Siemka. Na początku serdecznie powitać bo jestem tu nowy.
Co rok powtarzam sobie że muszę wypróbować ten cud infrastruktury rowerowej i na tym się kończy. Człowiek zdziadział, brzuch urósł a czas ucieka. Może tym razem się uda. Taka kilkudniowa przygoda mogłaby być zaczynem do bardziej ambitnych wypraw na przyszłość. Jestem typem niepoprawnego optymisty i myślę że mógłbym być dobrym kompanem w podróży.