Autor Wątek: Bratysława - Morze Czarne  (Przeczytany 1902 razy)

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Bratysława - Morze Czarne
« 11 Kwi 2018, 13:33 »
Patrz pytania wyżej. Że jest "coś" ciekawego" i " bo ktoś coś" o tym powiedział mogę się nawet domyśleć. A konkretnie przejechałeś tę trasę?

Przejechałem większość (poza granicą rumuńsko-bulgarską).
Od Bratysławy do Budapesztu można jechąć Donauradweg, jest oznaczona, z atrakcjami turystycznymi, infrastrukturą, nie ma co się o tym odcinku rozpisywać.
Z Budapesztu, do granicy Serbskiej, jechałem po obu stronach Dunaju (zachodnia moim zdaniem ciekawsza). Z tym, że nie trzymałem się trasy rowerowej, utkwiło mi w pamięci miasto Szekszard i elektrownia w Pacs.
Dalej na pd. przez Pecs (spory podjazd), granica z Horwacją, Osjek, Vukovar (byłem w 2010, miasto było częściowo w ruinie) na odcinku do Iloku widać było sporo zniszczonych budynków (Serbowie ostrzeliwali miasta z lewobrzeżnego brzegu Dunaju). W Iloku/Baćka Palanka jest strategiczny most (o który toczyły sie ciężkie walki), można wjechać do Serbii i kierować się do Nowego Sadu i dalej do Belgradu. Moim zdaniem, warto te miasta odwiedzić.

Z Belgradu do Smedereva pamiętam tylko masakryczny ruch i tiry :)

Przełom Dunaju przez Karpaty warto, ciekawie jest tak od miasta Ram, Golubać (zamek i pamiątkowa tablica po Zawiszy Czarnym). Tak od Donji Milanovać zaczyna się już j. zaporowe, płaskorzeźba Decebala i monastyr w Dubova (po rum. stronie), ładnie położone miasto (tylko położone :)) Orsova, i zapora w Drobecie.
Serbska strona (przełomu Karpat) ma lepszy asfalt i jest mniejszy ruch.
Dalej, luka w pamięci :) i nowy, autostradowy most w Vidinie (gr. bułgarsko, rumuńska), bardzo wysokie myto, ale rowery są free.

Wjechałem do Rumunii i planowałem na tej wyprawie dojechać do Morza Czarnego (tak jak Ty), ale zapału starczyło mi tylko do Bukaresztu, zniechęciłem się tymi płaskościami, prostki po kilka km wśród kukurydzy i słoneczników, zapadłe wioski, nie było na czym zawiesić oka. Nawet nie pamiętam jaką trasą jechałem, zacząłem wzdłuż Dunaju, lecz później odbiłem na północ, do Bukaresztu (odradzam). I już nikt mnie nie namówi do jady przez Rumunię do Morza Czarnego. Teraz wybrałbym trasę przez Bułgarię, z daleka od Dunaju, przez Sofię, Starą Zagorę, tam są góry, coś widać. :)
« Ostatnia zmiana: 11 Kwi 2018, 13:53 sinuche »

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Bratysława - Morze Czarne
« 11 Kwi 2018, 13:58 »
I już nikt mnie nie namówi do jady przez Rumunię do Morza Czarnego.
Ale jakby od zapory pojechać (z grubsza) drogą 67D, 66A i 7A to może byś się dał namówić  ;)

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Bratysława - Morze Czarne
« 11 Kwi 2018, 14:04 »
I już nikt mnie nie namówi do jady przez Rumunię do Morza Czarnego.
Ale jakby od zapory pojechać (z grubsza) drogą 67D, 66A i 7A to może byś się dał namówić  ;)
Akurat w ub.r. była 67D i 66A. :D
Ale później 67C, Sebeś i takie tam ;)

Baile Herculane (nad Orsovą) to moje odkrycie.
To uzdrowisko, są gorące źródła i stare, przedwojenne wille.
« Ostatnia zmiana: 11 Kwi 2018, 14:11 sinuche »

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Bratysława - Morze Czarne
« 11 Kwi 2018, 14:09 »
I już nikt mnie nie namówi do jady przez Rumunię do Morza Czarnego.
Ale jakby od zapory pojechać (z grubsza) drogą 67D, 66A i 7A to może byś się dał namówić  ;)
Akurat w ub.r. była 67D i 66A. :D
Ale później 67C, Sebeś i takie tam ;)
I to jest znakomite podsumowanie dyskusji na temat jazdy przez Rumunię  :D

Offline Mężczyzna piowini

  • Wiadomości: 60
  • Miasto: Grudziądz
  • Na forum od: 09.04.2018
Odp: Bratysława - Morze Czarne
« 18 Kwi 2018, 12:57 »
Kilka (naście) lat na początku września temu jechałem ze Lwowa do Czerniowca. Był problem i awantura z konduktorem o zabranie roweru. Bilet bez problemu kupiłem we Lwowie na dworcu w kasie. Nie wiem, czy to był już sezon.
Znajomy jechał w drugą stronę jakieś dwa-trzy lata temu pod koniec sierpnia. W Czerniowcach nie miał problemów z zakupieniem biletu do Lwowa.
Też się martwię powrotem tą trasą. Planujemy we dójkę wracać w pierwszym tygodniu lipca. Też się zastanawiamy nad "odwróceniem" kierunku.

Offline Mężczyzna piowini

  • Wiadomości: 60
  • Miasto: Grudziądz
  • Na forum od: 09.04.2018
Odp: Bratysława - Morze Czarne
« 23 Kwi 2018, 12:06 »
Dzięki za wszystkie dotychczasowe odpowiedzi. Postaram się do nich ustosunkować. Jednak wszelkie informacje i opisy na jakie trafiłem dotyczą rumuńskiego (północnego, lewego) brzegu Dunaju. Nie potrafię znaleźć informacji na temat możliwości i warunków do jazdy rowerem na prawym (bułgarskim) brzegu. Może ktoś ma informacje na ten temat? Jak to wygląda na bułgarskim brzegu? Będę wdzięczny za wszelkie uwagi, również te tyczące się podróżowania rowerem po Bułgarii.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Bratysława - Morze Czarne
« 23 Kwi 2018, 17:03 »
Nie wiem jak dalej, ale pierwsze 30 km odcinka Widyń - Łom za jest wąskie i pełne tirów bez sensownej alternatywy, a przynajmniej było w 2015. Nie polecam.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Bratysława - Morze Czarne
« 23 Kwi 2018, 17:12 »
Nie wiem jak dalej, ale pierwsze 30 km odcinka Widyń - Łom za jest wąskie i pełne tirów bez sensownej alternatywy, a przynajmniej było w 2015. Nie polecam.
Trochę dalej (na wschód od Łom) jest elektrownia atomowa w Kozłoduju - moży być jakaś atrakcja.
Z tamtego rejonu pamiętam jeszcze miasto o swojskiej nazwie Montana (kier. Sofia) tylko nazwa mi utkwiła w pamięci :).

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Bratysława - Morze Czarne
« 23 Kwi 2018, 23:16 »
Jak to wygląda na bułgarskim brzegu?



Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum