Autor Wątek: o tym jak zeszły śniegi  (Przeczytany 2082 razy)

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1978
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
o tym jak zeszły śniegi
« 4 Maj 2018, 10:33 »
hej

znienacka postanowiłem ruszyć na http://www.bikepacking.com/routes/gorgany-trail-ukraine/

jak dla mnie do kompletna porażka , trasą ciężko przeciągnąć rower , miejscami 1km przez 1.5 h
mnóstwo wiatrołomów , nie polecam choć tereny przepiękne

tutaj fotorelacja , zapraszam

https://photos.app.goo.gl/ViCL1gD44ATGE8jY9

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: o tym jak zeszły śniegi
« 4 Maj 2018, 10:49 »
Masa przygód i survival w jednym. Szacunek.
 

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Odp: o tym jak zeszły śniegi
« 4 Maj 2018, 10:56 »
Ale wyrypa!

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: o tym jak zeszły śniegi
« 4 Maj 2018, 11:11 »
Widoki piękne. Ale rower to tam trochę przeszkadzał   ;D

Marek

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: o tym jak zeszły śniegi
« 4 Maj 2018, 12:08 »
To było do przewidzenia bo Gorgany to wyjątkowo antyrowerowe góry. No ale jak to mówią - lepiej żałować, że się coś zrobiło niż żałować, że się tego nie zrobiło. A Ty pewnie nie żałujesz ;)

Chociaż z drugiej strony Gorganów niewiele zobaczyłeś.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: o tym jak zeszły śniegi
« 4 Maj 2018, 12:23 »
No niestety takie są uroki terenowych wypraw, tylko znając dobrze teren lub mając bardzo dokładne mapy można tak zaplanować trasę, że się w większości jedzie, zamiast pchać. Bo tak to się kończy bardziej "odbijaniem" od gór, a rower staje się zbędnym balastem

Offline Mężczyzna Topek

  • Wiadomości: 48
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 08.01.2018
Odp: o tym jak zeszły śniegi
« 4 Maj 2018, 12:34 »
Kupy to najprawdopodobniej głuszec :)

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: o tym jak zeszły śniegi
« 4 Maj 2018, 12:50 »
Hm, no szkoda, jakbyś dał radę się na tą przełęcz pod między Osmołodą a Bystricą wytargać, to dalej już powinno jakoś pójść, bo to jednak bardziej uczęszczane trasy. Ale niestety, na wiatrołomy nic się nie poradzi.

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
Odp: o tym jak zeszły śniegi
« 4 Maj 2018, 14:41 »
Piękne tereny, piękna wyprawa a że nie w całości rowerowa ... cóż ... na wyprawę rowerową nie jedzie się po to by cały czas siedzieć na rowerze.
Górskie europejskie bezdroża są daleko bardziej trudniejsze do pokonania niż np górskie trasy w Afryce.

« Ostatnia zmiana: 4 Maj 2018, 15:00 robertrobert1 »

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1978
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: o tym jak zeszły śniegi
« 5 Maj 2018, 10:47 »
@skrzysie.k

dziex

@altharr

nogi pozdzierał  :)

@memorek

momentami tak  :P

@furman

miałeś racje , taszcząc rower przypomniało mi się że ostrzegałeś , a ja że szampan i takie tam 8)

@wilk

nie bardzo rozumiem , jechałem dokładnie po śladzie , spodziewałem się co mnie czeka ,a że mnie przerosło..hmm myślę że przy układaniu trasy na bp.com mieli łatwiej ;)

@topek

głuszec ? sporo wydalił :)

@iwo
 no cóż  :)

@robertrobert1

z pewnością  8)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: o tym jak zeszły śniegi
« 5 Maj 2018, 11:32 »
nie bardzo rozumiem , jechałem dokładnie po śladzie , spodziewałem się co mnie czeka ,a że mnie przerosło..hmm myślę że przy układaniu trasy na bp.com mieli łatwiej ;)

To, że ślad czy kreska dróżki/szlaku na mapie przy planowaniu wypraw terenowych często nie uwzględniają takich realiów na jakie trafiłeś, też to przerabiałem w Alpach. Jest pewien poziom wpychania/prowadzenia do którego ma to sens i poziom powyżej którego rower staje się wkurzającym dodatkiem. Dlatego ciężko jest zaplanować sensownie przejezdną trasę w nieznanym terenie.

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: o tym jak zeszły śniegi
« 5 Maj 2018, 12:03 »
Wspaniała wyprawa.
W takim rejonie wygodna ścieżka w ciągu paru minut może się zamienić w nieprzejezdny stos powalonych drzew.

Na filmie:


nie wygląda to tak dramatycznie, jak na fotce podpisanej "jest wkurw", ale w międzyczasie była zima, minęło pewnie kilkanaście miesięcy, więc i las jest inny.

Poza tym, jazda w kilkuosobowym zespole, to zupełnie inna bajka niż samotna. Mając do dyspozycji dodatkowe pary rąk, przeniesienie roweru np. przez pień jest o wiele łatwiejsze (albo w ogóle możliwe).

Tak czy siak, rufiano, podziwiam i zazdroszczę.



« Ostatnia zmiana: 5 Maj 2018, 12:17 RS »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: o tym jak zeszły śniegi
« 5 Maj 2018, 12:38 »
nie wygląda to tak dramatycznie, jak na fotce podpisanej "jest wkurw", ale w międzyczasie była zima, minęło pewnie kilkanaście miesięcy, więc i las jest inny.

Takie filmy to niestety niewiele mówią, mogli jechać zupełnie inną drogą, a filmik może być wyborem "The best of". Jak się przegląda galerie terenowe ze szlaków w Alpach to wszędzie są widoki zapierające dech w piersiach, tylko brakuje tych parugodzinnych wpychań  ;)
Mając do dyspozycji dodatkowe pary rąk, przeniesienie roweru np. przez pień jest o wiele łatwiejsze (albo w ogóle możliwe).

To wbrew pozorom niewiele zmienia. Teren gdzie jedna osoba nie da rady - to już się absolutnie nie nadaje na rower. Trochę bardziej pomaga na psychikę, ale swoje trzeba wycierpieć.

To jaką mamy frajdę zależy przede wszystkim od celów wyjazdu, jak jest nim jazda terenowa na rowerze - to wszelkie dłuższe wpychy bardzo irytują, jak celem jest po prostu spędzanie czasu w górach - to aż tak to nie przeszkadza. Dla mnie takie Gorgany by już zupełnie odpadały, w Alpach za rąbankę na podejściach są przynajmniej nieziemskie widoki i wiele fajnych zjazdów, tutaj głównie przedzierasz się przez lasy i widoki są mocno ograniczone. Jazdy wielkiej nie ma, pozostaje satysfakcja, że się dało radę.

Mnie osobiście takie sprawy mocno zniechęciły do wielodniowych wypraw w terenie, jeśli miałbym tak jechać to wolałbym kraje z dobrymi szutrami typu Kirgistan czy USA, ewentualnie Rumunia

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: o tym jak zeszły śniegi
« 5 Maj 2018, 12:49 »
Takie filmy to niestety niewiele mówią, mogli jechać zupełnie inną drogą, a filmik może być wyborem "The best of"...
To jest filmowy zapis wyprawy z pierwszego linku w pierwszym poście - na tej wyprawie rufiano oparł swoją.
Zapewne założył, że ślad gps jest drogą, którą ta ekipa przejechała.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: o tym jak zeszły śniegi
« 5 Maj 2018, 13:29 »
To jest filmowy zapis wyprawy z pierwszego linku w pierwszym poście - na tej wyprawie rufiano oparł swoją.
Zapewne założył, że ślad gps jest drogą, którą ta ekipa przejechała.

Ale to są 3min z 3 dni  ;)
Na filmikach z reguły daje się najciekawsze ujęcia, tak więc ich reprezentatywność jest często niewielka. Niestety planowanie wypraw w terenie to trudna sprawa i trzeba się liczyć z wieloma kwiatkami.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum