Z rowerem we flixbusie

[marcin_g]

Ba, kradzieże rowerów w Mediolanie były nawet tematem badań naukowych

A także głównym tematem oskarowych produkcji włoskiej kinematografii

[byczys]

Współczuję i życzę pozytywnego rozwiązania sprawy. Również skupiłbym się na udowodnieniu odpowiedzialności po stronie przewoźnika.

[Diver]

Moim zdaniem rower został powierzony na przechowanie na czas podróży. Przewoźnik ma obowiązek oddania w stanie nie pogorszonym. Jeżeli nie oddał roweru (bo został skradziony) to Flexibus odpowiada do pełnej wartości roweru.

[szy]

A tutaj tweet z ubogacaniem bagażu:
https://twitter.com/vlbelang/status/1019517732667232256

Czym to się różni od naszych "300 mil do nieba"?

Myślę, że własnie nam, Polakom, nie wypada w ten sposób pisać o innych. Kiedyś my byliśmy nimi.

Szy.

[miki150]

Nawet w liniach lotniczych bywa że bardzo trudno jest dostać odszkodowanie za zgubiony bagaż, a przecież wszystko jest udokumentowane dużo lepiej niż w autobusach.

[szy]

Nie oglądałem tego filmu. Ile walizek nasi ukradli?

Pewnie mniej niż samochodów.

Tyle, że tutaj nie tyle kradną walizki, co - chyba? - próbują dostać się do luku, by w ten sposób przekroczyć granicę. Podobnie jak miało to miejsce z ciężarówkami.

Jednak czego by nie robili oni, my mamy ewidentnie krótką, narodową pamięć i nie pamiętamy, że jeszcze niedawno zachowywaliśmy się w ten sam sposób.

Szy.

[szy]

Michał, my naprawdę prowadzimy tę dyskusję, czy ja jeszcze śpię?

https://www.google.com/search?q=polskie+gangi+za+granic%C4%85

Szy.

[Turysta]

Jednak czego by nie robili oni, my mamy ewidentnie krótką, narodową pamięć i nie pamiętamy, że jeszcze niedawno zachowywaliśmy się w ten sam sposób.

Rzeczywiście mam krótką pamięć, bo jakoś nie pamiętam, by uciekający za granicę masowo w ten sposób się zachowywali.

Ale jeśli rzeczywiście nasi rodacy niszczyli czyjąś własność, żeby wydostać się z kraju, to wypada tylko piętnować, a nie rozgrzeszać kolejnych postępujących w podobny sposób.

[szy]

Rzeczywiście mam krótką pamięć, bo jakoś nie pamiętam, by uciekający za granicę masowo w ten sposób się zachowywali.

A oni zachowują się tak "masowo" czy widzisz tylko tendencyjny wycinek na temat określonej grupy? Czy nie oburzyłoby Cię stwierdzenie, że w latach 80-tych wszyscy Polacy kradli samochody w Niemczech? Jedno i drugie jest nieprawdą. Wśród uchodźców jest zarówno część ekstremalna, jak i zupełnie normalna, szukająca normalnego wsparcia. To samo miało miejsce wśród polskiej emigracji kiedyś czy ukraińskiej teraz, itp.

Generalizowanie i wrzucanie do jednego worka jest niesprawiedliwe, nieuczciwe i przeciwko temu protestuję.

Szy.

[szy]

Nasi też mieli taki popęd seksualny jak migranci w Berlinie?

Moim zdaniem lepiej skupić się na własnym popędzie, niż zaglądać w cudze majtki. To po pierwsze.

Po drugie, każda przemoc jest zła. Jednak czy zdążyłeś już skrytykować sprzedawanie Polek przez Polaków do tureckich burdeli?

Po trzecie - gwałt gwałtowi nierówny, niestety. Przypominam Ci, że na zachodzie za gwałt rozumie się również zachowania, które w Polsce - niesłusznie - dalekie są od tego, co my (zwykle) rozumiemy przez to słowo.

Po czwarte - rmx.news? Co to za źródło? Cytat na 4chanie... Michale, może właśnie podałeś dalej treść, jaką starannie przygotował Ci Sasza z Petersburga.

(nie, generalnie nie podważam jej sensu, zjawisko jest znane, jednak proszę o poważne źródła)

Szy.

PS. Przepraszam, ja się do forumowych dyskusji nie nadaję. Ludzka wrażliwość rzadko radzi sobie z demagogią i wygadaniem.

[szy]

Ale chyba można powiedzieć, że to imigranci kradli te walizki, no i że to imigranci są podejrzani o połowę zbiorowych gwałtów w Berlinie? Bo zaczynam tu widzieć zakusy do cenzury, że tak nie wypada mówić. Jak Polak zgwałcił i zabił w UK to były nagłówki, że Polak zgwałcił, a nie, że obywatel kraju europejskiego :-)

A powiedz, dlaczego nie wrzuciłeś tego artykułu?

https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/polski-zlodziej-grasowal-w-walizce/2sm1wj7

Szy.

[sinuche]

Tak a propo "300 mil do nieba", to była tylko ucieczka.
Bywało gorzej, porwania samolotów (w latach 80), byle tylko wylądować na Tempelhof. I porywali te samoloty Polacy.
Nie kradli byle walizek, tylko od razu całe samoloty


O tym sie jakoś szybko zapomina

[łatośłętka]

Ciut lukłem: 52,8% Niemcy, pozostali (podejrzani) - migranci/cudzoziemcy (nie Niemcy). W Berlinie udział cudzoziemców wynosić ma pod 20%, reprezentują 193 narodowości (stan 2017).

Pozostaje rozpoznać, przyporządkować narodowość poszczególnych podejrzanych sprawstwa tych 47,2% przypadków. Informacja taka być może znajduje się na tych 81 stronach raportu.


P.S. Postrzeganie mnie przez pryzmat obrazu Polaka, jaki za granicami chodzi, uważam za krzywdzący. W stosunku do innych tego się wystrzegam.

[Wilk]

A tutaj tweet z ubogacaniem bagażu:
https://twitter.com/vlbelang/status/1019517732667232256

Czym to się różni od naszych "300 mil do nieba"?

Trafiłeś z tym porównaniem jak kulą w płot.
"300 mil do nieba" pokazywał ucieczkę dwójki dzieci z totalitarnego kraju na podwoziu tira, a tu mamy złodziei kradnących w wyjątkowo bezczelny sposób bagaże podróżnych. Co to za bezsensowna analogia?


Niedawno zachwalałeś nam tutaj wielce FlixBusa jako cudowną firmę, a tymczasem taka sytuacja sprzed tygodnia, gdy na trasie Warszawa - Wrocław wyrzucono z autobusu kilku pasażerów posiadających ważne bilety na przejazd:
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,26249374,flixbus-zostawil-pasazerow-w-srodku-trasy-z-warszawy-do-wroclawa.html

Firma FlixBus stosuje wyjątkowo chamskie numery, czyli "overbooking", sprzedając więcej biletów niż mają miejsc. I co jest w tej sytuacji oburzające - to to jak potraktowano klientów z ważnymi biletami. Po prostu wystawiono im bagaże i do widzenia, niech się sami bujają. Żadnej opieki, żadnego dodatkowego autobusu, nic.

[szy]

Trafiłeś z tym porównaniem jak kulą w płot.
"300 mil do nieba" pokazywał ucieczkę dwójki dzieci z totalitarnego kraju na podwoziu tira, a tu mamy złodziei kradnących w wyjątkowo bezczelny sposób bagaże podróżnych. Co to za bezsensowna analogia?

Po trzech godzinach poruszasz kwestię, która została już wyjaśniona.

Niedawno zachwalałeś nam tutaj wielce FlixBusa jako cudowną firmę [...]

Jeśli naprawdę chcesz uderzyć psa, musisz poszukać lepszego kija.

Już pierwsza moja wiadomość w tym wątku wyraźnie zwraca uwagę na problem bezpieczeństwa:

Marek,

rozumiem że te uchwyty mają jakieś porządne zamki? Nie ma stresu na każdych światłach w mieście?

W dodatku planuję nocną podróż - będę miał na czym jeździć rano?

[...]

Ani ten oczywisty problem, ani inne jak overbooking, nie zmienią faktu, że to jedyny autobusowy przewoźnik, jaki udostępnia takie udogodnienia rowerzystom (łatwa rezerwacja miejsca na rower, zewnętrzne uchwyty na autobusie).

Szy.