Zakarpacie, Bieszczady Ukraińskie

[EASYRIDER77]

cześć

Od kilku lat chciałem jechać na Ukrainę. Zachęcały mnie do tego dobre relacje wielu osób z wyjazdów w tamtejsze strony. Argumentów na korzyść tego kierunku było bardzo dużo, zwłaszcza dzikość przyrody oraz otwarci ludzie. Miałem ochotę przekonać się osobiście jak to faktycznie jest na tej zakarpackiej Ukrainie. I w końcu w tym roku w majówkę udało się dotrzeć do tej upragnionego Zakarpacia. Zapraszam na relację.



link do prezentacji w pliku pdf specjalnie dla forumowiczów, kilka zdjęć z pełnym opisem wycieczki
https://www.podrozerowerowe.info/upload/ukraina-17-05-18.pdf

link do pełnej galerii zdjęć:
https://photos.app.goo.gl/5KO9ecKbahwAcD3U2

link do  trasy:
https://www.bikemap.net/en/r/4412753/#/z10/49.0734161,22.7444458/terrain

a tutaj link do mojej strony gdzie jest też cały tekst i link do zdjęć, trasa. Bez pliku pdf.
http://roweremdoprzodu.wex.pl/trasa-10.html

miłego oglądania i czytania.

[paweł.70]

Obejrzałem z przyjemnością. Czy już dość Ukrainy na rowerze?

[EASYRIDER77]

nie, nie mam dość. 

[miki150]

Bardzo fajnie zrobiona prezentacja. Trochę szkoda, że minęliście klasyczny podjazd na połoninę Równą, ale przynajmniej jest po co wracać

[EASYRIDER77]

no dokładnie, jest po co wracać, nie tylko aby się napić zimnego kwasu 

[rufiano]

fajnie opisałeś , elegancka wycieczka
rowerowałem już 6 razy po ukr. a 5 po zakarpaciu i jak do tej pory ani trochę mi się nie znudziła

ukraina rulez !

[jgkmarcin]

Super!!

[paweł.70]

nie, nie mam dość. 

Następnym razem proponuje szlakiem "Bohaterów Trylogii Sienkiewicza"
Polecam

[PABLO]

Mnóstwo ludzi jeździ na Ukrainę i szukają tam tego, czego tam nie ma. Narzekają potem, że nie jest tam, jak gdzieś indziej.

Mnóstwo ludzi jeździ na Ukrainę, a nie dostrzegają osobliwości tego kraju, nie umieją z tego czerpać.

Tobie się to udało. Co więcej, świetnie oddałeś w swojej relacji klimat i osobliwości miejsc w których byłeś.

Widziałem wiele relacji z podróży przez zachodnią Ukrainę, ale mało które, tak jak Twoja, oddawały prawdziwy klimat tego miejsca. Dzięki Tobie mogłem znowu przenieść się do świata, w którym żyję innym życiem.

Dobry początek! Lepiej późno niż wcale.

jest po co wracać

Ja od 1994 roku wciąż regularnie wracam. Pomimo, że przez te lata wiele się zmieniło i jest to zupełnie inny kraj i zupełnie inni ludzie, nie znudziłem się.

PABLO

[sierra]

Świetna relacja.
Pomysł z pdf'em trafiony w punkt.
Aż się wierzyć nie chce, ze obok nas ludzie tak beztrosko i chyba szczęśliwie żyją.
Zazdraszczam 

[Iwo]

ludzie tak beztrosko i chyba szczęśliwie żyją

Pod wierzchnią warstwą to już tak wesoło nie wygląda. A wycieczka bardzo ładna.

[EASYRIDER77]

dziękuję Wam za miłe słowa.

Iwo też się zastanawiałem jak to jest. Z jednej strony uśmiechnięci i na luzie, a z drugiej ledwo wiążą koniec z końcem. Ale mam wrażenie, że pieniądz raczej psuje ludzi.

[paweł.70]

dziękuję Wam za miłe słowa.

Iwo też się zastanawiałem jak to jest. Z jednej strony uśmiechnięci i na luzie, a z drugiej ledwo wiążą koniec z końcem. Ale mam wrażenie, że pieniądz raczej psuje ludzi.

Zgadza się. No nie wiem Niemiec czy Anglik by Cię tak ugościli.

[Iwo]

Z jednej strony uśmiechnięci i na luzie, a z drugiej ledwo wiążą koniec z końcem.

Tam jest dużo negatywnych zjawisk wynikających z biedy, rzutujących nawet bezpośrednio na sam krajobraz: kłusownictwo; wożenie śmieci do lasu czy rzeki; rabunkowa wycinka lasów; dzika architektura. Do gościa po prostu uśmiechasz, a nie opowiadasz o alkoholizmie i przemocy (wewnątrz rodzin), konfliktach wewnątrz społeczności, masowej emigracji, braku perspektyw, mafijnej rzeczywistości gospodarczej. Przecież byłeś przejazdem, nie wszedłeś w to. Ja akurat znam trochę ludzi 'stamtąd' i wcale nie wygląda to tak różowo.

Można sobie mówić "pieniądze psują ludzi" w sytuacji kiedy się te pieniądze ma, a nie kiedy się mieszka w rejonie gdzie ze względu na dziury w drogach jeździ się po 20 km/h, w sklepie najwyżej podstawowe produkty a i tak z tym słabo, nie ma ciepłej wody w domu (i załatwiasz się w latrynie), nie ma apteki, transportu (a na samochód cię nie stać), szpitale i ośrodki zdrowia w stanie dramatycznym... Zamieniłbyś się? Choćby z taką prostą perspektywą, że już nie będziesz w stanie się wybrać na wakacje zagraniczne ani nawet krajowe?

Jasne, że bieda wymusza pewną solidarność międzyludzką, ale ten jeden pozytyw jest przytłoczony dużym arsenałem negatywów.

[Dream Maker]

Ten przystanek jest dość sławny.
Mam identyczne zdjęcie:



Gdybyś pojechał na połoninę Równą to takie cudo zobaczyłbyś przy drodze:



W tym finezyjnym źródełku jest najsmaczniejsza woda jaką kiedykolwiek piłem.