Cześć,
Szukam kompanki, która posiada w miarę sprawy rower i ochotę przeżyć niezapomnianą 3 tygodniową przygodę w siodle.
Termin to między 15 lipca, a 15 sierpnia.
Celem jest Chorwacja lub Albania. Sporą część trasy chciałabym przejechać wzdłuż bajecznej rzeki Uny. Jestem też otwarta na Gruzję, lub Węgry.
Całość niskobudżetowa:
Spanie na dziko w namiotach, dobrych ludzi na podwórku, klasztorach, szkołach.
Dieta marketowa. Wezmę kuchenkę gazową, więc będzie i makaron na obiad i kawa na śniadanie 🙂
Jestem bardzo mocno nastawiona na łapanie chwili. Zero presji czasu i niezbyt duże dzienne dystanse (100-120km). Jest piękne miejsce, to zatrzymujemy się- cieszymy oczy i duszę.
Szukam pewnej, niemarudnej, skłonnej do kompromisów dziewczyny z apetytem na południowe letnie słońce w wieku 20-30 🙂
Wolność, spontan i swoboda!
Zapraszam do zerknięcia na któryś z filmików, żeby złapać klimat. W razie jakichkolwiek pytań- śmiało. PozdRower!
P.S. Między 27.04 a 10.05 będę poza granicami Polski, odcięta od internetu, więc na wiadomości odpowiem na pewno, ale dopiero po powrocie.