Zaolzie sobie odpuściliśmy bo to był epizod graniczny. Nie zakładaliśmy sobie żadnego limitu odległości od granicy , gdyż byliśmy uzależnieni od dróg, nieraz było to 5 km , nieraz i 30 km , po prostu inaczej nie było możliwości. Najbardziej wbrew pozorom wiernie z granicą nasza trasa przebiegała na Ukrainie , Białorusi i Litwie bo tam jedynymi drogami pozostały drogi wytyczone w II RP. Gdybyśmy chcieli objechać dokładnie granice II RP trzymając się określonej odległości to myśle , ze na 100 lecie byśmy nie zdążyli . Cała długość granic IIRP wynosiła 5 529 km, a dla porównania długość obecnych granic to 3 511 km. Do tego dojdzie jeszcze zmienność ukształtowania terenu , górki , bagna , rozlewiska rzek . Pewnych naturalnych przeszkód nie pokonasz na rowerze nie wiem jak mocno byś chciał to zrobić .