Przy tak założonym planie treningowym to ewidentnie potrzebujesz 2 albo 3 rowery: codzienny do pracy, treningowy oraz wyprawowy.
Jeśli znajdziesz trochę czasu, to możemy się gdzieś spotkać. Obejrzysz sobie sakwę w ramie, przymierzysz podsiodłówkę z Ali, pomacasz sakwy Ortlieba. Trochę tego sprzętu mam i też jestem ze Szczecina. Sam sobie odpowiesz na pytanie co chciałbyś mieć.
700 zł bym wydał jakby miała posłużyć z 10 lat
10 lat nie pożyją nawet sakwy Ortlieba.
Póki co, moje Crossowe przekroczyły wiek 9 lat, także niewiele brakuje
Świat jest pojemny. Polecają Ci bagażniki Tubus. Koszmarnie drogie. Ja użytkuję trzy takie i żaden się nigdy nie zepsuł. Ale córka ma bagażnik gdzie nawet matka jest nieznana i po trzech latach użytkowania zero problemów. Zatem Tubus jest wielki, ale nie jedyny dla zwykłego włóczenia się z sakwami. Analogicznie z Ortlieb. Jest, bardzo dobry. Ale też nie jest jedyny. Crosso, Vaude, MS, Sport Arsenal też będzie Pan zadowolony.Seria sakw rolowanych PVC i toreb, na oko całkiem sensownych, pojawiła się w Decathlonie. Ciekawe ile są warte. Na niedzielne przejażdżki oraz czasem dokładane do pracy, jak wiem, że o sklep zahaczę, mam dwie sakwy z Lidla kupione w ułańskiej fantazji za całe 40 zł para i od dwóch lat działają bez uwag. To co Ci polecają to super dobre i sprawdzone rozwiązania, ale nie daj się zaszufladkować. To nie są jedyne rozwiązania.Twój wybór.
Cytat: RDK w 12 Maj 2018, 23:34Póki co, moje Crossowe przekroczyły wiek 9 lat, także niewiele brakujeAle Ty masz chyba te z cordury? Jak z wodoszczelnością?