Autor Wątek: hamak  (Przeczytany 125725 razy)

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 716
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Odp: hamak
« 29 Maj 2021, 14:13 »
Na początek sprawdziłbym długość tzw. cięciwy.
.
Cięciwa nie była założona
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: hamak
« 29 Maj 2021, 14:20 »
To może daj jej szansę. Zawiąż ją prowizorycznie (zostawiając możliwość regulacji) tak, by hamak miał ok. 270-275cm długości i porównaj odczucia.

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1770
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Odp: hamak
« 29 Maj 2021, 17:07 »
Cięciwa ważna jest. U Jendrzycha na blogu jest sposób na wykonanie regulowanej. Poszukaj.
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 716
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Odp: hamak
« 29 Maj 2021, 19:38 »
Cięciwa ważna jest. U Jendrzycha na blogu jest sposób na wykonanie regulowanej...
Cięciwę mam tylko na razie nie zamontowana. Wiem, że ważna dlatego od razu zamówiłem. Na razie chciałem sprawdzić co i jak i póki co porażka. Ale pewnie jeszcze powalczę. Z hamakiem mam jeszcze inne problemy ale to już inna bajka ( do rozwiązania przez producenta).
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3042
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: hamak
« 20 Cze 2021, 19:21 »
Hamachi przetestowane po raz drugi - czas rozkładania ok 2 minuty, czas szukania odpowiednich drzew - pół godziny.

Próbowałem również leżeć na ukos, tak jak w tutorialach pokazują, lecz komfort tego znikomy...


jendrzych

  • Gość
Odp: hamak
« 21 Cze 2021, 10:00 »
Znikomy?
Zwyczajnie źle coś robisz. Obstawiam za bardzo lub za słabo napięty hamak lub za krótki hamak. Na fotografii wygląda, jakby odległość między drzewami była nieco za skąpa.
Na to problemy z napięciem hamaka dobrym remedium stanowi cięciwa, dzięki której każdorazowo uzyska się identyczne obwieszenie i luz kokonu, a to jest kluczową cechą poprawnego rozwieszenia dla komfortu pozycji brazylijskiej.
Co na celu ma informacja, jaki był czas poszukiwania odpowiedniego miejsca na rozwieszenie? Przy recenzjach namiotów też podaje się czas poszukiwania miejsca i jego przygotowania? Bez sensu.

Offline Mężczyzna 365

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 27.02.2018
Odp: hamak
« 21 Cze 2021, 11:45 »
W moim przypadku hamak na wyprawie niestety się nie sprawdził. Po części pewnie z mojej winy. Hamak ma niecałe 3m (2,75m), zakładam więc, że może być trochę krótki ale sam mam niecałe 1,75 więc nie powinno być aż tak źle. Popołudniowe drzemki były całkiem sympatyczne. To był strzał w 10. Problemem raczej była podpinka, która teoretycznie dobrze zamocowana - obejmowała końcówki hamaka naciągając się i skracając go. Dodatkowo powodowała, że ciężko było ułożyć się na ukos. To powodowało, że leżałem trochę za bardzo wygięty, skutkiem czego drętwiały mi pięty i głowa "zsuwała się" (nie wiem jak to inaczej określić) do barków i powodowała, że się "przytykałem" - miałem krótki bezdech bądź chrapnięcie co od razu mnie budziło. Na co dzień nie chrapię więc było to wkurzające. Ściągająca hamak podpinka powodowała też zbyt ścisłe otulanie mnie przez hamak, miałem wrażenie kokonu, w którym ciężko się ruszyć. Hamak jest z moskitierą co samo w sobie jest świetne (tym bardziej na Mazurach i Podlasiu) ale przez skrócenie go (przez podpinkę) moskitiera opadała nisko dotykając prawie twarzy. Poza tym normalnie śpię z poduszką i tu użyłem również ale dmuchanej - niestety to nie było dobre rozwiązanie. Powietrze przelewało się i głowa opadała powodują wspomniane wcześniej chrapanie. W całej swojej mądrości nie wpadłem na to aby wypełnić worek po hamaku jakimiś ciuchami...  :P
Poza tym mówienie, że spanie pod tarpem daje więcej miejsca na biwak to tylko jedna część prawdy. Co mi po miejscu pod dachem skoro komary tak kłują, że uciekam stamtąd jak najszybciej. Może na wiosnę-jesień ma to sens. Latem wśród jezior niekoniecznie. Tu wygrywa namiot, bo osłonięty od krwiożerczych bestii mogę się spokojnie przebrać i wstępnie zwinąć manatki.
Zabezpieczyłem się na wypadek problemów i kilka nocy spałem pod namiotem. Półtorej kg więcej bagażu nie zrobiło różnicy, a dało odetchnąć od hamaka. No i akurat w tamtym terenie i w tym czasie spanie pod namiotem nawet łatwiej było zorganizować. Wokół trwały sianokosy, przewiewnego miejsca na łąkach było pod dostatkiem.

Te kilka nocy nie dały mi na tyle dużo doświadczenia aby stwierdzić czy hamak był naciągnięty za mocno czy za słabo. Może też faktycznie powinien być dłuższy o te 25cm. Może zastosowanie innej podpinki (to jest najbardziej prawdopodobne) rozwiąże problem "ściągania się" hamaka i ściśnięcia mnie w kokonie, a także niemożność ułożenia się na ukos. W tym roku tego już nie sprawdzę, może zimą wymienię sprzęt na "odpowiedni" i spróbuję jeszcze raz. Na razie jednak korzystam głównie z namiotu. W połaczeniu z karimatą z Deca i lekkim śpiworem jest w tej chwili nr.1.

Nie potwierdzam natomiast kłopotów ze znalezieniem miejsca do spania (@qbotcenko), po prostu rozwieszenie hamaka wymaga innego terenu i innego szukania ale w lesie jest go pod dostatkiem. czasem jest lepszą miejscówką z lepszym widokiem niż z namiotu, a czasem z gorszym, tym niemniej nie ma z tym problemu.
Paweł.

jendrzych

  • Gość
Odp: hamak
« 21 Cze 2021, 12:10 »
@365
Masz zdecydowanie za któtki hamak. 3 m to minimum w Twoim przypadku. Te 25 cm to spora przepaść. A kolejne, to już kosmiczna różnica przy Twoim wzroście.
Moskitiera to podstawa teraz. Bez niej ani rusz. Byłem w ten weekend nad jeziorem i bez siatki na hamaku nie dałbym rady...
Ciekawe jest to co piszesz o podpince. Możesz udostępnić link do produktu?

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: hamak
« 21 Cze 2021, 13:18 »


Z tym co wyżej w pełni się zgadzam. Odnośnie podpinki dodam rozwiązanie:



Bez czegoś podobnego (ja mam zwykłe stalowe kółka na ridgeline) musi być źle, zwłaszcza jeśli hamak jest długi.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

jendrzych

  • Gość
Odp: hamak
« 21 Cze 2021, 13:27 »
Jeżeli nie macie hamaka ze zintegrowaną moskitierą, to takie rozwiązanie jest niepotrzebną kombinacją. Wystarczy podczepić podpinkę prusikiem do cięciwy. Działa z moskitierami typu fronkey.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: hamak
« 21 Cze 2021, 13:51 »
Dużo jeszcze zależy od długości podpinki. Moja jest 3/4 z tego powodu stałe miejsca zawieszenia, które są znacznie oddalone od końców hamaka sprawdzają się dobrze.

Same trójkąty wprowadzałyby zbędny chaos - dodatkowe elementy do plątania - wrzucam raczej jako ideowy sposób rozwiązania problemu zbyt poziomo ustawionych linek od podpinki.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 716
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Odp: hamak
« 22 Cze 2021, 22:04 »
A ja jakoś z hamakiem nie mogę się dogadać i szukam dla niego nowego właściciela. Jak ktoś chętny to zapraszam na giełdę.
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: hamak
« 22 Cze 2021, 22:19 »
Próbowałeś "na spokojnie" się z nim dogadać? Czasami jakiś drobiazg potrafi zniechęcić, a okazuje się, że łatwo byłoby to poprawić. Jakieś konkretne niedogodności, czy nie pasuje ogólna koncepcja?
Ja po pierwszej nocy też nie byłem zachwycony, a teraz nie zamierzam rezygnować z hamaka.


Offline Bartek

  • Wiadomości: 307
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 15.11.2010
Odp: hamak
« 22 Cze 2021, 22:34 »
Jaka powinna być odległość między drzewami żeby rozwiesić hamak? Powiedzmy że ma 3m długości. Jaka jest minimalna a jaka maksymalna odległość między drzewami żeby w miarę wygodnie wyspać się w hamaku?
Najwspanialsza mądrość – to poznanie samego siebie.

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: hamak
« 22 Cze 2021, 23:03 »
Minimalna - tak żeby zmieścił się tarp, maksymalna jest ograniczona długością zawiesi oraz zasięgiem ramion (w pionie).
Jeśli tzw. cięciwa jest założona i ma odpowiednią długość, to jest o wiele prościej.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum