Zależy jak i ile jeździsz po mieście. Jak jeździsz pomiędzy samochodami, a nie ścieżkami rowerowymi i deptakami, to ja osobiście odradzam baranka. Owszem czasem jeżdżę na swoim Marinie FC do pracy ale wybieram wtedy właśnie ścieżki rowerowe przy głównych trasach i deptaki. Jeżdżąc pomiędzy samochodami trzeba, moim zdaniem, mieć możliwość błyskawicznej reakcji i dobre hamulce. Na baranku tego nie ma.