Autor Wątek: Ile szprych.  (Przeczytany 9558 razy)

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Ile szprych.
« 14 Lut 2018, 10:18 »
Zawsze koła zaplatałem sam i nie mam powodów do narzekań. Na pewno tych kół kilkanaście zrobiłem i uważam, że do tego nie trzeba inżynierów z NASA!  I można to zrobić dobrze podstawowymi narzędziami (a nawet tylko szwajcarskim scyzorykiem, choć wygodne to nie jest).
Tensometr może się przydać, ale nie jest niezbędny.
To trochę tak jak ze stroikiem do gitary czy skrzypiec, może się przydać ale muzyk poradzi sobie bez tego.
I na pewno wolicie słuchać muzyki granej przez kogoś kto stroika nie potrzebuje ;)
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna xsadusx

  • Wiadomości: 378
  • Miasto: Czaple
  • Na forum od: 23.12.2016
Odp: Ile szprych.
« 14 Lut 2018, 11:07 »
Ale tensometr to jedno z 4 podstawowych narzędzi, sama zasada działania jest bardzo prosta i nie jest to żadna wiedza tajemna. 3 inne narzędzia to centrownica, przyrząd do sprawdzania centryczności no i klucz do nypli :).

Cytat: globalbus
Cytat: xsadusx
Z poprawnie zaplecionym kołem nie udajesz się nigdzie bo nie ma prawa się luzować itp. Jeżeli się coś dzieje to było źle zaplecione.
Nic się nie dzieje, jak nigdzie nie jeździ. Założenie, że obręcz zachowuje się jak betonowy, nieodkształcalny klocek, jest błędne.
Przecież koła non stop dostają strzały z dziur, tych mniejszych i dużo większych. Obręcz się odkształca, a naprężenia zmieniają.

Być może błędne, acz będę się upierał przy swoim, podpierając się swoim doświadczeniem.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Ile szprych.
« 14 Lut 2018, 11:10 »
Cytuj
Przecież koła non stop dostają strzały z dziur, tych mniejszych i dużo większych. Obręcz się odkształca, a naprężenia zmieniają.

Tak, ale w poprawnie zapleconym kole te strzaly nie wywoluja trwalych odksztalcen, poza tym zdarzaja sie co raz w innym miejscu - a zatem zmeczenie materialu sie rozklada.

No chyba ze przywalisz tak, ze pogniesz... ale nie o tym rozmawiamy.

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Ile szprych.
« 14 Lut 2018, 12:09 »
Cytuj
Przecież koła non stop dostają strzały z dziur, tych mniejszych i dużo większych. Obręcz się odkształca, a naprężenia zmieniają.

Tak, ale w poprawnie zapleconym kole te strzaly nie wywoluja trwalych odksztalcen, poza tym zdarzaja sie co raz w innym miejscu - a zatem zmeczenie materialu sie rozklada.

No chyba ze przywalisz tak, ze pogniesz... ale nie o tym rozmawiamy.

Jeśli odkształcenia obręczy nie przekraczają granicy sprężystości (nie wchodzą w zakres plastyczny, czyli nie zostaje przekroczona granica plastyczności), to faktycznie obręcz wraca do swojego kształtu sprzed uderzenia, i nic się jej nie dzieje. Natomiast (teoretycznie, tak mi się wydaje) odkształcenia te mogły by spowodować przekroczenie granicy sprężystości dla szprych - co skutkowałoby zmianą układu sił w konstrukcji.

Zresztą typową praktyką zdaje się być okresowa kontrola naciągu w przypadku wszelkich pracujących dynamicznie konstrukcji stalowych - patrz: maszty. Gdyby było inaczej, do 2008 roku, kiedy wybudowano Burdż Khaklifa, bylibyśmy w posiadaniu najwyższej konstrukcji na świecie ;)

To jednak tylko moje teoretyzowanie ;) Czy takie zjawisko faktycznie występuje (bo zależy od parametrów wytrzymałościowych materiału obręczy i szprych, oraz sztywności profilu obręczy w płaszczyźnie pionowej, których nie znam), to już inna kwestia - pytanie zatem do praktyków, czy po 5 czy 10 latach użytkowania dobrze zaplecionego koła mierzyliście je tensometrem? Czy naprężenia były zmienione, czy też dalej idealnie rozłożone, jak na początku? Stawiałbym na to drugie ;)

Zmęczenie materiału to osobny temat - po pewnym przebiegu ramy / szprychy / obręcze tracą swoje właściwości, pytanie tylko, czy ten przebieg to 1.000, czy 1.000.000 km - to już zapewne zależy od rodzaju eksploatacji, konstrukcji i jakości materiału, a co za tym idzie - możliwości powstawania karbów zmęczeniowych, zwykle w miejscach nieciągłości materiałów lub w miejscach zagęszczenia trajektorii przebiegu naprężeń. W tradycyjnych szprychach, rzecz jasna, takie miejsce znajduje się w pobliżu zagięcia szprychy, dlatego właśnie tam szprychy strzelają - i tutaj szprychy proste okazują się zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Tak samo jak i szprychy o zmiennym profilu (tzn. cieniowane/pogrubiane, o ile sam proces ich produkcji nie powoduje pogorszenia właściwości materiału, co podobno dzieje się podczas procesu ciągnięcia w celu wycieniowania) - są grubsze tam, gdzie naprężenia są większe, a cieńsze tam, gdzie mniejsze.
« Ostatnia zmiana: 14 Lut 2018, 18:24 Rolf »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19884
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Ile szprych.
« 14 Lut 2018, 14:41 »
Cytuj
Przecież koła non stop dostają strzały z dziur, tych mniejszych i dużo większych. Obręcz się odkształca, a naprężenia zmieniają.

Tak, ale w poprawnie zapleconym kole te strzaly nie wywoluja trwalych odksztalcen, poza tym zdarzaja sie co raz w innym miejscu - a zatem zmeczenie materialu sie rozklada.

No chyba ze przywalisz tak, ze pogniesz... ale nie o tym rozmawiamy.

Dokładnie, moje koła na 20 szprychach po 20tys km bicie miały niewielkie, na pewno mniejsze niż notowałem w kołach 32/36. Jak jest dobrze zaplecione to problemy z takimi kołami są rzadkie, najczęściej dopiero jak szprycha strzeli, a te strzelają rzadko, jeśli koło jest poprawnie zbudowane.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Ile szprych.
« 14 Lut 2018, 15:05 »
Cytuj
Natomiast (teoretycznie, tak mi się wydaje) odkształcenia te mogłyby spowodować przekroczenie granicy sprężystości dla szprych - co skutkowałoby zmianą układu sił w konstrukcji.

To się nie stanie - przy uderzeniu największa siła działa między miejscem odkształcenia obręczy (czyt. przyłożenia krawężnika) a osi koła. Tyle że ta siła _luzuje_ szprychę, a nie naciąga - na tyle ze znajomemu wyskoczyła z mocowania przy piaście w Ksyriumach czy czymś podobnym.

Z drugiej strony osi, siły ciągnące rozkładają się już na wiele szprych.

Poza tym to za luźno naciągnięte szprychy zazwyczaj pękają - przez to powtarzające się luzowanie i postępujące dzięki temu zmeczenie materialu.

Za mocno naciągnięte szprychy prędzej wyrwa ci dziurę w obręczy niż same strzelą.



wiecej: http://www.astounding.org.uk/ian/wheel/

« Ostatnia zmiana: 14 Lut 2018, 15:11 Alek »

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Ile szprych.
« 14 Lut 2018, 15:33 »
Dokładnie, moje koła na 20 szprychach po 20tys km bicie miały niewielkie, na pewno mniejsze niż notowałem w kołach 32/36. Jak jest dobrze zaplecione to problemy z takimi kołami są rzadkie, najczęściej dopiero jak szprycha strzeli, a te strzelają rzadko, jeśli koło jest poprawnie zbudowane.

Nie można jednak pomijać jakości komponentów z jakich koło jest zbudowane. Np. nyple w kołach mavica zbudowane są jak nakrętka samokontrująca tak więc rzadkie jest ich samoczynne luzowanie. (Też się zastanawiałem dlaczego te moje kółka na 20 szprychach takie fajne są)

Ale już zwykłe nyple z brązu potrafią się pięknie same luzować i niewiele tu pomoże perfekcyjny zaplot i idealnie równy naciąg każdej szprychy.
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna xsadusx

  • Wiadomości: 378
  • Miasto: Czaple
  • Na forum od: 23.12.2016
Odp: Ile szprych.
« 14 Lut 2018, 17:21 »
Na samo luzujące się nyple z pomocą przychodzą kleje do gwintów.

Offline Mężczyzna Crazy Horse

  • Wiadomości: 149
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 10.12.2017
Odp: Ile szprych.
« 18 Lut 2018, 12:05 »
Dziękuję wszystkim za udział. Nie wtrącałem się do dyskusji ale czytałem. Powstało ładne kompendium wiedzy z którego wynika to że... nic nie wynika. Czyli po prostu nie ma jednej uniwersalnej prawdy.  Wszystkie wpisy to subiektywne odczucia użytkowników. Ale inne być nie mogą bo nie można przeprowadzić badań. Zbyt dużo zmiennych. Niby tylko trzy elementy - obręcz, szprycha i piasta. Dochodzi jeszcze opona która jest składnikiem całości. Dziesiątki wariantów jednostkowych elementów a w końcowym efekcie tysiące a może nawet dziesiątki tysięcy (miliony?) możliwych kombinacji czyli wyników. Nie ma czegoś takiego jak wzór koła rowerowego. Nie ma do czego porównywać. Możliwe że ze względu na te zmienne koło na 36 szprych - na chłopski rozum mocniejsze - okaże się słabsze od koła na 20 szprych. 

A może wyprawa na odcinek testowy? Tylko 20km drogi ;)

Biednemu to zawsze wiatr w oczy, nóż w plecy i kij w szprychy...

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Ile szprych.
« 18 Lut 2018, 14:55 »
O czym ty mówisz? Trzy linki wyżej masz linki do sensownego badania, co prawda tylko w jednej kwestii, ale jest. Koło to prosty układ mechaniczny, w dzisiejszych czasach wszystko jest do zbadania i wyliczenia.

Offline Mężczyzna Crazy Horse

  • Wiadomości: 149
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 10.12.2017
Odp: Ile szprych.
« 18 Lut 2018, 15:40 »
Jest zbyt dużo zmiennych. Nie ma punktu odniesienia. Przy badaniu np. oporów tocznych opon można porównać różne ich rodzaje. Jest punkt odniesienia czyli zero.  Po prostu nie można ocenić które jest lepsze a które gorsze. Nawet dwa identyczne koła mogą się  różnić - chyba że zaplata je automat to wtedy jest powtarzalność wyników.  A na moje pytanie czy 36Hczy 32H nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Chłopski rozum mi podpowiada że jednak 36H ale jak widać 32 też się w praktyce sprawdza.
Przed dwudziestu laty omało co nie wypróbowałem 32 bo kupiłem piastę alivio i przez błąd sprzedawcy dostałem właśnie 32 otwory. Ale że już miałem obręcz 36 otworów więc wymieniłem piastę. Ale gdybym nie miał jeszcze obręczy to bym nie bawił się w wymianę. Od tamtego czasu nurtowało mnie to pytanie...
Biednemu to zawsze wiatr w oczy, nóż w plecy i kij w szprychy...

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Ile szprych.
« 18 Lut 2018, 21:23 »
Akademicka dyskusja. Oczywiście, że przy tym samym poziomie jakości materiału, wykonaniu i rozwiązaniu technicznym więcej szprych będzie mocniejsze. Pytanie jednak jakiej wytrzymałości potrzebujesz? Ja np mam 40 szprych. Pewnie jest mocne, ale może się okazać, że ekstremalnie nigdy nie zostanie obciążone i tak samo dobrze spisze się obręcz z 36 jak i 32 szprychami. Różnice wyjdą tylko przy skrajnych przeciążeniach układu.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Ile szprych.
« 18 Lut 2018, 22:36 »
A przy porządnym walnięciu i 50 szprych by nie pomogło ;)

Offline Mężczyzna Diver

  • Wiadomości: 1535
  • Miasto:
  • Na forum od: 26.06.2013
Odp: Ile szprych.
« 19 Lut 2018, 13:56 »
Czy nie jest tak, że przy tych samych szprychach różnica w wytrzymałości koła w przybliżeniu będzie równa proporcji 36/32 czyli koło o 36 szprychach będzie o 12,5% mocniejsze. Teraz te same 12,5% można uzyskać w kole 32 stosując mocniejsze szprychy lub można podjąć decyzję, że tych dodatkowych 12,5% nie potrzebujemy ?

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Ile szprych.
« 19 Lut 2018, 14:05 »
Zakładając, że szprychy to najsłabsze ogniwo koła, to myślę że tak właśnie jest.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum