Autor Wątek: Wzdłuż południowej granicy Polski  (Przeczytany 3111 razy)

Offline Mężczyzna Gerwazy

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 396
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 13.10.2016
... Tylko mamy mały problem jak z Sanoka dojechać do Łodzi, bo w wyszukiwarce po zaznaczeniu opcji "transport rowerów" nic nie ma. Chyba, że w letnim rozkładzie coś się pojawi.

A może to jest powód tego problemu:
https://tygodniksanocki.pl/2017/11/27/mieszkancy-sanoka-bieszczadow-zostaja-odcieci-polaczen-kolejowych-najblizszy/

I w tym samym tygodniku podają rozkład wiosna/lato 2018
https://tygodniksanocki.pl/2018/03/12/pociagi-wracaja-do-sanoka/

Możesz rozważyć dociągnięcie np.: do Rzeszowa (jakieś 70 km) a stamtąd z jedną przesiadką jesteś w Łódzi?

Offline Mężczyzna pepin

  • Wiadomości: 90
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 15.06.2015
    • geoploszka
Poczekamy do nowego rozkładu, jak nic nie będzie to z Polańczyka (nocleg) pociągniemy do Rzeszowa i późnym wieczorem jest pociąg przez Koluszki.

Offline Mężczyzna Antracyt

  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 13.06.2017
    • Poland on bike
Tylko mamy mały problem jak z Sanoka dojechać do Łodzi, bo w wyszukiwarce po zaznaczeniu opcji "transport rowerów" nic nie ma.

Ja do Zagórza (przez Sanok) jadę z Łodzi Neobusem -->https://neobus.pl/rozklad-jazdy.
Zrobiłem rozpoznanie u kierowcy jak z możliwością przewozu roweru i mam dobrą wiadomość, że nie ma problemów.



Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Można też rozważyć finisz w Przemyślu. Tam są dobre połączenia IC. Najdłuższą sensowną drogą, w dolinie Sanu, to mniej niż stówka.

Offline Mężczyzna Antracyt

  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 13.06.2017
    • Poland on bike
Tylko mamy mały problem jak z Sanoka dojechać do Łodzi, bo w wyszukiwarce po zaznaczeniu opcji "transport rowerów" nic nie ma.

Przeanalizowałem ponownie połączenia do/z Sanoka i po zeszłorocznych doświadczeniach w podróży mogę tylko potwierdzić, że transport rowerów na tej trasie jest problematyczny bo skład jest po drodze dzielony na różne kierunki i nie ma wagonów typowo do przewozu rowerów.



Offline Mężczyzna tolaf

  • Wiadomości: 254
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.09.2015
Linia kolejowa Jasło-Rzeszów przechodzi gruby remont. Po śladzie torów jeżdżą ciężarówki, koparki i jeszcze inne cuda.
Może się przyda planującym ten wyjazd, a może również innym - warto sprawdzać. Jeśli ja planowałbym pociąg to poleciałbym na Przemyśl.
A na trasie przed Sanokiem opcje są takie:
- 858 km podjeżdżacie do Zagórza i jak pogoda jest widokowa to ze szczytu ładnie widać Bieszczady (na południe), albo
- wyjeżdżacie z Leska w kierunku Załuż/Bezmiechowa - omijacie górkę, jadąc ładną doliną Sanu, często przy rzece, kulminacja to zamek Sobień (tzn. ruiny) no i jak się uda to nad głowami stada szybowców :)
Ja nauczyłem się jeździć tą drugą opcją.
z przodu mistrzowie ... z tyłu bohaterowie :D



RDK

  • Gość
Albo DK 28 do Przemyśla, jeśli będzie brakować czasu ;)


Widok z przełęczy Przysłup ku Bieszczadom


Za Kuźminą

Offline Mężczyzna pepin

  • Wiadomości: 90
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 15.06.2015
    • geoploszka
Wielkie dzięki za wszystkie rady. Chyba rzeczywiście lepiej do Przemyśla (zwłaszcza, że na dziś jest pociąg z jedną przesiadką w Krakowie). A ta opcja z doliną Sanu fajna. Choć jak się wku....ę to pociągnę do Łodzi i nie będę oglądał się na pociągi ;D A ile gmin po drodze ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum