Autor Wątek: Rower wyprawowy do 4000/5000zł  (Przeczytany 9379 razy)

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Rower wyprawowy do 4000/5000zł
« 2 Mar 2018, 00:31 »
Przymierz. Pójdź do sklepów, wsiądź na te rowery, zobacz na którym czujesz się wygodnie.

Co do wybranych rowerów:

Kross Level to rower MTB w ścisłym znaczeniu tego słowa. Nie ma nawet mocowań na bagażnik, więc musiałbyś zapakować się w torbę podsiodłową i ew. coś małego w trójkącie ramy. Zakładanie baranka do ramy o takiej geometrii i jeszcze z amortyzatorem to dość karkołomny pomysł (może być, że i w dosłownym sensie ;)). Nie widziałem by ktoś to robił, a dodatkowym problemem jest konieczność wymiany klamkomanetek na szosowe — a to jeden z najdroższych elementów roweru.

Cube Cross Race to z kolei rower przełajowy, i sądząc po dość sportowej geometrii i braku mocowań na bagażnik również byłby wymagający. Sporo osób na tym forum jeździ na przełajach na długie dystanse, ale zazwyczaj to owoc paru lat dochodzenia do takiej konfiguracji, zarówno przez różne rowery, jak i przez dobór i bezlitosną eliminację dodatkowego ekwipunku, aż do niezbędnego, lekkiego minimum.

Cube Travel to rower turystyczny, na którym każdy pojedzie. Może nie za szybko ale raczej wygodnie. Na temat napędu (pasek i przekładnia w piaście) nie wypowiem się bo nigdy na czymś takim nie jeździłem. Niepokoi mnie mała liczba przełożeń. 8 biegów może oznaczać brak niskich przełożeń na góry.(Aha, jeśli bagażnik widoczny na zdjęciach faktycznie tak wygląda i jest podparty tylko w punktach koło osi, to jest do wymiany od razu, bo nie udźwignie sakw.)

Pisząc o gravelach, miałem na myśli coś jak poniżej, o łagodnej geometrii (kierownica dość wysoko względem siodełka, duży rozstaw kół):

Author Ronin — chyba najtańszy gravel. Kilka osób na forum używa. Pierwsze serie były dziwnie pospawane ale w końcu Author ogarnął produkcję ram stalowych.
Specialized AWOL — też ma paru użytkowników na forum, w tym moją skromną osobę. Już nieprodukowany, więc jedynie z drugiej ręki.

Gravela można spakować tak:





(Oba zdjęcia z bloga Krzyśka bo on chyba przerobił najwięcej wariantów ładowania AWOLa ;))

...albo tak (drożdżówki na lemonce to stały element ekwipunku):



Natomiast pisząc o stalowym sztywnym MTB, miałem na myśli maszynę oblężniczą tego typu, która staje się domem na kółkach. Powolnym ale niepowstrzymanym, pozwalającym zabrać ekwipunek i zapasy jedzenia i wody nawet na 5 dni jazdy bez sklepu po drodze:





Tutaj bez bagażu:



Co zaś tyczy się jedzenia, to kolejny temat-rzeka. Ciekaw jestem co zawierają te racje wojskowe. Na wyprawach zazwyczaj je się tyle, że człowiek nadziwić się nie może gdzie to się mieści ;) Podstawowym pytaniem, na które musisz sobie odpowiedzieć, to czy gotujesz sam czy kupujesz gotowe.

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: Rower wyprawowy do 4000/5000zł
« 2 Mar 2018, 10:06 »
Specialized AWOL — też ma paru użytkowników na forum, w tym moją skromną osobę. Już nieprodukowany, więc jedynie z drugiej ręki.

Tak, AWOL wypadł z oficjalnego katalogu Specialized, ale pojawiła się w nim podstawowa wersja modelu Sequoia, w całości w Cr-Mo, na osprzęcie i w konfiguracji nadającej się bez problemów do turystyki. 

AWOL-a dostaniesz jeszcze w sklepach, zarówno w Polsce jak i w Europie. Np. tu (model emes-a ;-)

Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: Rower wyprawowy do 4000/5000zł
« 2 Mar 2018, 11:14 »
Cytuj
AWOL Elite to szczyt osiągnięć, jeśli chodzi o rower miejski
:lol:

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: Rower wyprawowy do 4000/5000zł
« 2 Mar 2018, 11:25 »
Cytuj
AWOL Elite to szczyt osiągnięć, jeśli chodzi o rower miejski
:lol:

No dobra, wszyscy wiemy że nie lubisz białych rowerów ;-)

Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: Rower wyprawowy do 4000/5000zł
« 2 Mar 2018, 11:36 »
Wobec cytatu ze specyfikacji cóż ja mogę ;)

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: Rower wyprawowy do 4000/5000zł
« 2 Mar 2018, 11:37 »
Wobec cytatu ze specyfikacji cóż ja mogę ;)

Tym większe słowa uznania dla emesa, który na "białym mieszczuchu" przejechał MRDP w limicie czasu :-)

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Rower wyprawowy do 4000/5000zł
« 2 Mar 2018, 13:05 »
Używam tego roweru niezgodnie z przeznaczeniem. Na miasto nigdy nie zabieram, tam jadę górskim :)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Rower wyprawowy do 4000/5000zł
« 2 Mar 2018, 13:07 »
Tym większe słowa uznania dla emesa, który na "białym mieszczuchu" przejechał MRDP w limicie czasu :-)

Na MRDP to akurat "miejskie" atuty tego roweru się całkiem nieźle przydają  ;)

Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: Rower wyprawowy do 4000/5000zł
« 2 Mar 2018, 13:29 »
Używam tego roweru niezgodnie z przeznaczeniem. Na miasto nigdy nie zabieram, tam jadę górskim :)
Górskim ?
Przecież u Was nawet porządnej Agrykoli nie ma. Chyba że na górkę Oporowską - to rozumiem ;)

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: Rower wyprawowy do 4000/5000zł
« 2 Mar 2018, 13:36 »
Tym większe słowa uznania dla emesa, który na "białym mieszczuchu" przejechał MRDP w limicie czasu :-)
Na MRDP to akurat "miejskie" atuty tego roweru się całkiem nieźle przydają  ;)

Mnie nie musisz przekonywać, to Tomek jakiś niewierny, czy jak ... ;-)

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Rower wyprawowy do 4000/5000zł
« 2 Mar 2018, 13:46 »
Przecież u Was nawet porządnej Agrykoli nie ma. Chyba że na górkę Oporowską - to rozumiem ;)

Przwdziwy wrocławski rowerzysta na podjeździe pod estakadę Gądowiankę zsiada z roweru.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Rower wyprawowy do 4000/5000zł
« 2 Mar 2018, 13:52 »
Mnie nie musisz przekonywać, to Tomek jakiś niewierny, czy jak ... ;-)

Tomek nie widział tego kawałka gdzie się zrobiło najweselej  ;)

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Rower wyprawowy do 4000/5000zł
« 2 Mar 2018, 13:54 »
Przecież u Was nawet porządnej Agrykoli nie ma.
Słyszałem o tym morderczym podjeździe w radiu. Jak się kiedyś dorobię kasety z zębatką 50t, to może zaatakuję.

Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: Rower wyprawowy do 4000/5000zł
« 2 Mar 2018, 13:57 »
Słyszałem o tym morderczym podjeździe w radiu. Jak się kiedyś dorobię kasety z zębatką 50t, to może zaatakuję.
Zlituj się z tym 'kątętem' bo się boję lodówki otworzyć ;)

Offline Mężczyzna el_miszel

  • Wiadomości: 29
  • Miasto: Pomorze
  • Na forum od: 30.07.2012
Odp: Rower wyprawowy do 4000/5000zł
« 19 Mar 2018, 22:24 »
Moim zdaniem rower pomiędzy 2 tys. a 3 tys. już będzie odpowiedni na wyprawy. Gdybym miał teraz kupować, to wahałbym się między Unibike'iem Voyagerem, Krossem Trans 5.0 a Unibike Expedition. Jeśli Expedition, to najlepiej model sprzed 2018, bo one miały bardzo wygodną kierownicę wielopozycyjną obszytą skórą. Zaletą Unibike'ów są 36-szprychowe koła, w przeciwieństwie do 32 w wielu innych rowerach. Bagażnik we wspomnianych Unibike'ach umożliwia zawieszenie sakwy poniżej górnej platformy (niższy środek ciężkości). Jeśli chodzi o osprzęt, to wg mnie Alivio spokojnie wystarczy. Na jednej tylnej przerzutce Alivio zrobiłem już ok. 37.000 km w różnych warunkach, w tym kilka sezonów zimą. Raz zmieniałem w niej kółeczka napinające. Jeśli chodzi o hamulce, to preferuję V-Brake, która ma prostą niezawodną konstrukcję i tanie łatwo dostępne klocki.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum