Autor Wątek: Adventure bike na lata ;)  (Przeczytany 26990 razy)

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 10 Lip 2018, 22:12 »
Ja nadal nie trybię, jak szprycha może pęknąć przy przewróceniu roweru - szprycha płaska wytrzymuje 300 - 400 kG i w momencie zerwania wydłuża się o 3 - 4 cm. Kiedyś nawet koła centrowało się w taki sposób, że właśnie uderzało się szprychę wyginając ją w "piorunek".

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 10 Lip 2018, 22:23 »
A jak często jesteś w miejscu gdzie nie ma o co oprzeć roweru?

Hmm... Często  :icon_smile2:
Bez podpórki na polu to słabo Panie

Do tego zaraz dojdzie kolejna istotna kwestia - na kierownicy mam zwyczaj montować koszyk na bidon, gdzie przewożę/odkładam podczas spożycia butelkę z piwem  8)  W poziomie to chyba nie zadziała, gdybym kładł rower na lewym boku


Ja nadal nie trybię, jak szprycha może pęknąć przy przewróceniu roweru - szprycha płaska wytrzymuje 300 - 400 kG i w momencie zerwania wydłuża się o 3 - 4 cm. Kiedyś nawet koła centrowało się w taki sposób, że właśnie uderzało się szprychę wyginając ją w "piorunek".

Rower z bagażem przewracający się na wystające skały jak widzisz dawał radę wyłamać szprychy - i to nie standardowo przy nyplach, a pękały tuż przy pieście, niestety tylnej....
« Ostatnia zmiana: 10 Lip 2018, 22:30 qbotcenko »

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 10 Lip 2018, 23:14 »
...
Do tego zaraz dojdzie kolejna istotna kwestia - na kierownicy mam zwyczaj montować koszyk na bidon, gdzie przewożę/odkładam podczas spożycia butelkę z piwem  8)  W poziomie to chyba nie zadziała, gdybym kładł rower na lewym boku.
...
Co gorsze, położenie go na prawym też nie rozwiąże problemu.
Można spróbować się ratować zmianą procedury, czyli najpierw wyjąć otwartą butelką z koszyka, a dopiero później położyć rower  ;)

Tak czy siak, rower bardzo ładny, moim zdaniem. Proste widelce, chociaż zwykle mało komfortowe, niezmiennie mi się bardzo podobają.
W moim oku, szpecą go tylko gięte rogi (zwłaszcza przy tak szerokiej kierownicy) i mostek o zbyt dużym wzniosie, ale domyślam się, że są to wybory związane z wygodą, więc nie będę więcej marudził.
Pokaż więcej fotek, zbliżenia, detale.

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 11 Lip 2018, 06:28 »
W moim oku, szpecą go tylko gięte rogi
To prawda, patrząc tylko na wygląd, to on aż błaga o baranka ;)

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 11 Lip 2018, 10:34 »
W moim oku, szpecą go tylko gięte rogi
To prawda, patrząc tylko na wygląd, to on aż błaga o baranka ;)

A ja wybrałem tą ramę właśnie ze względu na geometrię nie - pod baranka  :icon_twisted:

@Edit Zdjęć parę dla RS





« Ostatnia zmiana: 11 Lip 2018, 19:28 qbotcenko »

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 16 Lip 2019, 22:23 »
Jako, że w wątku poruszano temat pęknięć chciałbym zasięgnąć Waszej opinii.

Ponad miesiąc temu robiąc przegląd roweru dojazdowego do pracy (Kross Trans Artctica), natrafiłem na pęknięcie w ramie w dolnej rurze w bliżej główki ramy. Pęknięcie jest na wysokości otworu na kabel doprowadzający prąd do tylnego oświetlenia i rozchodzi się po obu jego stronach po około 1,5 do 2 cm.

Rower przez blisko 5 lat, z czego ostatni rok tylko zimą, przejechał 20 tysięcy kilometrów. Wyczytałem, że Kross przedłuża gwarancje do 5 lat lub nawet dożywotnio, ale po kontakcie z producentem okazało się, że dotyczy to ram produkowanych od 2 lat, wcześniej gwarancja obowiązywała tylko na 2 lata.

Ze strony producenta padła propozycja by przysłać ramę by mogli obejrzeć ją w serwisie. Chcieli nawet przysłać kuriera na swój koszt, jednak nie otrzymałem odpowiedzi po co im ta rama, bo w jednej z wiadomości zastrzegli, że rower jest po okresie gwarancyjnym. Czy możliwe byłoby bym uzyskał jakąś rekompensatę, czy raczej chcieli sobie popatrzeć i może wyciągnąć wnioski na przyszłość?

Druga sprawa, zastanawiam się by zostawić ten rower na 2-3 miesiące zimowe na spokojne dojazdy do pracy tylko ciekawi mnie czy dolna rura jak pęknie do końca to w tym samym momencie pęknie i górna (bez wady), czy raczej górna utrzyma się w całości chociażby jakiś czas?

Poniżej zdjęcia pęknięcia (zdjęcia są w trybie macro, bez przybliżenia pęknięcie jest mało widoczne):



Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 16 Lip 2019, 22:27 »
Pozwól producentowi zbadać swój produkt. Nie żadko ale trzeba pamiętać że nie zawsze, stara się jakoś rekompensować taki stan rzeczy. Nic nie tracisz.
Mi się opłacało.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 16 Lip 2019, 22:43 »
Tracę czas, którego mam bardzo mało z uwagi na powiększenie się mojej rodziny:) Dodatkowo nie jestem w stanie zdemontować wszystkiego sam, więc musiałbym pewnie oddać rower do serwisu i poświęcić jakąś sumę na zdemontowanie i późniejsze zamontowanie części (sam rower jest teraz wart jakieś 500 zł - nie więcej).

Gdybym miał pewność, że otrzymam coś w zamian pewnie bym się nie wahał. Jest jeszcze kwestia znakowania ramy jaką dokonałem parę lat temu. Niby na stronie Kross'a jest zapis, że jeżeli pęknięcie nie jest w miejscu znakowania ramy to uwzględniają reklamacje (chociaż u mnie i tak jest po terminie), ale nigdy nie wiadomo czy w tym przypadku nie orzekną inaczej (pęknięcie jest po przeciwległej stronie od graweru).
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 16 Lip 2019, 22:49 »
A jak był robiony ten 'grawer'? Jeżeli ktoś trzasnął numeratorem po przeciwnej stronie otworu - to masz przyczynę pęknięcia.

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 17 Lip 2019, 00:02 »
Felek jak nie "zaryzykujesz" to nie wygrasz. Jak w totka czasem jest sukcesu a czasem nie. To ty musisz orzec. Nikt za ciebie tego nie zrobi.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 17 Lip 2019, 06:08 »
WujTom, przemyślę to jeszcze.
MCsubi, to nie było trześnięcie, raczej elektryczne dłutko, którym Pan policjant rzeźbił w ramię cyferki oraz literki. Warto zauważyć, że pęknięcie rozchodzi się od tej przelotki, według mnie ona osłabiła materiał. Inne sprawa, że rower jeździł też zimą i był narażony na nagle zmiany temperatur.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 17 Lip 2019, 11:14 »
To jasne, że pęknięcie zmęczeniowe poszło od dziury (której umieszczenie w miejscu największych naprężeń jest naturalnie dziełem debila), ale sądziłem, że uderzenie numeratora dodatkowo te naprężenia zwiększyło ("rozginając " rurę w miejscu wycięcia).

Jeżeli chcą przysłać kuriera na swój koszt, to nie możesz im wysłać całego roweru? Maszyna pozostaje Twoją własnością i musza Ci ją zwrócić przy odrzuceniu reklamacji.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 17 Lip 2019, 18:45 »
No właśnie napisali, że chcą tylko ramę:/
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna Viracocha

  • Wiadomości: 527
  • Miasto: Piemont
  • Na forum od: 11.04.2007
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 19 Lip 2019, 00:13 »
No właśnie napisali, że chcą tylko ramę:/


I tak dobrze, ze nie chcą tylko samo pęknięcie 😉.
Na Twoim miejscu, postawiłbym sprawę na tzw. "ostrzu noża" - albo biorą cały rower, bo przecież kupiłeś rower, a nie ramę, a jeśli nie, to wrzucasz gdzie się tylko da do sieci zdjęcia dziadostwa.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: Adventure bike na lata ;)
« 19 Lip 2019, 06:03 »
Nieby tak, ale rower już po gwarancji, więc też trudno się kłócić:/
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum