Autor Wątek: Dunaj mamy dylemat...  (Przeczytany 562 razy)

Offline Mężczyzna Jewti

  • Wiadomości: 3
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 13.04.2018
Dunaj mamy dylemat...
« 23 Kwi 2018, 21:17 »
Planujemy przejechać Dunaj w terminie od 20 maja do 30 czerwca...mamy dylemat i rozbieżne zdanie gdzie zaczynać od źródła do ujścia czy odwrotnie od ujścia do źródła.
Prosimy o doradczą pomoc tych co jechali cały Dunaj o podzielenie się doświadczeniami pomoże nam to podjąć właściwą decyzję...
Czy macie jakieś sugestie co do dojazdu lub powrotu. Zaczynamy i kończymy w Szklarskiej Porębie...
Jak z noclegami po trasie...
Za wszelkie uwagi co do trasy z góry dziękujemy...

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Dunaj mamy dylemat...
« 23 Kwi 2018, 21:26 »

Offline Mężczyzna Jewti

  • Wiadomości: 3
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 13.04.2018
Odp: Dunaj mamy dylemat...
« 23 Kwi 2018, 21:40 »
Żeby się nie powtarzać: https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=20462.0

Ten temat przeczytałem poprzednio ale to nie rozwiązuje naszego dylematu od czy do...dlatego prośmy o radę tych co przyjechali wzdłuż Dunaju...

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Dunaj mamy dylemat...
« 23 Kwi 2018, 23:32 »
Prosimy o doradczą pomoc tych co jechali cały Dunaj
Obawiam się że takiego ambitnego to tutaj niema.

Ten temat przeczytałem poprzednio ale to nie rozwiązuje naszego dylematu od czy do..

Moim zdaniem lepiej jechać od ujścia bo wtedy masz luz. Dokąd dojedziesz to dojedziesz, zawsze jest sporo opcji żeby się ewakuować.


Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Dunaj mamy dylemat...
« 23 Kwi 2018, 23:46 »
A jak dostaniecie sraczki i nie zdążycie na pociąg to następne wolne miejsce za trzy tygodnie.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Dunaj mamy dylemat...
« 24 Kwi 2018, 07:38 »
Trochę termin wyjazdu bez sensu, bo jeśli trafi się mocny czerwiec to będzie +42/+43. Znam ludzi, co narzekali na problemy z łatkami do dętek przy tej temperaturze, prawdopodobnie ten problem na szosie wystąpi (nawierzchnia rozgrzewa się do 70-80 stopni).

Rumunia i delta w tym terminie to obawiałym się opadów i burz, stabillna i upalna pogoda to koniec lipca i sierpień.
Tak z doświadczenia, ale to Ty jesteś specjalistą :)

Jest jeszcze opcja rowerowego dojazdu do/od delty Dunaju z Kiszyniowa. Odległość podobna jak z Odessy (200-250 do Izmail). W tym rejonie Mołdawii drogi są lepsze, niż ukraińskie z Odessy.
A jest taki pociąg Moskwa-Kiszyniów, idzie przez Kijów i Winnicę, jeżeli mają być przesiadki, to można i tak.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum