Trochę nie w temacie, ale jako bardzo prostą potrawę wymagającą tylko wrzątku polecam puree w proszku.
Dawno nie widziałem tego w sklepach, chyba że w wersji z kubkiem w komplecie, a to zajmuje za dużo miejsca. Kiedyś był tani i dobry Euro Shopper w woreczkach. Co teraz?
Chyba w Kauflandzie było puree (zakładam, że mówimy o ziemniaczanym) w większych paczkach. Potem już tylko gdzieś na Allegroszu kupiłem raz, czy dwa. Teraz na krótkie wyjazdy biorę te z cebulką i czymśtam (w kubku). Z kubka przesypuję do woreczków strunowych. Pozostałe kubki wykorzystuję jako... kubki
, tyle że kiedy indziej. Zabieram zwykle dwa kubki z ropy natowej, oprócz alu kubka do gotowania wody. Nie pamiętam wagi tych pureekubków, ale są mocno lajtowe i działają. W jednym robię puree z dodatkami, a w drugim niezwykle zdrowy barszcz czerwony instant albo herbę. Na zimowe postoje nie znalazłem nic lepszego.
Wymiarem pasują mi... i tu nie pamiętam zbyt dobrze, ale chyba tylko produkt marki Winiary. Tylko muszę im te uchwyty obcinać, bo mi się do "kociołka" nie mieszczą. Całość poniżej 150g
Ziemniaczane puree z dodatkiem jakiejś padliny, to moim zdaniem, jedno z lepszych (w kategorii jakość-cena-szybkość) dań.
Przepraszam, ja też nie w temacie