gmina Bełchatów - szosa 140km

[ingoodtone]

Szukałem na forum ale nie widzę.

Czy ktoś mógłby mi podesłać opis trasy (lub zapis śladu) w okolicach Bełchatowa (na szosę) ok 120-140km. Nie znam kompletnie okolic a chciałbym pozwiedzać i wjechać na górę Kamieńsk.

[Król Julian]

Ślad, ślad, ślad. Zjechałem tam bardzo dużo, ale ja na papierzanej mapie jeżdżę i śladu nie mam.
Na szosie to uwzględnij: Odkrywka Szczerców (brak punktu widokowego, ale można na dziko podejść od strony W), taśmociągi z tej odkrywki do Elektrowni Bełchatów (robią wrażenie), punkt widokowy na Odkrywkę Bełchatów w Żłobnicy, Kleszczów (przykład wypasionej wiochy), na górę Kamieńsk masz asfaltowy wjazd od strony W z drogi Kleszczów - Bełchatów (brak oznaczeń), przejazd przy Elektrowni Bełchatów, Góry Borowe i pomnik (pomnik poświęcony walce 2ppleg/2DP oraz 146pp/44DPRez przeciwko XVI KPanc), Kluki z pałacem (prywatny widok przez płot), Grobla (dobra baza i rybka do zjedzenia), baza narciarska "Kamieńsk" (nocleg , jedzonko), pozycje umocnione "Księży Młyn" na S od Bełchatowa - tradytory przy samej drodze obsadzone prze 84pp/30DP podobnie Lubiec 83pp/30DP (fakt, takie rozciągnięcie dywizji nie ma sensu, ale takie były realia września). Dodatkowo warto zawitać w Zelowie, duża kolonia osadników czeskich i swoisty klimat miasteczka a obok masz tam jeszcze Parzno z sanktuarium.
Wszystko to zobaczysz z szosy na szosie, trasę ułuż sobie sam jak Ci pasuje.

[hansglopke]

A jak już wiedziesz na tę hałdę K. to omijając z lewej strony dziurę na szczycie jest zjazd szutrowy.


Szlabany w okolicy elektrowni są dla samochodów, rowerzystów puszczają. No chyba, że ochrona mówi inaczej, w danym momentcie.

[tater]

Trudno na forum znaleźć ślad prędzej zdarzy się jakiś opis trasy, ale możesz się trochę przyłożyć i samemu wyrysować ślad za pomocą tego narzędzia  https://ridewithgps.com

[ingoodtone]

Dzięki. Bardzo pomocne wszystkie rady. Pojadę i pozwiedzam na dziko.

[ingoodtone]

Wybieram się z 2 kolegami w najbliższą niedzielę (16.09) obejrzeć tereny Bełchatowa. Zmiana rowerów na trekking więc w miarę równe szlaki poza asfaltowe też miło widziane. Może ktoś z okolicy miałby wolny dzień i zabrał by nas na wycieczkę ok 120-140km wraz z wjazdem na górę Kamieńsk?

[hansglopke]

Jakiś plan dojazdu, przejazdu? Może z nudów bym dołączył?

[ingoodtone]

Dojechać samochodem do Bełchatowa i zrobić pętle która wyniesie 120km. Innego planu nie ma bo kompletnie nie znam terenów.

[hansglopke]

Dojechać samochodem do Bełchatowa ....

Jakieś widełki o której i gdzie?

..... zrobić pętle która wyniesie 120km.

Chcecie 20x wjeżdżać na Hałdę? 

kompletnie nie znam terenów.

Jedziecie rowerami na południe pod elektrownię, potem nudną drogą na zachód w koło kopalni do Żłobnicy. Tam jest taras widokowy na Wielką Dziurę. Dalej do Kleszczowa, kolejny taras przy podstawówce. Zakupy w sklepie, z lewej OSP, z prawej Ratusz. Tak ratusz we wsi. Do ronda i w prawo na basen. Tam można coś zjeść.
Okrążacie zasypaną już kopalnię od zachodu do wsi Piaski. W prawo na G.Kamieńsk......po dwudziestu.....minutach..... jesteście na kolejnym tarasie widokowym.
kamiensk.pl/cms/4656/trasy_rowerowe
Jak będziecie wracać tym samym asfaltem przez Piaski, to niemal na wprost jest ścieżka rowerów w zdłuż Widawki. Kiedyś rzeka płyneła przez środek projektowanej kopalni, teraz kanałem jest puszczona i fajnie jest tam się przejechać, aż do tamy. Później wracacie na asfalt i do Bełchatowa.
Okolica jest całkiem płaska i nudna. No chyba, że jeszcze jest tam coś ciekawego i Forumowicze pomogą.

Jeszcze jedno. Jak spotkacie w okolicy szlabany, zapory, czy rogatki, jak zwał tak zwał, rowerzystów wpuszczają, no chyba, że obsługa, ochrona, twierdz inaczej. Robienie zdjęć przy elektrowni jest zakazane i tego ochrona pilnuje. Przy Fikuszimie, ten nowy 14 blok, jest obstawiony kamerami więc i fotki legalnie nie zrobicie.

[ingoodtone]

Dzięki za opisy ale niestety nie możemy przyjechać. Na pewno wykorzystamy wskazówki w przyszłości.

[boguś]

Szkoda bo jutro na mojej Czarnej Perle jade  z Kalet zaliczyć najbogatszą gmine w Polsce ,, gminę Kleszczów ,, i pierwszy raz zrobić 200 km w jeden dzień moim osiołkiem na kołach