Podpinka chyba przylegała w całości do hamaka, ale może była za mocno napięta? Z jednej strony można sprawdzić i było niby ok, z drugiej jest moskitiera...Wiatru w zasadzie nie było za to nad ranem było wilgotno i większość terenu dookoła zasnuta była mgłą.@worek - podpinkę miałem przywiązaną właśnie na końcach. Dzisiaj zrobię inaczej, będzie dolegała mniej więcej tak jak po zastosowaniu tego adaptera.
Jest w kontenerze na Ever Given.
namiot jest ogrzewany namiotowiczem.