratorium by nam powiedział ;)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19914
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Ile szprych.
« 13 Lut 2018, 17:46 »
Porządni zaplatacze używają tensometrów, kupując koła systemowe też prawie zawsze mamy gwarancję dobrego zaplotu. Samodzielne składanie kół na 24 i mniej szprychach to już wyższa szkoła jazdy, ja się w to nie bawiłem.

Natomiast widziałem niejedno skopane koło na 32/36 szprychach, gdzie szprychy pękały zdecydowanie za łatwo.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7336
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Ile szprych.
« 13 Lut 2018, 19:04 »
Jak proste szprychy nazywasz kosmiczną technologią - to teksty o laniu wody skieruj pod własnym adresem ;). Z wiedzą o sprzęcie chyba zasnąłeś 10 lat temu jak takie oceny wstawiasz, pisał tu Global, że nawet w Chinach bez problemu można dostać proste szprychy.
Miałem na myśli zwykłe skrzywione szprychy. W sensie, że nie ma sensu obawiać się, że gdzieś nie będzie odpowiedniej długości, z jakiś śmieci zawsze ci wygrzebią. Można targać ze sobą nawet z 5 szprych, ale to ci nie pomoże, jak przeorasz je łańcuchem (minimum to 1/4 szprych w kole).
Proste są tylko na zamówienie, ale u nas też ich od ręki nigdzie nie dostaniesz. Gorsze są wynalazki w stylu Shimano R550, które są zupełnie nietypowe.

Proste szprychy są popularyzowane przez producentów, bo umożliwiają łatwiejszy montaż koła na maszynach. Redukcja wagi i takie tam. Samodzielne składanie takich kół jest dla fanatyków, bo zarówno szprychy jak i piasty są w ograniczonej dostępności.

Wracając do tytułu wątku, to moim zdaniem nie jest szczególnie istotne. Ważniejsza jest solidna obręcz. Jak jest przecena na 32, to bierzesz 32, jak jest tańsza 36, to bierz 36.

My home is where my bike is.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19914
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Ile szprych.
« 13 Lut 2018, 19:29 »
Proste szprychy są popularyzowane przez producentów, bo umożliwiają łatwiejszy montaż koła na maszynach. Redukcja wagi i takie tam. Samodzielne składanie takich kół jest dla fanatyków, bo zarówno szprychy jak i piasty są w ograniczonej dostępności.

To dotyczy głównie systemowych kół które są w coraz niższych cenach, tak że nie opłaca się bujać z zaplataniem

I są w ofercie nie tylko ze względu na montaż koła, a to, że przede wszystkim są mocniejsze, bo szprychy strzelają najczęściej na tym zagięciu w piaście, to jest ich najsłabszy punkt, który prosta szprycha eliminuje. Ale łatwiejszy montaż też jest fajną sprawą, w części kół można wymienić szprychy z tyłu bez zdejmowania kasety. Póki co cenowo są droższe, ale te różnice cenowe coraz bardziej spadają

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Ile szprych.
« 13 Lut 2018, 23:30 »
Porządni zaplatacze używają tensometrów, kupując koła systemowe też prawie zawsze mamy gwarancję dobrego zaplotu. Samodzielne składanie kół na 24 i mniej szprychach to już wyższa szkoła jazdy, ja się w to nie bawiłem.

Natomiast widziałem niejedno skopane koło na 32/36 szprychach, gdzie szprychy pękały zdecydowanie za łatwo.

Wiadomo że tak. Ale co potem? Regularnie oddajesz do serwisu, aby kontrolowali naciąg?

Jako ciekawostkę podam, że w "profesjonalnym" serwisie wymienili mi szprychę straight pull w szosie na... Zwykłą, wyprostowaną na kowadełku. Wytrzymało jakieś 500 km. Zawsze coś ;)

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Ile szprych.
« 14 Lut 2018, 00:09 »
Jak się dobrze napręży i odstresuje szprychy, to następne mierzenie wychodzi dopiero jak jakaś strzeli.

Gorzej jak się zaplecie 36 tak, że 3 są napięte o 30% bardziej niż reszta (i koło będzie super proste!), albo bez ostresowania, i się odkręcają po 500km w różnym tempie...

Offline Mężczyzna xsadusx

  • Wiadomości: 378
  • Miasto: Czaple
  • Na forum od: 23.12.2016
Odp: Ile szprych.
« 14 Lut 2018, 09:08 »
Porządni zaplatacze używają tensometrów, kupując koła systemowe też prawie zawsze mamy gwarancję dobrego zaplotu. Samodzielne składanie kół na 24 i mniej szprychach to już wyższa szkoła jazdy, ja się w to nie bawiłem.

Natomiast widziałem niejedno skopane koło na 32/36 szprychach, gdzie szprychy pękały zdecydowanie za łatwo.

Wiadomo że tak. Ale co potem? Regularnie oddajesz do serwisu, aby kontrolowali naciąg?

Jako ciekawostkę podam, że w "profesjonalnym" serwisie wymienili mi szprychę straight pull w szosie na... Zwykłą, wyprostowaną na kowadełku. Wytrzymało jakieś 500 km. Zawsze coś ;)

Z poprawnie zaplecionym kołem nie udajesz się nigdzie bo nie ma prawa się luzować itp. Jeżeli się coś dzieje to było źle zaplecione. Podstawowy błąd to różne naprężenie szprych, nawet mimo braku bicia na boki i gora/dół, po chwili koło zaczyna bić. Kolejny jak wspomniał Alek to  brak rozprężenia szprych podczas budowy, a mało poradników o tym wspomina. Tę czynność trzeba wykonać kilka razy, aż wszystkie szprychy będą naprężone tak samo, a koło nie bije i jest w osi. Zbudowanie koła w domu to proces żmudny, ale potem ciężko już spojrzeć na sklepowe produkcje.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7336
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Ile szprych.
« 14 Lut 2018, 09:43 »
Z poprawnie zaplecionym kołem nie udajesz się nigdzie bo nie ma prawa się luzować itp. Jeżeli się coś dzieje to było źle zaplecione.
Nic się nie dzieje, jak nigdzie nie jeździ. Założenie, że obręcz zachowuje się jak betonowy, nieodkształcalny klocek, jest błędne.
Przecież koła non stop dostają strzały z dziur, tych mniejszych i dużo większych. Obręcz się odkształca, a naprężenia zmieniają.

My home is where my bike is.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum