Autor Wątek: Adventure bike na lata ;)  (Przeczytany 26988 razy)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10706
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 9 Lip 2018, 23:06 »
Ze wszystkiego co można do roweru przykręcić podpórka wydaje się najbrzydsza.
A do tego jeszcze najmniej potrzebna

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 9 Lip 2018, 23:15 »
To jest najbardziej profesjonalna podpórka, jaką widziałem. Do tego nie rysuje ramy i nie trzeba narzędzi do montażu:


Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 10 Lip 2018, 10:43 »
To jest najbardziej profesjonalna podpórka, jaką widziałem. Do tego nie rysuje ramy i nie trzeba narzędzi do montażu:



Wozisz to ze sobą? Do ramy wzdłuż montujesz, czy jak?  :o
Raz postanowiłem mieć 'estetycznie' rower bez podpórki i skończyło się to kilkukrotnym wyłamaniem szprych przy pieście, gdy ten się przewracał na nierówny teren, że o ciągłym przykręcaniu i prostowaniu mostka nie wspomnę...

Specyfikacja raczej na ubogo,
Jadąc od 'porządniejszych' części, to korba XT trekkingowa 8000, Support również XT,
Przedni hamulec TRP Spyke, Tylna przerzutka Deore M6000, korba 11-42 też deorowa.
Łańcuch connex'a, niezbyt chętnie działający z rzeczoną przeczutką, w przeciwieństwie do najtańszego KMC.
A co do reszty to już sam badziew czyli tylni hamulec Hayes MX-5, Klamki Avid'a SD-7, koła na wypasie prosto z Allegro 200PLN komplet ;P Tańsze niż komplet opon nań, czyli Travel Contact'ów 1,6", pancerze Jagwire, Przednia zębatka Made in China prosto z Będzina, Sztyca najtańszy Accent, siodło z gatunku niewygodnych Selle Royale, Kierownica 'zoom' lużno walająca się po garażu tak jak i rogi...
Generalnie jeździ, cudów nie ma, boję się go na wadze zawiesić, bo sama świadomość ciężaru będzie mnie do przejażdżek zniechęcać  ::)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10706
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 10 Lip 2018, 11:06 »
Raz postanowiłem mieć 'estetycznie' rower bez podpórki i skończyło się to kilkukrotnym wyłamaniem szprych przy pieście, gdy ten się przewracał na nierówny teren, że o ciągłym przykręcaniu i prostowaniu mostka nie wspomnę...
:o
Zdaje się że masz do tego wybitny talent  :D
Pochwalisz się jak to robisz?

Jeżdżę bez nóżki od kilku lat i... wreszcie mi się nie przewraca.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 10 Lip 2018, 11:13 »
Zdaje się że masz do tego wybitny talent  :D
Pochwalisz się jak to robisz?

Jeżdżę bez nóżki od kilku lat i... wreszcie mi się nie przewraca.

Opieram pedałem, korbą, rogiem o cokolwiek, zawiewa wiatr/przekręca się kiera - rower leży.
Prawda, że proste?  ;D
Ba! nawet przypięty do stojaków rowerowych potrafi się przewrócić i utknąć w jakiejś afizjologicznej pozie!

MTB z tandetną stopką za 30 złociszy jeszcze mi się nie przewrócił dobrze postawiony, tylko tam dałem radę zamocować obejmę za supportem...

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 10 Lip 2018, 11:15 »
Dubel...

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 10 Lip 2018, 11:19 »
Jeżdżę bez nóżki od kilku lat i... wreszcie mi się nie przewraca.

U mnie podobnie. Jak zacząłem jeździć na "szosie" okazało się, że bez nóżki jest lepiej bo "szosa" nie przewróciła się nigdy a "wycieczkowiec" z nóżką kilka razy. Nóżkę toleruję tylko w miejskiej Gazelle.
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 10 Lip 2018, 12:54 »
Mnie kiedyś rower wypadł z ogródka piwnego na 1 piętrze na granitowy chodnik,ale bez awarii. Licznik,lustro jak ktoś ma to ok,ale szprycha?? Przecież druty na szprychy to wyciągają się o 10% przed zerwaniem.

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 10 Lip 2018, 17:06 »
To jest najbardziej profesjonalna podpórka, jaką widziałem. Do tego nie rysuje ramy i nie trzeba narzędzi do montażu
Ale wymaga użycia hamulca postojowego, czyli trzeba mieć ze sobą kawałek dętki, o ile mnie pamięć nie myli  :D

A ja nigdy nie miałem żadnej nóżki/podpórki i rower mi się przewrócił może ze dwa razy w życiu. Nie wiedziałem, że to może być problemem. Teraz jak wiem, to pewnie spadnie na mnie pasmo upadków. Oby na granit, bo on chyba ma jakieś właściwości amortyzujące.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 10 Lip 2018, 19:31 »
Nie wiedziałem, że to może być problemem. Teraz jak wiem, to pewnie spadnie na mnie pasmo upadków. Oby na granit, bo on chyba ma jakieś właściwości amortyzujące.

Jako okoliczny mieszkaniec musiałeś nie raz doświadczyć zabójczej (dla roweru) mocy wapieni jurajskich - szczytem ich możliwości było złamanie ramy w moim pierwszym mtb z marketu ;P

A skoro Wasza ciekawość względem szprych okazała się tak wielka - wspomniany rower miał szprychy spłaszczone i w pewnym momencie obrócone o 90 stopni (firmy nie pamiętam, rower był od Fuji) - z tego co kojarzę po 12pln sztuka, więc serwis tego mnie wyniósł swego czasu sporo...

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10706
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 10 Lip 2018, 21:03 »


Zdaje się że masz do tego wybitny talent  :D
Pochwalisz się jak to robisz?
Opieram pedałem, korbą, rogiem o cokolwiek, zawiewa wiatr/przekręca się kiera - rower leży.
Prawda, że proste?  ;D
Wiedziałem że masz talent
Rower bez sakw zawsze opieram dwupunktowo (bagażnik/siodełko + kierownica), rower z sakwami o ścianę wystarczy oprzeć tylko sakwą.
Jeśli jednopunktowo to zaciągam ręczny (kawałek dętki, który mam na stałe na lewym chwycie).
Ewentualnie po prostu kładę rower. Leżący rower naprawdę trudno przewrócić
Pedałem nie opieram nigdy. Po prostu.



Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 10 Lip 2018, 21:08 »
brak nóżki to bardziej przeszkadza przy szperaniu w bagażu, bo wtedy trzeba oprzeć rower na sobie, co czasem mocno ogranicza ruchy.
Jeśli masz mocowanie w ramie, to można coś założyć, ale w przeciwnym wypadku darowałbym sobie zabawę.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 10 Lip 2018, 21:55 »
brak nóżki to bardziej przeszkadza przy szperaniu w bagażu, bo wtedy trzeba oprzeć rower na sobie, co czasem mocno ogranicza ruchy.
Jeśli masz mocowanie w ramie, to można coś założyć, ale w przeciwnym wypadku darowałbym sobie zabawę.

No właśnie mocowania nie mam - to nie Surly, gdzie możesz stopkę przy zacisku hamulca na trzy sposoby przykręcić ;P

Chyba odwiedzę z rowerem jakieś okoliczne sklepy i popytam sprzedawców co mają adekwatnego do ramy... bo może urodą taka stopka nie grzeszy, to kilka-kilkanaście razy do dnia jest używana.
Rzucanie wszystkim o glebę o tyle będzie niepraktyczne, gdyż na widelcu zamocuję bagaże, torbę podsiodłową mam dość lichą i przemakalną, więc wszystko będzie utytłane w błocie lub po prostu mokre w najlepszym wypadku  :icon_confused:

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10706
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 10 Lip 2018, 21:59 »
A jak często jesteś w miejscu gdzie nie ma o co oprzeć roweru?

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 10 Lip 2018, 22:12 »
A jak często jesteś w miejscu gdzie nie ma o co oprzeć roweru?
Niektórzy mieszkają na pustyni. Nie każdy ma takie luksusy.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum