Rowery wojskowe

[skaut]

Rozczulił mnie widok U-lock'a przy tym rowerze. Jak się domyślam, logika wojska jest podobna na całym świecie: można wystrzelić w niebo rakietę wartą tysiące dolarów i jest OK, ale spróbuj nie rozliczyć się z kaleson, albo np. roweru, to masz u szefa kompanii przerąbane do końca służby 
Chyba, że w regulaminie pola walki USArmy jest, że rower trzeba zabezpieczyć, aby się nie dostał w ręce wroga 

[Alek]

Zdjecie powyzej... ten badziewny U-lock przy ramie to raczej nie standardowe wyposazenie spadochroniarza 

[Król Julian]

Ułani na rowerach? Na rowerach to raczej piechota.
Czyż kawaleria nie przesiadała się na sprzęt zmotoryzowany?

W każdej brygadzie kawalerii w warunkach mobilizacji był wydzielony szwadron kolarzy. Polska kawaleria przesiadała się na sprzęt zmotoryzowany, ale wobec słabości gospodarczej państwa wystawiono jedynie jedną w pełni zmotoryzowana brygadę kawalerii (10 BK dow. gen Maczek, w ramach Armii Kraków, a następnie Armii Małopolska - jedyna wielka jednostka WP, która nie została rozbita w czasie kampanii wrześniowej) Częściowo sprawność bojową osiągnęła również Warszawska Brygada Pancerno-Motorowa, dow, gen Rowecki, w odwodzie Naczelnego Wodza, dalej w Armii Lublin, rozbrojona i rozformowana po I bitwie pod Tomaszowem Lubelskim. Ciekawostką jest, ze w WBP-M istniały w każdym pułku plutony kolarzy zmechanizowanych w szwadronach rozpoznawczych tych pułków. W założeniu ułani mieli jechac na ciężarówkach a rowery na specjalnych doczepkach. Do czasu wybuchu wojny doczepki jednak nie doszły i zarówno żołnierze jak i rowery jechali na hałdzie na pace ciężarówek co nienajlepiej służyło i jednym i drugim.
Oprócz brygad kawalerii każda dywizja piechoty posiadała kompanię kolarzy a każdy pułk piechoty pluton kolarzy.
Pododdziały kolarzy przeznaczone były głównie dla potrzeb rozpoznania.

Foto. Ułani 7 Pułku Ułanów Lubelskich w 1939 r

[Król Julian]

Typ XX kilka wytwórni dostarczało rowery do wojska np. Łucznik, Kaminski, OTTELO. Jaki to konkretnie producent nie wiem. Niewątpliwie jednak podparcie karabinu było dokładnie takie w typie XX.

[hansglopke]

Coś z za kanału.
www.spanglefish.com/16parachutefieldambulance/index.asp?pageid=613614

I taka ciekawostka. Amerykanie zakazali producentom samochodów wybijania nazwy firmy na sprzęcie. Bo nie można się reklamować na wojnie. Jedynie Ford zaczął bić efki (F) na każdej części tłumacząc, że jak coś się zepsuje to będzie wiadomo od kogo jest.
Brytyjczycy jakoś nie nie unikali reklamy na wojnie.

[skaut]

Tutaj, na drugim planie  "nasi", tzn. rekonstruktorzy w barwach, jak przypuszczam, 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich (białe otoki):

Fotografia z 11 listopada 2015 r.

[Iwo]

Przerzucę z kiedyś tam z innego wątku.

Parę zdjęć z I wojny światowej z http://www.iwm.org.uk/collections (wyszukujemy hasło bicycle itp.), Niemcy, Rosjanie, brytyjskie wojska kolonialne (Hindusi). Według dzisiejszej terminologii bikepacking.

[sombra]

Od siebie dodam:

Wiesz co to za armia?

Wojsko Polskie II RP.

Odnośnie firmy Kamińskiego:


Przepraszam za jakość ale robione w ciemnym pomieszczeniu telefonem.

[Król Julian]

Odnośnie firmy Kamińskiego:

Piękny. Choć widać, że życie miał ciężkie.

[sombra]

Odnośnie firmy Kamińskiego:

Piękny. Choć widać, że życie miał ciężkie.

Ten konkretny model był na wyposażeniu 36. pułku piechoty.