Mapy papierowe laminowane

[Waldic]

Generalnie jeżdżę z garminem, ale lubię mieć mapy. Ładne, niemal nieużywane. Przeglądanie tradycyjnych map sprawia mi atawistyczną przyjemność.

O to, to. Tez tak mam. Mapy trzeba czytać w domu. Żadna elektroniczna mapa nie da takiego oglądu sytuacji jak papier. A na dwór najlepiej nie wynosić, bo tam czyha woda.. I węgorze

[voit]

Stosuję taką samą metodę jak Voit i tak zmodyfikowana mapa wytrzymuje naprawdę sporo.

Generalnie jeżdżę z garminem, ale lubię mieć mapy. Ładne, niemal nieużywane. Przeglądanie tradycyjnych map sprawia mi atawistyczną przyjemność. I w domu, i na wyjeździe. Dlatego nie oszpecam   scotchem moich map tylko kupuję foliowane. A jeśli nie mogę kupić foliowanych, to kupuję zwykłe, tyle że 4 razy częściej  .

Każdy ma na siebie pomysł. Mam znajomych którzy jak Ty, mapy traktuja swoje rowery "ładne, nieomal nieużywane". Jeśli chodzi o mapy, to bardziej niż na laminat, zwracam uwagę na szczegółowość mapy odwzorowanie terenu, jej przejrzystość, czytelność. Nie ukrywam że bardzo mi pasuję właśnie z Compassa oraz Demart. Niestety rzadko są laminowane.
Innym sposobem na mapę w podróży był atlas samochodowy formatu A4 na spirali z którego wybierałem interesujące mnie strony i wkładałem do koszulek, zaklejałem od góry taśmą zamykając w ten sposób koszulkę i te kilka, kilkanaście stron woziłem w zbiorczym etui. Można było wyjąc jedną z nich i wsunąć do mapnika.

[boguś]

Pytanie do MichałD jakie mapy papierowe byś polecił na Jure , ale tylko na drogi asfaltowe .

[PiKa]

Na jure i generalnie małopolskę to compass.

[kawerna]

Pytanie do MichałD jakie mapy papierowe byś polecił na Jure , ale tylko na drogi asfaltowe .

Co prawda pytanie nie do mnie, alem Małopolanin to się też wypowiem.
Jeśli chodzi o ilość szczegółowych informacji na mapach to moim zdaniem Compass wygrywa. Ale np. nie zamieszcza na swoich mapach odległości kilometrowych przy drogach.

[MichałD]

Pytanie do MichałD jakie mapy papierowe byś polecił na Jure , ale tylko na drogi asfaltowe .

Trudne pytanie, gdyż asfaltowanie postępuje dość szybko i nawet na OpenStreetMap, czy Googlu sporo jest nieaktualnych nawierzchni.

Jednak jak powyżej już napisano - Jura oraz zachodnia Małopolska z rozszerzeniem na Wyż. Wieluńską i Dolinę Pilicy bezkonkurencyjny jest Compass. Na asfalt lepsza "setka", ale Jura tylko z asfaltu to jak stanie przed witryną cukierni... Zdecydowanie warto kupić jak najnowszą "50-tkę" - http://www.compass.krakow.pl/p/jura-krakowsko-czestochowska jest tam link gdzie można zobaczyć mapę on-line. Dobre odwzorowanie rzeźby terenu (przy "wprawie" czytania mapy cięcie poziomic wystarczające do sprawnego poruszania się "na przełaj"), treść aktualna i czytelna.

[boguś]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi .

Szególnie MichałD za relacje i zdjecia z Jury .

[Pit55]

Przepraszam, że się podpinam. Próbowałem załožyć nowy wątek lecz coś mi nie udaje się.
Chciałem poinformować, że w informacji turystycznej w Bramie Wyżynnej obok lotu w Gdańsku można odebrać komplet darmowych map jak w linku. Dodatkowo można zakupić przewodnik kajakarski (10zł) i przewodnik z trasami rowerowymi (18zł).  Mapy są bardzo szczegółowe , laminowane no i przede wszystkim darmowe do wyczerpania nakładu. Niestety trzeba odebrać osobiście lub przez kogoś znajomego. Mi ledwo udało się "wyżebrać" drugi komplet map dla kolegi.

https://dt.pomorskie.eu/publikacje