Autor Wątek: Surly Ogre projekt  (Przeczytany 57984 razy)

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Surly Ogre projekt
« 25 Lip 2018, 21:41 »
Tak czy inaczej widac, że wszystko jest tu posrane: szprychy za 3 krzyżem powinny wchodzic do obręczy co 3 otwór, a tu raz wchodzą co 3, a raz co 2, natomiast zaplot po stronie tarczy jest identyczny, jak po stronie kasety, tylko obrócony o oczko w lewo ( a tu co innego jest po lewej, a co innego po prawej). Jednak jest to jakaś sztuka, by tak spie...lić zaplot.

Offline Mężczyzna jgkmarcin

  • Wiadomości: 1111
  • Miasto: Jelenia Góra
  • Na forum od: 01.04.2015
Odp: Surly Ogre projekt
« 26 Lip 2018, 09:00 »
W moim tylnym kole mam Novateca 36 na 4 łożyskach, obręcz Weimann ZAC 2000, jakieś szprychy Sapim. Przejechałem na tym zestawie 6500, ważę 95-98 kg, jeżdżę "na ciężko". Na ostatniej wycieczce, po ukraińskich drogach, rower był tak naładowany płynnymi upominkami, że nie mogłem go oderwać od ziemi :)
Koła, poza pierwszą regulacją po ok 500 km, nie wymagają żadnej interwencji. Nie znam się na rodzajach splotów szprych czy doboru ich długości. Powierzyłem zadanie budowy koła zaufanemu mechanikowi z osiedla.


"..z tylu różnych dróg przez życie,
Każdy ma prawo wybrać źle..."

Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: Surly Ogre projekt
« 26 Lip 2018, 09:13 »
Z tym zaplotem chyba rzeczywiście coś nie halo. Słabo widzę na zdjęciu, ale wydaje mi się, że na zaznaczonym fragmencie 2 prawe i 2 lewe szprychy wchodzą w otwory obok siebie, co nie powinno mieć miejsca.
Jeśli Subi się też czegoś dopatrzył, to byłoby potwierdzenie, że mamy skopany zaplot i przy okazji wytłumaczenie, dlaczego obecne szprychy raz ledwo łapią gwint w nyplu a raz z niego wystają ;)

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Surly Ogre projekt
« 26 Lip 2018, 09:34 »
I fakt, że rzeczywiste długości nie zgadzają się z długościami z kalkulatora.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Surly Ogre projekt
« 26 Lip 2018, 10:35 »
No to, jeśli zdjęcie nie kłamie, temat czy mechanik jest dobry chyba mamy omówiony

Szczerze to jestem trochę w szoku. Nie centruję kół (nie mam ani wprawy, ani tensometru) ale zaplatałem już parę i nawet za pierwszym razem nie miałem problemów z trafieniem we właściwe miejsce. Przecież to można zobaczyć na obrazku w książce, filmie na YouTube, bo gdziekolwiek. Nie kumam.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Surly Ogre projekt
« 15 Sie 2018, 14:20 »
Koło wróciło od kolegi Tomka zaplecione, za co mu bardzo, ale to bardzo dziękuję.
Po odebraniu różnice, które zauważyłem natychmiast to fakt, że wszystkie szprychy siedzą w nyplach generalnie na tej samej głębokości, a nie tak jak poprzednio, że niektóre mocno wystawały; i druga sprawa to teraz szprychy mijają zacisk hamulca w "normalnej" odległości. Wcześniej o niego delikatnie obcierały i musiałem podkładać podkładki między tarczę a piastę (podobnie jest z przodu).
Wygląda zatem, że podejrzenia o zły zaplot były jak najbardziej uzasadnione).

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Surly Ogre projekt
« 15 Sie 2018, 15:26 »
Super!
A czy Tomek mógłby napisać jedno-dwa zdania na temat tego co było w tym kole skopane?

Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: Surly Ogre projekt
« 15 Sie 2018, 16:30 »
Koła w całości nie widziałem. Na warsztat do mnie trafiły rozplecione obręcz i piasta.
Jednak ze zdjęć zamieszczonych parę postów wyżej i opisu Sedymena wnioskuję, że był skopany zaplot. Szprychy nie trafiały w odpowiednie otwory w obręczy, być może też źle się krzyżowały.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Surly Ogre projekt
« 15 Sie 2018, 18:37 »
Koła w całości nie widziałem. Na warsztat do mnie trafiły rozplecione obręcz i piasta.
Jednak ze zdjęć zamieszczonych parę postów wyżej i opisu Sedymena wnioskuję, że był skopany zaplot. Szprychy nie trafiały w odpowiednie otwory w obręczy, być może też źle się krzyżowały.

Ale to już bardzo wysokiej klasy musiał być fachowiec, żeby tak pozaplatać, że pod rząd są dwie szprychy z jednej strony. Albo solidną flaszkę obalił przed lub w trakcie roboty  ;)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Surly Ogre projekt
« 15 Sie 2018, 21:31 »
To dodam jeszcze, że jak w Norwegii walczyłem z tym kołem to zauważyłem, że na 3 krzyżu niektóre szprychy w ogóle się "nie wspierały" (nie dotykały się). Każda żyła swoim życiem mijając się bez styku.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna kinioo

  • Wiadomości: 127
  • Miasto: Stevenage
  • Na forum od: 28.08.2018
Odp: Surly Ogre projekt
« 3 Wrz 2018, 16:21 »
Hmmmm, 'gburek'!

Fajnie to wyglada.

Jak sie ogarne troche to wstawie relacje / zdjecia  z budowy mojego 'gburka' - Surly Disc Trucker "26...(w avatarze juz objuczony i objechany)

K.

PS.
U mnie podobnie wyglada sprawa z podkladkami (wyglada to srednio, ale nie podjalem jeszcze ostatecznej decyzji);
Sorki za brak polskich znakow...

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Surly Ogre projekt
« 3 Wrz 2018, 21:53 »
U mnie podobnie wyglada sprawa z podkladkami (wyglada to srednio, ale nie podjalem jeszcze ostatecznej decyzji);
Ja tez nie, ale jak na razie nie zamierzam nic obcinać. Widziałem u Aliego tuleje zastępujące całe szeregi podkładek. Może taką sobie kupię?

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Surly Ogre projekt
« 3 Wrz 2018, 22:41 »
Też mam 60 mm podkładek NAD mostkiem, choć przyciąłem rurę o 5 cm.  Trzymam rezerwę na grube zimowe ubranie i wtedy podocinam ile trzeba. W stalowej rurze to nie problem, ale karbon może strzelić nieprzycięty.

Offline Mężczyzna Bubu

  • Wiadomości: 564
  • Miasto: Ziemia Dobrzyńska
  • Na forum od: 06.06.2018
    • Relacje z wycieczek i wypraw
Odp: Surly Ogre projekt
« 4 Wrz 2018, 17:49 »
Widzę na ostatnim zdjęciu, że pojawiła się podpórka - tu mam pytanie. Surly generalnie chyba zaleca ich unikanie (przynajmniej tego typu) - https://surlybikes.com/info_hole/spew/kickstands_on_long_haul_truckers. Co prawda, rzecz dotyczy LHT (i DiscTruckera), ale piszą (pogrubiłem istotną część zdania) - oczywiście cały w/w artykuł uzasadnia, dlaczego, etc.:
Cytuj
You can crush the chainstays of the Long Haul Trucker (and our other frames too) if you tighten the kickstand’s clamp bolt too much, or, if you leave it too loose.
Czy brałeś to pod uwagę - chyba, że Ogre nie łapie sie na "other frames"? Czy masz może jakiś specjalny patent?

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Surly Ogre projekt
« 4 Wrz 2018, 19:24 »
Ale tu jest tylko napisane,że należy je właściwie przyktręcić.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum