Autor Wątek: Surly Ogre projekt  (Przeczytany 57967 razy)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Surly Ogre projekt
« 1 Kwi 2018, 11:36 »
Dołączam do pytania o wagę - z tego co kojarzę rama będzie miała 2,7kg a widły 1,2kg?
Jeżeli oczekujecie, że zestawię wagę komponentów to nie zamierzam. Będzie ważyć tyle ile wyjdzie. Tego parametru właściwie nie biorę pod uwagę.

Zwłaszcza jadąc na północ możesz odczuć pewne niedostatki w układzie zalanym olejem - no i 'gumowatość' klamki, już przy -10 stopniach się zaczyna...
Na Nordkapp jadę w czerwcu. Przymrozki mogą być ale -10 bardzo mało prawdopodobne. To traktuję jako uwagę ogólną.
Nadal nie ma decyzji w tym temacie. Wariant mieszany ciekawy, ale ja staram się z zasady hamować oboma hamulcami. Mogą być problemy z wyczuciem modulacji.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Online Wilk

  • Wiadomości: 19862
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Surly Ogre projekt
« 1 Kwi 2018, 15:42 »
Ja u siebie mam BB7 i właśnie SLX'a z tyłu - można w sumie odwrócić, jak kto woli, ale dzięki takiemu rozwiązaniu chcesz sobie gładko i delikatnie modulować hamowanie - zaciskasz jednym palcem klamkę hydraulika; chcesz pociągnąć silnie za klamkę, przy czym możliwe będzie piszczenie, ale zadziała w każdych warunkach i nie puści na mrozie - ciągniesz linką mechanika  ;)

To są myślę, że przesadzone obawy. Hydrauliki są już długo na rynku i robią się coraz bardziej niezawodne. Wystarczy spojrzeć na rowery zachodnich kolarzy na ultra, trasy po 5-6tys, gdzie niezawodność sprzętu to podstawa - już z połowa osób jedzie na hydraulikach i ten procent z roku na rok się zwiększa. Różnica pomiędzy jakością i wygodą hamowania mechaniki vs hydrauliki jest duża i IMO warta niewielkiego ryzyka (przy czym sztywne osie są elementem znacznie zmniejszającym upierdliwość tarcz).

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8786
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Surly Ogre projekt
« 1 Kwi 2018, 17:20 »
 :)

(tyrli tyrli tyrli)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Surly Ogre projekt
« 2 Kwi 2018, 00:08 »
Tak. Hamulce pójdą hydrauliczne. Zatem -
Teraz idziemy dalej.
Manetki: tu mam przekonanie do montażu XT na wszelki wypadek,
ale dalej to się waham między systemowym wyborem XT a SLX. Różnice jakieś takie kosmetyczne w opisach technicznych (waga nie jest dla mnie różnicą techniczną) a różnice w cenie istotne. Na samej korbie 200 zł, a na hamulcach 150 (bez tarcz, tarcze kolejne 100 zł).
1. Więc kwestia w jaką grupę warto wejść systemowo. Mentalnie jestem w kulcie XT, ale jak racjonalnie spojrzeć to dzisiejsze SLX daje to samo za znacznie mniej.
2. Napęd pójdzie 10x. 1x odpada ale czy 2x czy 3x. Dzisiaj w Kodze mam przerobiony napęd 3x taki jak w nowych grupach M7000 i M8000 w Shimano (nie zapłacili mi za innowację, a byłem szybszy). Jestem z niego zadowolony. W Toughroud jest napęd 2x i jeździło mi się na nim ok, chociaż mało i jedynie wokół komina.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

blondas

  • Gość
Odp: Surly Ogre projekt
« 2 Kwi 2018, 12:54 »
Tak. Hamulce pójdą hydrauliczne. Zatem -
Teraz idziemy dalej.
Manetki: tu mam przekonanie do montażu XT na wszelki wypadek,
ale dalej to się waham między systemowym wyborem XT a SLX. Różnice jakieś takie kosmetyczne w opisach technicznych (waga nie jest dla mnie różnicą techniczną) a różnice w cenie istotne. Na samej korbie 200 zł, a na hamulcach 150 (bez tarcz, tarcze kolejne 100 zł).
1. Więc kwestia w jaką grupę warto wejść systemowo. Mentalnie jestem w kulcie XT, ale jak racjonalnie spojrzeć to dzisiejsze SLX daje to samo za znacznie mniej.
2. Napęd pójdzie 10x. 1x odpada ale czy 2x czy 3x. Dzisiaj w Kodze mam przerobiony napęd 3x taki jak w nowych grupach M7000 i M8000 w Shimano (nie zapłacili mi za innowację, a byłem szybszy). Jestem z niego zadowolony. W Toughroud jest napęd 2x i jeździło mi się na nim ok, chociaż mało i jedynie wokół komina.
SLX pod względem jakości pracy (hamulce, korba, przednia przerzutka) jest identyczny.
XT pozwoli trochę zbić wagę, ale koszty sporo wyższe.
Trochę inaczej jest już w piastach. Tu wolałbym XT.
Co do napędu 2 lub 3 z przodu, jakiś czas temu były dostępne korby dedykowane do 29" 40/30/22. Do turystyki dobry wybór, bo pozwala użyć lepiej zestopniowanej kasety.
Manetki tylko SRAM gripshift, żadne tam trigery czy shimano  ;)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Surly Ogre projekt
« 2 Kwi 2018, 13:12 »
SLX pod względem jakości pracy (hamulce, korba, przednia przerzutka) jest identyczny.
XT pozwoli trochę zbić wagę, ale koszty sporo wyższe.
Trochę inaczej jest już w piastach. Tu wolałbym XT.
Co do napędu 2 lub 3 z przodu, jakiś czas temu były dostępne korby dedykowane do 29" 40/30/22. Do turystyki dobry wybór, bo pozwala użyć lepiej zestopniowanej kasety.
Manetki tylko SRAM gripshift, żadne tam trigery czy shimano  ;)
Jest z grupami tak jak piszesz. Na kanale Szajbajk jest fajne porównanie nowej serii XT vs SLX.
Decyduję się na SLX z wyjątkiem manetek i przerzutek gdzie idą XT.
A dlaczego manetki SRAM? To wówczas przerzutki też SRAM bo chyba inne są ilości wciąganej linki.
Kierownica wielofunkcyjna Amoeba
Teraz jeszcze pozostaje wspornik siodła. Czy setback ma znaczenie tylko w ustalaniu pozycji czy wpływa jeszcze na coś?
Mostek jakiś mam. Może jednak dam najpierw regulowany a jak obadam jaka pozycja mi pasuje to wtedy kupię stały pod to ustawienie.
I jeszcze opony. Co polecicie z semi-slick w przedziale 2.0 - 2.25"?

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

blondas

  • Gość
Odp: Surly Ogre projekt
« 2 Kwi 2018, 14:42 »
Decyduję się na SLX z wyjątkiem manetek i przerzutek gdzie idą XT.
A dlaczego manetki SRAM? To wówczas przerzutki też SRAM bo chyba inne są ilości wciąganej linki.
Kierownica wielofunkcyjna Amoeba
Teraz jeszcze pozostaje wspornik siodła. Czy setback ma znaczenie tylko w ustalaniu pozycji czy wpływa jeszcze na coś?
Mostek jakiś mam. Może jednak dam najpierw regulowany a jak obadam jaka pozycja mi pasuje to wtedy kupię stały pod to ustawienie.
I jeszcze opony. Co polecicie z semi-slick w przedziale 2.0 - 2.25"?
Bardzo lubię gripy za ich prostotę, niezawodność, ergonomię. Na shimano akurat trochę się zawiodłem, ale z drugiej strony jeździ na tym pewnie więcej jak połowa rowerzystów na  świecie i są zadowoleni.
Jeżeli sram z tyłu to przerzutka powinna być również srama. Przerzutka na przód może być shimano. Ograniczeniem jest fakt, że sram nie robi już napędów 3x. Tylko 2 lub 1 rzędowe . Napęd 2x10 spokojnie da się dobrać do turystyki.
Offset w siodełku ma znaczenie, bo zmienia się pozycja względem suportu.  W turystyce spokojnie można brać sztycę z offsetem.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Surly Ogre projekt
« 2 Kwi 2018, 15:14 »
Napęd 2x10 spokojnie da się dobrać do turystyki.
Zastanawiałem się nad tą konfiguracją. Upraszcza życie. Shimano jednak wypuściło w nowej serii XC M8000 I SLK M7000 3x z blatem 40z. Dokładnie taki układ mam teraz w Kodzie po modernizacji zatem chyba pozostanę przy nim chociaż urok 2 rzędów jest duży. Tylko czy nie braknie lekkich przełożeń?
Może ktoś ma doświadczenie z napędem 2x10 pod sakwami i nie na płaskim?
« Ostatnia zmiana: 2 Kwi 2018, 16:06 Sedymen »

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

blondas

  • Gość
Odp: Surly Ogre projekt
« 2 Kwi 2018, 16:18 »
Zastanawiałem się nad tą konfiguracją. Upraszcza życie. Shimano jednak wypuściło w nowej serii XC M8000 I SLK M7000 3x z blatem 40z. Dokładnie taki układ mam teraz w Kodzie po modernizacji zatem chyba pozostanę przy nim chociaż urok 2 rzędów jest duży. Tylko czy nie braknie lekkich przełożeń?
Może ktoś ma doświadczenie z napędem 2x10 pod sakwami i nie na płaskim?
Jeździłem z 2 małymi sakwami na terenowe górskie trasy i daje radę. Mam korbę 36/22 i kasetę 11/36 10 rzędów. A 36 zębów sprawia, że i na płaskich odcinkach nie brakuje, bo przelotową prędkość na asfalcie) to mam max 25 km/h, a średnio pewnie 20 więc jest jeszcze zapas. Z góry z zasady nie dokręcam, odpoczywam.
Jest tylko małe ale. Obecnie shimano w grupach 2x oferuje korby o różnicy 10 zębów, a więc 36/26 itd. To jest pomyślane pod grupy 11 rzedowe gdzie kasety są do 40 i 42 zębów.
Można temu zaradzić szukając korb ze starszych roczników.

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Surly Ogre projekt
« 2 Kwi 2018, 19:59 »
...
A dlaczego manetki SRAM? To wówczas przerzutki też SRAM bo chyba inne są ilości wciąganej linki...
A nie jest tak, że dziesiątkowe Shimano biorą tyle linki, ile SRAM?
Nie mam doświadczenia z tym napędem, ale wydaje mi się, że gdzieś mi się obiła o oczy taka informacja.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Surly Ogre projekt
« 2 Kwi 2018, 20:41 »
Podobno DynaSys jest w układzie 1:1 czyli tak jak Sram. Czyli np przerzutka SLX RD M-7000 będzie współpracować z gripshiftami i klamkami Srama. Tak zresztą ludzie piszą tez na forach.
Na bębenki 10s MTB wchodzą kasety 11s.
Więc może 2x11? Komponenty nie kosztują już jakiego ś kosmosu i stopniowo będą tanieć.
Teraz np kaseta SLX 11-40 jest za 210 zł. Wówczas korba SLX 36-26 lub 34-24 załatwia sprawę wydaje się.
Układ granicznie ma wartości 0,65 lub 0,6 / 3,27 lub 3,09
Machanie układem 3x10 jakoś mnie przeraża. Tylko pozornie jest wybór przełożeń.
W układzie 40-33-22 i kasecie 11-34 (standard) mamy 0,647 / 3,63
Jak widać obcięcie idzie z góry. Ale ja 40/11 kręciłem od wielkiego dzwona, więc to mnie nie martwi bo to rower pod sakwy.
« Ostatnia zmiana: 2 Kwi 2018, 20:58 Sedymen »

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Surly Ogre projekt
« 2 Kwi 2018, 21:06 »
Dla mnie napędy 3xX albo 2xXX, to prawie to samo (oczywiście odrobinę przesadzam). Dopiero 1xXX jest czymś innym, bo gubimy jedną manetkę, linkę i przerzutkę, więc to rewolucja.
Tutaj, przy kasecie 10 albo 11s raczej bym postawił na 2x. Trzytarczowa korba nie jest potrzebna, nie wniesie nic dobrego.
Wybór tarcz jest dosyć spory, więc jakby co, możesz dołożyć albo odjąć ze dwa zęby.

Aha, ostatnią zimę przejeździłem rowerem z gripshiftami. Następny rower wycieczkowy na pewno złożę z takimi manetkami. Nawet pomijając dwukrotnie mniejszą wagę, to pozwalają na precyzyjną obsługę np. w grubych jednopalczastych rękawicach.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Surly Ogre projekt
« 2 Kwi 2018, 21:18 »
Dla mnie napędy 3xX albo 2xXX, to prawie to samo (oczywiście odrobinę przesadzam). Dopiero 1xXX jest czymś innym, bo gubimy jedną manetkę, linkę i przerzutkę, więc to rewolucja.
Świete słowa. Ale 1x11 to za mało a 1x12 jeszcze nie czas.
Natomiast skłaniam się do 2x11 jako złotego środka. Miałem taki napęd w Giant Toughroad i bardzo fajnie się to obsługiwało. Zdecydowanie bardziej komfortowo niż 3x9. Zatem może nie rewolucja ale postęp, psze pana, postęp.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Surly Ogre projekt
« 3 Kwi 2018, 02:21 »
Tylko czy nie braknie lekkich przełożeń?
Może ktoś ma doświadczenie z napędem 2x10 pod sakwami i nie na płaskim?

Mam 36/24 i kasetę 11-36 i jestem zadowolony, zakres jest bardzo duży, daję radę od trudnego terenu po płaskie asfalty. Jak będziesz dobierał korbę, pamiętaj, żeby zwrócić uwagę na linię łańcucha. Wiele korb mtb odsuwa łańcuch od koła, żeby zmieścić jak największe opony i przez to jeżdżąć na najlżejszych przełożeniach robi się duży przekos.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Surly Ogre projekt
« 3 Kwi 2018, 09:16 »
Jak będziesz dobierał korbę, pamiętaj, żeby zwrócić uwagę na linię łańcucha. Wiele korb mtb odsuwa łańcuch od koła, żeby zmieścić jak największe opony i przez to jeżdżąć na najlżejszych przełożeniach robi się duży przekos.
Właśnie mam ten problem bo w SLX FC-M7000 są korby 36/26 z dwoma wartościami linii łańcucha 48,8mm oraz 51,8mm. Czytałem o mierzeniu linii łańcucha na kasecie, ale ja nie mam na czym mierzyć. Czy nie ma możliwości ustawienia linii łańcucha na korbie tymi czarnymi podkładkami, które są dodawane?

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum