Autor Wątek: Surly Ogre projekt  (Przeczytany 58057 razy)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Surly Ogre projekt
« 8 Sty 2021, 14:22 »
O widzisz. Tego nie wiedziałem. To u mnie może wyjść, że kąt pochylenia się nie zmieni, bo kierownica jest bliżej ale szerzej. Zniwelują się te rozmiary.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Piterski

  • Wiadomości: 4
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.06.2023
Odp: Surly Ogre projekt
« 24 Wrz 2023, 19:47 »
Witam, jestem nowym czytelnikiem tego forum. Późną wiosną tego roku po dłuższej przerwie wyremontowałem swój stary rower MTB GT Timberline na 26" kołach. Pojeździłem nim nie za długo bo po 1500km doznałem poważniejszej kontuzji kolana i nie wiem co dalej będzie.

W związku z tym by nie zwariować zacząłem planować złożenie nowego roweru. Właśnie w ten sposób trafiłem na ten wątek i przeczytałem go od deski do deski.

Chciałem zapytać zarówno autora wątku jak i DiDżej'a o wasze odczucia jak się rowery sprawdziły na wyprawie np. dobór przełożeń naędu. Czy zamiana 2x na zestaw 3x zdała egzamin i miała odczuwalną przewagę nad 2x? Co Cię skłoniło Królu Julianie do tej zmiany?

Czy coś się w projekcie Ogre jeszcze wyewoluowało przez te ostatnie 1,5 roku czy inny rower jednak okazał się bardziej uniwersalny?

Podpytuje bo jeśli się wyliżę to chciałbym złożyć nowy rower taki bardziej uniwersalny na większych kołach. Na moim szybko się nie bujnę, co innego pojeździć gdzieś po lesie ścieżkach czy górkach np. w Świętokrzyskim. Rower do mojego wzrostu jest stosunkowo mały, co owszem jakoś opanowałem i łatwiej mi się było ratować w razie kraksy, ale nie mam już 25 lat i trzeba trochę jednak zmienić charakter jazdy na bardziej długodystansowy.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Surly Ogre projekt
« 25 Wrz 2023, 11:01 »
Chciałem zapytać zarówno autora wątku jak i DiDżej'a o wasze odczucia jak się rowery sprawdziły na wyprawie np. dobór przełożeń naędu. Czy zamiana 2x na zestaw 3x zdała egzamin i miała odczuwalną przewagę nad 2x? Co Cię skłoniło Królu Julianie do tej zmiany?

Czy coś się w projekcie Ogre jeszcze wyewoluowało przez te ostatnie 1,5 roku czy inny rower jednak okazał się bardziej uniwersalny?

Ogierki były już na wielu, wielu wyprawach i spisują się doskonale.
Co do napędu to geneza zmiany jest nieco inna. Wynika ona raczej z posiadanej floty rowerów, a nie z faktu, ze napęd 2x11 był niesatysfakcjonujący.
Zmiana związana była z faktem, ze posiadam jeszcze m.in Gianta Toughroad, który jest rowerem do pewnego stopnia zbliżonym do Ogra. Granica ich styczności leży na zdolnościach do pokonywania średniotrudnego terenu. To była pierwsza przyczyna. Mając dwa takie rowery postanowiłem je zdywersyfikować je. Druga sprawa to fakt, ze ja bardo lubię jeździć po terenie. Zatem odcinki dróg nieutwardzonych są istotną częścią budowanych tras. Zatem postanowiłem tym dwóm moim rowerom przypisać inny profil.
Ogra zamieniłem w maszynę do wyzwań specjalnych a Toughroad jest rowerem uniwersalnym do "typowych" dla mnie zastosowań. Tylko musisz brać uwagę, ze typowe dla mnie trasy obejmują i tak maksymalnie dużo odcinków dróg nieasfaltowych.
W efekcie Ogier teraz stoi na oponach 2.4, z przodu bardziej agresywnej, z tyłu mniej. Ma hamulce mechaniczne Avid BB7, przełożenia 3x10 i kierownicę jak w wątku. Do tego jego niemal pancerna rama i wideł. I masz obraz twardziela, który nie boi się żadnych wyzwań, spisuje się absolutnie fenomenalnie i może wszystko. Objechał tak m.in Islandię, w tym roku Bieszczady i Beskid Niski, w tym jazda po pieszych szlakach graniowych. Konfiguracja tego roweru to efekt pewnej filozofii jego zastosowania. Jeżeli bym nie miał Toughroada, to skonfigurował bym go inaczej.
Dla porównania Toughroad stoi na oponkach 2.0 o mało agresywnym bieżniku, ma napęd 2x11 i hydraulikę. To jest rower wybitnie uniwersalny i obecnie jeżdżę nim najwięcej.
Mam jeszcze gravela Cannondale Topstone, ale on przejechał np.  w tamtym roku 200km, bo po co rower, który nie ma przynajmniej 2.0 opon? Kompletnie niużyteczny :) Żartuję oczywiście. Ja po prostu nie jeżdżę rowerem dla jazdy rowerem a asfaltów unikam, stąd biedny gravel wisi i się kurzy.

Wracając do napędu to dobrze mi się jeździ zarówno na 3x10 w Ogrze jak i na 2x11 w Toughroadzie. Nie demonizował bym tutaj jakiś wielkich przewag jednego z nich. W moim przypadku napędy te zostały dobrane do charakteru stworzonych maszyn.

Piszę to w szerokim kontekście Twojego pytania, aby zwrócić uwagę, ze to nie jest tak, ze jakaś konfiguracja jest najlepsza. Albo sprawdza się najlepiej. Wszystko zależy od tego jakie preferujesz typy dróg, jaką turystykę rowerową uprawiasz, jakie masz alternatywy w doborze sprzętu. Dla przykładu Islandię jechałem na Ogrze, a Belgię na Toughroadzie. Bieszczady i Beskid Niski na Ogrze, a Polskę Zachodnią na Toughroadzie, mimo, ze i tam 60% trasy było po drogach nieutwardzonych.

Odnośnie "uniwersalności" to jak napisałem w tej chwili najbardziej uniwersalnym moim rowerem jest Giant Toughroad. Wynika to jednak z pewnego "zniszowania" Ogra w kierunku ciężkich wyzwań. Można go skonfigurować podobnie jak Toughroada. Jednak osobiście uważam, że wówczas lepiej tą rolę spełni Toughroad, bo po co użytkować ciężką ramę Ogra do lekkich zastosowań? Toughroad jest odczuwalnie lżejszy. Tak o 4 kg. Oczywiście dochodzi jeszcze kwestia odporności ramy na zdarzenia "nierowerowe". Zabierając Ogra i transportując np. w samolocie, albo na pace pick-upa jak w Jordani, mam świadomość, ze dopiero atak atomowy może ta ramę uszkodzić. Toughroad ma ramę namacalnie delikatniejszą. Jej siła nie wynika z grubości ścianek, ale z geometrii ramy i poszczególnych rurek. I tutaj też widzę różnicę między tymi rowerami w ich zastowaniach turystycznych.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Piterski

  • Wiadomości: 4
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.06.2023
Odp: Surly Ogre projekt
« 26 Wrz 2023, 15:58 »
Bardzo dziękuje za taką wyczerpującą odpowiedź, dla mi to trochę kwestii do przemyślenia i sprawdzenia. Chciałem jeszcze zapytać jaką Ci wychodzi waga tych obu rowerów.
Mój obecny GT to jest jakieś 14,5kg (z amortyzatorem). Tylko te koła 26" wydają się mi mocno ograniczać średnią prędkość jaką można na takim rowerze utrzymywać na lepszej nawierzchni bo po wertepach i tak się jedzie wolniej.
Mam niewielkie doświadczenia typowo podróżnicze ale raczej z sakw bocznych nie zrezygnuje a przy sztywnym widelcu, wolał bym jednak opony grubsze nawet niż obecne 2.1" by móc w nich jechać po wertepach na niższym ciśnieniu. W tej chwili używam Schwable Hurricane z ciśnieniem 4 bar, ale mam amortyzator i to idzie jak marzenie. 

Offline Mężczyzna lary

  • Wiadomości: 135
  • Miasto: polska
  • Na forum od: 05.06.2013
Odp: Surly Ogre projekt
« 26 Wrz 2023, 17:48 »
królu Julianie, a powiedz jak radzisz sobie z hamulcami avid bb7 ? Chodzi mi o to że widzę że masz rowery na hydraulice także. Więc jak się przesiadasz na ogra to nie czujesz lekkiego zawodu jeśli chodzi o siłę hamowania? Testowałem te hamulce kiedyś i mocno się zdziwiłem średnią siłą hamowania, bo na codzień tez mam hydrauliki. Jakby nie było Twój załadowany ogier tak czy siak trafia w końcu na jakiś stromy zjazd a to już jest spora masa tocząca do spowolnienia😏😏

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Surly Ogre projekt
« 26 Wrz 2023, 21:59 »
Do masy Ogra z bagażem dodaj jeszcze moje skromne, minimum 90kg... i BB7 dają sobie radę doskonale. Hydrauliki są oczywiście wydajniejsze, ale BB7 zapewniają absolutnie wystarczająca siłę hamowania. Na zjazdach lubię trochę adrenalinki, więc często mają dużo ostrej pracy i jest ok.
Między bajki wkładam kanoniczne wręcz opisy trudność z ich regulacją i magiczną czasochłonność tejże. Po prostu bzdura lub niekompetencja.
Dla roweru o charakterystyce Ogra są wręcz doskonale i jestem w nich zakochany. Do Toughroada nie zamierzam ich zakładać, bo hydrauliki pasują tam diskonale, są bardziej wydajne i wygodne w użytkowaniu i zasadniczo brzobsługowe.
Podsumowując. Dobrze wyregulowane BB7 nie boją się żadnego zjazdu

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum