MRDP Zachód 2018

[xsadusx]

Strona postawiona jest na serwerach home.pl, a te dzisiaj nie działają od rana.

[czerkaw]

Home się naprawiło

[Borafu]

Home się naprawiło

Ale zaraz potem przestraszyło się konsekwencji i umarło.

[sombra]

Ruszyli... Powodzenia.

[Mariobiker]

Ruszyli... Powodzenia.

Man nadzieję, że pogodę mają lepszą niż ta która jest na Lubelszczyźnie.

[Wilk]

Obsada skromniutka bardzo, głównym faworytem bez wątpienia jest Radek Rogóż, zresztą już od samego początku na czele.

[docent161]

Gdzie znajdę linka do śledzenia ?

[szafar]

http://event.trackcourse.com/view/mrdp-zachod-2018

[4gotten]

Obsada skromniutka bardzo, głównym faworytem bez wątpienia jest Radek Rogóż, zresztą już od samego początku na czele.

Moim zdaniem większe szanse na zwycięstwo ma org, choć Daniel tydzień temu startował w MPP i nie wiem czy zdążył się dobrze zregenerować.
Radek ma chyba małe, bądź nawet żadne doświadczenie w imprezach bez wsparcia, a to może okazać się kluczowe.

[xsadusx]

Przed jakąś chwilką we Władku spadła krupa czy inny grad. A jeżeli Daniel się wyspał na zapas to może dać radę .

[vuki]

Kozioł, Rogóż, Śmieja ... w tej kolejności a potem dłuższa przerwa i reszta.
Ktoś może im zagrozić? Oczywiście w takich maratonach dopiero po dobie można coś więcej powiedzieć ale sądzę, że ta trójka jest najsilniejsza.

[Wilk]

Moim zdaniem większe szanse na zwycięstwo ma org, choć Daniel tydzień temu startował w MPP i nie wiem czy zdążył się dobrze zregenerować.
Radek ma chyba małe, bądź nawet żadne doświadczenie w imprezach bez wsparcia, a to może okazać się kluczowe.

To zobaczymy, Radek Rogóż ma dużą przewagę fizyczną, ale z kolei Daniel ma przewagę doświadczenia, a i nogę w tym sezonie ma bardzo mocną. Z pozoru plaska trasa na 900km powinna Radka premiować, ale tyle dziur na zachodzie może mocno tę przewagę zniwelować.

[sombra]

Ehhhh skończyłem wylewać wodę z piwnicy... teraz siadam i gapię się w kropki...
Pogoda zapewne nieźle namiesza w stawce. Głowa w tym przypadku może mieć o wiele większe znaczenie niż noga.

[Wilk]

Kozioł, Rogóż, Śmieja ... w tej kolejności a potem dłuższa przerwa i reszta.

Ta trójka już dość wyraźnie odjechała, ale dopiero po nocce klasyfikacja się na dobre ustali. A zapowiada się, że pogoda i odporność na nią może tu mieć wiele do gadania, więc szanse najbardziej doświadczonego Daniela rosną, bo na razie Rogóż mu daleko nie odjechał

[emes]

Właśnie zwiedzam Góry Sowie jak zwierzę (na piechotę) i dzisiaj kilka razy dostałem śniegiem po twarzy. A raczej jakąś zmrożoną mżawką. Do tego wiatr urywa łeb. Pospieszcie się, jest fajnie