Ale fajna wiosna Wam się trafiła! No fakt, za ciepło, ale widoki miód malina. Widzę, że przy myciu pełna współpraca .
Mnie też chodzi po głowie ten kierunek, więc inspiracja jak najbardziej na czasie.

Zobaczyłem fotki i przeczytałem opis . Fajna wyprawa w okolice w których z naszego pkt widzenia czas się zatrzymał . Sam uwielbiam takie klimaty tzn. przestrzenie , pustki wokół , ale osobiście raczej już tak bym nie chciał żyć . Za bardzo nie politykując , myślę że to daje doskonały obraz rzeczywistości w jakiej moglibyśmy zaistnieć , gdybyśmy nie podłączyli się w kierunku prounijnym .

dziękuję, miło się czyta Wasze pochwały.

Roch fajne określenie: zakrzywienie czasoprzestrzeni...

Ale klimat , gratuluje albumu .

Nigdy tam nie byłem rowerem - natchnąłeś mnie ..

jakiej mapy [...] Szukam czegoś ale póki co z dostępnością ciężko

Dziwne to szukanie ... map jest dostępnych bardzo dużo. Wystarczy pierwszy z brzegu Sklep Podróżnika (jest też wysyłkowo).

Na rower wystarczą ukraińskie mapy obwodów [obłast'i] (200-ki). Jeżeli na tych mapach jest naniesiona jakaś droga, to z reguły jest. Lepsze (lepiej czytelne są starsze wydania). Te nowe mają gorszą (moim zdaniem) szatę graficzną.

W uzupełnieniu można korzystać z ukraińskich kartograficznych setek. Albo z dostępnych w sieci map CCCP o różnej skali.

Są też ukraińskie mapy turystyczne (zwykle pięćdziesiątki, dostępnych jest kilka serii), obejmują najczęściej Karpaty.

Warto korzystać z map archiwalnych (wiszą na sieci, w księgarniach są reprinty). WIG, KuK. Wiele się nie zmieniło, a największą wartością jest nazewnictwo, sieć starych dróg - zwykle nadal są wykorzystywane, szczególnie w górach, wiarygodne oznaczenia źródeł, łączek, szałasów, płajów i ścieżek, itp.