Niestety w wiekszości krajów europejskich zabroniony jest amatorski połów ryb bez wedziska..
tak jakby to miało wpływ na skutecznośc 
Minimalna długośc to chyba ze 30 cm tak mi się zdaje.
Różnie bywa. W takiej pełnej rybnych jezior Finlandii - dla przykładu - nie dość że wolno łowić bez wędziska, to jeszcze można to robić bez żadnych opłat i zezwoleń. Licencję opłacić należy dopiero gdy... używa się kołowrotka (sam kij z żyłką też za darmo).
Najlepszą metodą dla podróżujących wydaje mi się spinning. To metoda aktywna, nie zmuszająca do długiego zatrzymywania się w miejscu, a do tego przynęty są sztuczne, więc mało kłopotliwe. O wędkę spinningową składaną do 50cm trudno, ale przy 75cm można już znaleźć dwuczęściowy kij pozwalający na całkiem dalekie rzuty przynętą.
A jak ktoś lubi na spławik, to niech wozi zestaw nawinięty na szpulkę i nóż. Kij zawsze można w kilka minut wyciąć z leszczyny lub innego krzaka
