Wystarczy przejechać MRDP Góry, za rok, to dostarczy Ci wiedzy nt. najistotniejszego i najbardziej wymagającego odcinka trasy.
Przyznam, że w tym roku kilka razy wybrałem się w dolnośląskie na szosie i moim zdaniem tam jest dramat... To katowanie roweru.
Czy ja dobrze widzę? Na liscie startowej jest zaledwie 11 osób !!!, z których ( jak pokazują statystyki) ok 20-30% nie wystartuje Jest jakis sens w organizacji tak małego maratonu ?
aby pozostawić możliwość edycji pierwszego posta w wątku. Niestety beton, z jakiego utworzono administracyjny mur był zbyt gruby i się nie przebiłem z tą - moim zdaniem użyteczną - inicjatywą.
Dziś wstępnie ubłagałem Szefa , więc tak spytam: jak będą działać punkty kontrolne? Jak na BBT"? Pytam, bo to same Bike shop'y i pewnie nie będą czynne 24 h...