Sztywna oś - czy konieczna?

[Semper]

Jestem już po przymiarce Giant Anyroad 1 (2018) i pewnie na dniach kupię. Rower podoba mi się wizualnie i osprzętowo też jest nieźle. W zasadzie tylko jedna rzecz nie do końca mi odpowiada - chodzi o szybkozamykacze. Modele wyższe mają już sztywną oś, o której czytałem wiele dobrego. Moje dotychczasowe rowery były na zwykłe szybkozamykacze, więc nie potrafię porównać w praktyce. Modele Anyroad Advanced to już inna cena i nie biorę pod uwagę.

Moja jazda to raczej typowa rekreacja. Większość dróg po których jeżdżę to: asfalt (pewnie ok 70%)o różnej nawierzchni, kostka, trochę szutrów, dróg polnych i leśnych. Do tego czasami jakaś dłuższa trasa + sakwy. Ogólnie bez szaleństw
Chciałem zapytać bardziej doświadczonych czy brak sztywnych osi w tym rowerze to duża wada? Czy przy takiej jeździe jak moja ma to większe znaczenie? I ewentualnie gdybym chciał kiedyś sztywne osie to będę mógł zamontować tylko na przód? Bo z tyłu rozumiem, że nic się nie zrobi, można tylko wymieniać ramę?

[Wilk]

Głowna zaleta sztywnych osi to fakt, że koło zawsze ustawia się w tę samą pozycję, bez drobnych przeskoków jakie są w szybkozamykaczach. Ma to spore znaczenie przy ustawianiu hamulców tarczowych, które wymagają bardzo niewielkiego odstępu klocków od tarczy, dzięki sztywnym osiom mamy sporo mniej problemów z regulacją.

Ale oczywiście konieczne to w żadnym stopniu nie jest, są tysiące wszelakich rowerów bez tego - i da się na nich jeździć tak samo dobrze 

[MCsubi]

W amortyzatorach i wahaczach powinna być oś, w sztywnych ramach turystycznych nie. Jeździłem Sutrą ltd na osiach sztywnych i zwykłą sutrą na szybkozamykaczach i różnicy nie ma żadnej.

[Semper]

Dzięki panowie.
Jeszcze jedno. Nie wiem jak długo będę użytkował tego gravela, ale czy za kilka lat może być problem z zakupem jakichś lepszych kółek na QR9?

[Borafu]

Bardzo trudne pytanie.
Są dwa światy - w jednym mówią żeby unikać napędów 9-rzędowych bo trudno do nich kupić części, w drugim się jeździ dalej na 8-kach bez większych problemów 

[Król Julian]

osobiście uważam, że 9 będą jeszcze długo dostępne. Tak długo aż się nie upowszechnią (lub upadną) napędy 1 x X

[RS]

Semper miał pewnie na myśli średnicę osi, a nie ilość rzędów w napędzie, ale generalnie zgadzam się z przedmówcami 
Jeszcze przez wiele lat będą dostępne koła na QR9, chociaż zapewne łatwiej dostępne będą te z niższych grup. W magazynach wciąż są odnajdywane różne starocie, więc i za parę lat będzie podobnie.
Całkiem niedawno kupiłem nową przednią piastę M563 (czyli słynny czarny Eliks) za 35 zeta (z przesyłką), a jest to chyba rocznik 1994, jeśli mnie pamięć nie myli.

Można też kupić komplet piast "na zapas" i w przyszłości użyć albo sprzedać.

[Semper]

Semper miał pewnie na myśli średnicę osi

o to to 

Można też kupić komplet piast "na zapas" i w przyszłości użyć albo sprzedać.

Albo użycie odpowiednich adapterów, ale czy jest to w ogóle możliwe?

[MCsubi]

Dt Swiss ma adaptery i chyba większość piast na maszynówkach.
Ogólnym problemem piast z zapadkami jest zwiększenie osi i obciążeń. XT na QR robił dziesiątki tysięcy km pod warunkiem okresowych smarowań, a po przejściu na sztywną oś to jedna z najgorszych piast. Dt jest od tego całkowicie wolna.
Zaletą jest większy rozstaw i równe napięcie szprych.
Co do dostępności-Shimano wciąż produkuje piasty 756 (ze 20 lat:-) i dobrej klasy kasety 7s, więc raczej bez obaw. Nawet DT sprzedaje jedną z pierwszych piast HuGu pod nazwą 540 Tandem.

[globalbus]

Dt jest od tego całkowicie wolna

To nie w zapadkach tkwi problem, tylko w łożysku, które ma powiększoną średnicę wewnętrzną przy niezmienionej zewnętrznej. Dt wcale nie jest od tego wolne.

Przejściówki z QR15 na QR9 są dostępne. W przedniej piaście nie ma problemu z łożyskami, bo nie ma ograniczeń w ich powiększaniu

[Wilk]

To nie w zapadkach tkwi problem, tylko w łożysku, które ma powiększoną średnicę wewnętrzną przy niezmienionej zewnętrznej. Dt wcale nie jest od tego wolne.

No niestety, nie ma całkowicie niezawodnych piast. DT ma niezawodne bębenki Star Ratchet, ale jak piszesz łożyska też potrafią numer wykręcić, mi, gdy używałem bardzo wysokiego modelu piast 240 właśnie padło bębenkowe łożysko.

[MCsubi]

Globalbus, przecież w piastach DT Star R.jest IDENTYCZNY niezależnie od osi i łożysk:-) A w XT kulki są identyczne, bębenek padający jak mucha różni się właśnie zapadkami :-)

A łożyska to inna bajka, też nie mam najlepszych doświadczeń w DT.

[globalbus]

A, shimano i bębenek to jeszcze inna bajka. Ja o piastach na maszynach pisałem.

[MCsubi]

No więc w DT na maszynach pierścienie Star Ratchet są identyczne we wszystkich wariantach piasty :-)

[globalbus]

Bębenek tak, ale łożyska niekoniecznie. W starych dt były wieksze. Obciążenie łożysk jest mocno niesymetryczne (jak w każdej piaście na 4 łożyska)