Autor Wątek: hamak  (Przeczytany 125244 razy)

Offline Mężczyzna bastard

  • Wiadomości: 127
  • Miasto: Kaszuby
  • Na forum od: 19.05.2020
Odp: hamak
« 17 Lut 2021, 23:02 »
A miało być tak pięknie. Hamak, płachta i przynajmniej dwa drzewa.*

Chciałem tanio, hamak 200 zł + płachta 200 zł (choć dla mnie to już jest spory koszt).
Ale chyba i tak jakiś hamak kupię. Ryzyk - fizyk.

* - wiadomo że dojdzie śpiwór i jakiś materac jak na glebie czy w namiocie.
\m/

Offline Mężczyzna 365

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 27.02.2018
Odp: hamak
« 18 Lut 2021, 09:32 »
Może źle do tego podchodzisz. Nie myśl o wadze tylko o zmianie sposobu spania.
Mam podobny dylemat, a wziął się on z problemu ze spaniem na glebie. Parę elementów powoduje, że coraz gorzej śpi mi się na glebie. I nie mam zamiaru całkiem rezygnować ale dlaczego nie spróbować czegoś innego. Hamaka używam latem w ogrodzie i oczywiście jest inny niż te turystyczne to daje jakieś pojęcie o tym co może mnie czekać.
Zakupiłem zatem tani zestaw - częściowo z Ali - hamak z moskitierą, podpinka, tarp, a na cieplejsze dni będę brał karimatę. Nie wiem czy to się sprawdzi, ale liczę komfort spania się poprawi.
Wagą się nie przejmuję, po prostu w sakwach będzie kilogram więcej niż w przypadku namiotu. Jeżdżę turystycznie, a nie sportowo więc jest mi egal.
Zatem jeśli masz finanse i chcesz próbować to czemu nie. Zestaw nie musi, a nawet nie powinien być drogi, bo może się okazać, że jednak nie będziesz zadowolony.
Mnie wszystko razem kosztowało ok. 2 stówek. Jeśli się nie sprawdzi to będę użytkował w ogrodzie, a jeśli będzie ok. to w miarę użytkowania i zużycia wymienię na lepszy i lżejszy sprzęt.
Paweł.

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: hamak
« 18 Lut 2021, 09:56 »
Może źle do tego podchodzisz. Nie myśl o wadze tylko o zmianie sposobu spania.
...
W sedno tarczy.
Pisząc, że używam hamaka z innych powodów niż zmniejszenie wagi bagażu, chciałem przemycić myśl, że nie tylko jeden aspekt jest istotny.
Na łóżku (nawet dobrym) jestem w stanie bez bólu kręgosłupa wytrzymać 6-7 godzin. W hamaku mam na koncie 11-to godzinną noc i poranny rozruch bez żadnych problemów.
Wygodnie śpię nad kamieniami, błotem i na stromym zboczu - nie szukam płaskiego miejsca, nie rozgarniam szyszek i nie wybieram najdrobniejszego igliwia, które mogłoby przebić superultralajtowy materac za tysiąc zeta, który w sekundę może się stać bezużyteczną szmatą (jeśli śpię na glebie, to używam karimaty/alumaty).
Mam 6-8 m kw. zadaszonej powierzchni i nie muszę się gimnastykować, by zmienić mokre ciuchy na suche.
Nie wylewam sobie rosołu do śpiwora, bo gotuję na ziemi, bez stresu o zabrudzenie ekwipunku.
Dzięki tarpowi nie jestem odizolowany od otoczenia i mam kontakt z przyrodą. Poranne odwiedziny dzików, lisów i zajęcy mogę swobodnie obserwować, czerpiąc z tego ogromną przyjemność.

Nie interesuje mnie kręcenie korbami przez cały dzień, by potem tylko szybko coś zjeść i się przespać przed następnym dniem kręcenia korbami. Umarłbym z nudów. Chcę więcej, więc wybrałem hamak.


Offline Mężczyzna bastard

  • Wiadomości: 127
  • Miasto: Kaszuby
  • Na forum od: 19.05.2020
Odp: hamak
« 18 Lut 2021, 10:25 »
Ja też chciałem spróbować czegoś innego. W zeszłym roku jeździłem z sakwami i kumpel miał wtedy namiot 3 osobowy z Decathlonu. W tym roku chcę jeździć z torbami i po prostu pomyślałem o hamaku. Chyba przede wszystkim dlatego, że takie spanie to hamak + tarp + materac (tak zakładałem) a to 3 elementy. Namiot trzeba by podzielić bo jest całością. Natomiast nie spało mi się w nim źle. To bardziej chęć zdobycia nowego doświadczenia. Jak czytam wiele chwali spanie w hamaku, choć zdaję sobie sprawę, że to nie jest dla każdego.

W moim przypadku też to jest w zasadzie turystyka, czyli gramy nie są takie ważne. Wyjątkiem będzie w tym roku Pomorska500.

Z tą podpinką to chyba bardziej problemem jest dodatkowy koszt. Materac już mam, ale muszę kupić śpiwór (obecnie mam taki 13 L http://sklepharcerski.pl/index.php?action=szczeg_osz&id_kat=003003&id_asort=4790&PHPSESSID=1e3c6e444b0f330d1076e0b9fa0fdf89), do tego myślałem o hamaku i płachcie.

Myślałem o takim zestawie:
- Fjord Nansen Finmark
- hamak Wydra13 lub Leśny Ludzik z moskitierą
- płachta DD 3x3
- mata Trek z Decathlona którą już mam.
\m/

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: hamak
« 18 Lut 2021, 10:27 »
A ja nie mam ani namiotu, ani hamaka, a mój zestaw waży >2kg  :icon_cry:

Z hamakiem obawiam się, że ciągle bym się zastanawiał gdzie ja to dam radę rozwiesić, czy będę musiał łamać gałęzie by zrobić miejsce, czy się tym sznurkiem coś solidnie zawiąże, by nie się nie zsuwało po pniu, czy się supeł nie zaplącze etc.

Na plus przemawia kontrola nad wilgotnością, i brak materaca, którego i tak zwykle nie noszę bo ciężki...

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: hamak
« 18 Lut 2021, 10:39 »
Póki co, Polska jest świetnym krajem do hamakowania. Fakt, że często nielegalnego, ale i to można jakoś zorganizować.
Jadąc gdzieś dalej na pewno warto się zastanowić nad możliwością użycia hamaka, bo nie musi to być proste (tereny skaliste, pustynne, prywatne ogrodzone itp.).
Przez najbliższe miesiące, a może i lata raczej będziemy podróżować po Polsce, więc hamakowanie na pewno będzie się rozwijać. Jest to zresztą rekomendowany przez Lasy Państwowe sposób biwakowania (w miejscach udostępnionych), ale i z "nielegala" łatwiej się wywinąć z pozycji hamaka i bez ogniska.

Offline Mężczyzna Ricardo

  • Wiadomości: 817
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: hamak
« 18 Lut 2021, 10:43 »
czy się tym sznurkiem coś solidnie zawiąże, by nie się nie zsuwało po pniu, czy się supeł nie zaplącze etc.
Takie problemy nie istnieją. Przy rozwieszaniu hamaka nie trzeba wiązać żadnych linek. Używasz karabinków lub miękkiej szekli.

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: hamak
« 18 Lut 2021, 11:42 »
...
Myślałem o takim zestawie:
- Fjord Nansen Finmark
- hamak Wydra13 lub Leśny Ludzik z moskitierą
- płachta DD 3x3
- mata Trek z Decathlona którą już mam.
- Oprócz puchówek, mam też FN Kjolen, bo po pewnym niepowodzeniu z użyciem puchu chciałem mieć też syntetyk. Bywało, że nawet w ciepłej porze roku było mi w nim chłodno, bo przemoczenie, zmęczenie, głód itd. ale też i przymrozek i zamarzniętą wodę w bidonie w nim przetrwałem. Nie chciałbym mieć nic poniżej tej termiki, chociaż wiele osób chwali Finmarka, także tutaj na forum.
- Na hamakach się nie znam, recenzje można przeczytać np. u jendrzycha. Pierwszy hamak uszyłem sam z ortalionu z Alleg... po jakieś 8 zeta za metr. Uważam to za niezłą opcję. Można też obyć się bez szycia.
- DD, oprócz lekkiej i drogiej serii, robi tarpy głównie dla buszkrafterów - solidne, ciężkie, z milionem mocowań. Szukałbym czegoś innego. Może da się gdzieś jeszcze kupić np. stary model tarpa z Deca (295x285) - warto, chociaż trzeba rozwieszać go nisko nad hamakiem albo po przekątnej. Niestety Dec coś się ostatnio nie popisuje z tarpami i raczej nędza.
Można też za ok. 200 zł od Chińczyka wziąć fajny tarp o długości 3,5m.
- Nie wiem co to za mata, więc się nie wypowiem.
Samopompy mnie odstraszają łączeniem wszystkich wad materacy i karimat, przy jednoczesnym sumowaniu mas.
Dymane materace nieprzewidywalnością i awaryjnością.
Czasami do hamaka zabieram karimatę albo alumatę, gdy nie mam pewności, czy nie będę spał na glebie.

jendrzych

  • Gość
Odp: hamak
« 18 Lut 2021, 12:28 »
@Wilk
Nie ścigam się z nikim w niczym, a zwłaszcza w  kwestii lekkości z jakimkolwiek systemem biwakowym/noclegowym. Jasne i oczywiste jest, że hamak przegra wagowo z bivi i tym podobnymi wynalazkami. Oczywiście, że są lekkie namioty.
Odniosłem się wyłącznie do konstatacji, że hamak ZAWSZE będzie cięższy, niż NAMIOT, a to nieprawda.
Rzecz w tym, że hamak daje mi większy kofort i nie jestem w tym odczuciu odosobniony. To po prostu o niebo wygodniejszy nocleg i są na to konkretne dowody i badania (głębszy sen, anatomiczna pozycja).
W życiu nie stwierdzę, że hamak jest lepszy od namiotu, bo nie jest. W drugą stronę tak samo. Właściwe narzędzia do właściwych celów. Tobie nie pasuje z określonych względów i to jest zrozumiałe.

A że lubię hamaki, robię je, projektuję i wykonuję akcesoria do nich, to czuję się w obowiązku konfrontować z mitami, bo legend i niewłaściwych wyobrażeń narosło całe mnóstwo wokół tego sposobu nocowania.

« Ostatnia zmiana: 18 Lut 2021, 12:35 jendrzych »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: hamak
« 18 Lut 2021, 12:44 »
Rzecz w tym, że hamak daje mi większy kofort i nie jestem w tym odczuciu odosobniony. To po prostu o niebo wygodniejszy nocleg i są na to konkretne dowody i badania (głębszy sen, anatomiczna pozycja)
Takie badania to jak pomiar poziomu cukru w cukrze ;). Wygoda snu to czysto indywidualna sprawa, więc badania niewiele w tej mierze nie powiedzą.

W życiu nie stwierdzę, że hamak jest lepszy od namiotu, bo nie jest.

I to jest sensowna konstatacja. Nie da się ogólnie powiedzieć, który system jest lepszy czy wygodniejszy - wszystko zależy od potrzeb i zastosowań. Polska na hamak jest świetnym miejscem, ale na południu Europy czy tym bardziej na Islandii, czy północnej Skandynawii to już z tym cienizna. To tak jak porównywanie bikepackingu z sakwami, jeden i drugi system ma swoje plusy, ma i minusy.

Natomiast przy potrzebie skrajnego wylajtowania ekwipunku noclegowego - przy tym samym poziomie termiki wygra jednak namiot, choć to już kosztuje duże pieniądze.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: hamak
« 18 Lut 2021, 13:03 »
Takie badania to jak pomiar poziomu cukru w cukrze ;). Wygoda snu to czysto indywidualna sprawa, więc badania niewiele w tej mierze nie powiedzą.
E tam
https://www.webmd.com/sleep-disorders/news/20110621/hammocks-help-you-sleep

Hamaki to przyszłość. Namiot będzie lepszy jeśli na nocleg patrzy się wyłącznie praktycznie. Hamak zawsze rozwiesza się troszkę inaczej w zależności od miejsca. Wymaga to pewnego doświadczenia i wyrobienia bardziej złożonych nawyków. Namiot można rozbijać byle gdzie, rozbija się go zawsze w ten sam sposób, dużo szybciej można się nauczyć jak robić to szybko.

Hamak jest dobry jeśli biwakowanie traktuje się jako ważną część wyjazdu, namiot jest lepszy do nabijania kilometrów. Hamak jest dużo droższym rozwiązaniem (choć nie tak drogim jak 10 lat temu), chyba, że potrafisz sam sobie uszyć co droższe elementy.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: hamak
« 18 Lut 2021, 13:19 »
E tam
https://www.webmd.com/sleep-disorders/news/20110621/hammocks-help-you-sleep
Test na 12 osobach nazywasz badaniami naukowymi?  ;)
Jakiekolwiek badania w takim zakresie - nie mogą być naukowe, bo bazują na zupełnie niemierzalnych parametrach. To pokazuje jedynie odczucia jakiejś niewielkiej grupki ludzi w dość krótkim okresie czasu.

Hamaki to przyszłość.
A dla mnie takie teksty to science-fiction. Póki co hamaki to bardzo niewielki ułamek noclegów outdoorowych i niewiele wskazuje by się to miało zmienić. Bo zwyczajnie dla przeciętnego człowieka nocleg na ziemi jest sporo naturalniejszy i prostszy. Do tego zarządzanie bagażem przy hamaku jest sporo mniej wygodne, gotowanie, jedzenie itd., podczas gdy namiot jest kopią mini-domu. I to właśnie jest jego największą zaletą, to odrzuca wiele osób od hamaków (w tym i mnie). Zdarzało mi się spać w bivy, ale nigdy entuzjastą tego nie byłem i podobnie wiem, że tak samo byłoby z hamakiem. Bo namiot daje mi właśnie taki całkiem wygodny odpowiednik domu na trasie, a hamak podobnie jak bivy byłby już kompromisem.

Dlatego teorie, że to przyszłość - to dla mnie są mocno wątpliwe.

To jest rozwiązanie dla entuzjastów takiego typu spania, ma na pewno swoje zalety, ale trzymajmy się rzeczywistości, dalej to jest nisza.
Namiot będzie lepszy jeśli na nocleg patrzy się wyłącznie praktycznie. Hamak zawsze rozwiesza się troszkę inaczej w zależności od miejsca. Wymaga to pewnego doświadczenia i wyrobienia bardziej złożonych nawyków. Namiot można rozbijać byle gdzie, rozbija się go zawsze w ten sam sposób, dużo szybciej można się nauczyć jak robić to szybko.

I sam najlepiej sobie odpowiedziałeś, dlaczego hamak przyszłością raczej nie będzie ;)

Offline Mężczyzna Rado

  • Wiadomości: 1487
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 25.05.2011
Odp: hamak
« 18 Lut 2021, 13:31 »
Niestety nie wyobrażam sobie bym mógł korzystać z hamaka, a to z prozaicznego względu - z reguły śpię na brzuchu :)

Na podjazdach się męczę, na zjazdach odpoczywam, a na płaskim po prostu pedałuję :)

Offline Mężczyzna bastard

  • Wiadomości: 127
  • Miasto: Kaszuby
  • Na forum od: 19.05.2020
Odp: hamak
« 18 Lut 2021, 13:40 »
Dotychczasowy śpiwór sprawiał się dobrze. Przy temperaturze 7-8 stopni w namiocie na macie samopompującej było komfortowo. Ma dwa minusy - wagę i kubaturę. Ponad 13 L to zbyt dużo na rower, choć w sakwach Crosso się zmieścił. Na chwilę obecną nie stać mnie na śpiwór puchowy, może kiedyś.

Ale @Rado poruszył chyba najważniejszą kwestię. Przynajmniej rak mi się wydaje. Czy codzienne nawyki maja wpływ na to czy uda nam się zasnąć w hamaku?
\m/

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
Odp: hamak
« 18 Lut 2021, 14:00 »
Niestety nie wyobrażam sobie bym mógł korzystać z hamaka, a to z prozaicznego względu - z reguły śpię na brzuchu :)

Kwestia rozciągnięcia ;). A dla rowerzysty to w ogóle lepiej. Cały dzień jedziesz zgarbiony, a w nocy łuk w drugą stronę-same plusy widzę :D.
A tak serio-ja mam jakiś atawizm czy coś...w towarzystwie to moge spać i pod gołym niebem (samotnie na jedną noc pewnie też) ale namiot daje jakieś takie (bezpodstawne-wiem) poczucie bezpieczeństwa. Tylko tyle i aż tyle. Ale generalnie, jak ktos nie ma takich uprzedzeń, to hamak wydaje się na naszych szerokościach geograidcznych fajną sprawą.
"Never argue with idiots"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum