Autor Wątek: Z Bangkoku przez Kambodżę i deltę Mekongu do Sajgonu  (Przeczytany 3018 razy)

RG

  • Gość
Zapraszam na:

http://acn.waw.pl/pawelp/azja_2010/index.html

do zdj. 6. to Tajlandia, potem zaczyna się Kambodża
od zdj. 36. do 75. to Siem Reap i Angkor
92-104 Phnom Penh
od 115. Wietnam
od 161. Sajgon

Na wielu zdjęciach z Wietnamu widać, że Azja świętowała właśnie Nowy
Rok Księżycowy. Większość z tych kwiatów, drzewek pomarańczowych,
dekoracji, strojów to element odświętny i prawdopodobnie na co dzień
nieobecnych.

Renata

Offline Mężczyzna jedenkg

  • Wiadomości: 289
  • Miasto: BB
  • Na forum od: 21.11.2008
    • http://fotowyprawy.com
Piękna sprawa. Gratulacje za wyprawę. Szkoda, że są tylko zdjęcia. Interesuje mnie jak się tam dostaliście z rowerami - jakie linie i jaki koszt, a także jak się czuliście w Kambodży. Ja zwiedzałem Wietnam i Laos kilka tygodni przed Wami (od początku stycznia 2010), ale nie rowerowo. Jednak na pewno chcę tam wrócić właśnie na rowerze. Niestety na Kambodżę brakło nam czasu stąd moje pytanie o ten kraj. Czy jest bezpiecznie, gdzie nocowaliście?

Przy okazji kilka fotek z mojego wypadu (chyba już wcześniej podawałem link w którymś wątku): http://fotowyprawy.blogspot.com/2010_02_01_archive.html


pozdrower
k.

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Witam
Też bym sobie coś więcej o waszej wyprawie przeczytał!
pzdr


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Coś pięknego. Przy niektórych zdjęciach poczułem niemal klimat tych krajów. Klimat wyprawy. A Wasza wyprawa dość egzotyczna. Bardzo mi się podoba. :wink:
...I te kamienne budowle przerośnięte korzeniami
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

RG

  • Gość
Cytat: "jedenkg"
jakie linie i jaki koszt, a także jak się czuliście w Kambodży. Czy jest bezpiecznie, gdzie nocowaliście?


KLM - 3,5tys

W Kambodży czuliśmy się bezpiecznie, ale mówię tylko o drodze z Poipetu przez Siem Reap i Phnom Penh, a potem na południe do granicy z Wietnamem (czyli drogi 6 i 2) - czyli samo centrum Kambodży, główny trakt.

Spaliśmy w guesthousach i hotelach, ceny od 4$ do 15$ za pokój dwuosobowy. Turystyka w Kambodży jest jednym z głównych źródeł zarobku o czym doskonale wiedzą mieszkańcy i co niestety odbija się na turystach. Wydaje mi się, że zawsze lub prawie zawsze za jedzenie i picie płaciliśmy więcej niż miejscowi, czyli inaczej niż w Tajlandii czy Wietnamie, a podobnie jak w Laosie, tylko chociaż odbywało się to uczciwiej niż w Laosie.

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Przejrzałem teraz wszystkie wasze zdjęcia - naprawdę inspirujące. Będzie zamieszczony opis "dzień po dniu" tej wyprawy?
Pozdrawiam. i gratuluje wyprawy!


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

RG

  • Gość
Cytat: "Giovanni"
Będzie zamieszczony opis "dzień po dniu" tej wyprawy?


Papierowy dziennik jest, ale nie ma komu go wklepać.

Renata

Offline Mężczyzna jedenkg

  • Wiadomości: 289
  • Miasto: BB
  • Na forum od: 21.11.2008
    • http://fotowyprawy.com
Cytat: "RG"
Cytat: "Giovanni"
Będzie zamieszczony opis "dzień po dniu" tej wyprawy?


Papierowy dziennik jest, ale nie ma komu go wklepać.

Renata


hehe.. to zeskanować i dołączyć do galerii :D

p.s. dzięki za informacje o cenach i bezpieczeństwie..

RG

  • Gość
Cytat: "jedenkg"


hehe.. to zeskanować i dołączyć do galerii :D.


Nikt by nie rozczytał, nawet ja mam problemy:)

Mała poprawka do ceny biletu - 3,2tys. KLM ma rower chyba za 80E na takim dystansie (albo 60 - do sprawdzenia na stronie), ale płaciliśmy tylko za jeden, drugi wzięliśmy w ramach dozwolonego bagażu. Z powrotem zapłaciliśmy 80$ a nie Euro, ale mogli się pomylić z tą zmianą waluty.

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Fantastyczna wyprawa, ta i wszystkie pozostałe! Zwiedziliście kawał świata... Zazdroszczę zwłaszcza Kanady, Nowej Zelandii i Dalekiego Wschodu... Może mi kiedyś też się uda:)

A macie już jakieś plany na następny rok? :)

RG

  • Gość
Cytat: "Janusushi"

A macie już jakieś plany na następny rok? :)


Mamy plany na kilka lat:)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
no no jak te zdjęcia są z komórki to dobra ta komóra!!
Fajne fotki, takie reporterskie. Podziwiam zawsze tych co zwiedzają tamte kraje dalekiej Azji, strasznie daleko tam. Kupa stresu i czasu z tym dotarciem tam na miejsce.  Nie zmienia to faktu, że chciałbym tam dotrzeć. Gratuluje odwagi i fajnej wyprawy.

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
brawo brawo :-)
za kilka tygodni i my tam będziemy :-)
… why so serious ?

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum