Izotoniczne żele energetyczne

[olo]

Przy jakichs dystansach? Jestem ciekaw, czy są ludzie którzy potrafią ciągnąć na żelach przez dobę albo dłużej.

U najlepszych to chyba często tak to wygląda, może nie 100% żeli, ale jest to bardzo dominujący składnik diety wzbogacony jakimiś batonami i tym co dostaną na bufecie. Keto junior, który na mecie Maratonu Podróżnika był trzeci mówił, że jadł żele + na postojach rogaliki 7days popijane napojem typu IceTea. 545 km przejechał w czasie poniżej 18 godzin, średnia z jazdy 33,5 km/h 

[miki150]

Przy takiej średniej to nie dziwota, jak wysiłek jest intensywny to kotleta nie strawisz, tylko dowieziesz w brzuchu na metę.

[Hipek]

Keto junior, który na mecie Maratonu Podróżnika był trzeci mówił, że jadł żele + na postojach rogaliki 7days popijane napojem typu IceTea. 545 km przejechał w czasie poniżej 18 godzin, średnia z jazdy 33,5 km/h 

No ale on jest młodziutki. W jego wieku to energię da się bezkosztowo czerpać z wszystkiego.

[olo]

No ale on jest młodziutki.

Byś widział minę ojca 110 km przed metą, gdy syn wysłał mu smsa, że od ponad godziny już jest na mecie.  Biedny Keto 

[Zbyszek]

Tegoroczny zwycięzca Tour de Silesia (600 km górskiej trasy) wciągnął podobno ok. 35 żeli

no to niezła częśtotliwość spożywania  ale za to nie tracił czasu na zakupy i ograniczył przerwy na posiłek.

[Snufkin]

Prawie w kazdym z tych wynalazkow jest aspartam lub acesulfam k,stosowany jako zamiennik cukru,gdyz jest tanszy od cukru.Co do jego szkodliwosci sa rozne opinie naukowcow,zreszta kazdy moze sam poczytac.W moim przypadku sprawia,ze chce sie jeszcze bardziej pic i powoduje uczucie "kapcia w gebie".   Probowalem kilku rodzajow i uwazam,ze to jest niepotrzebna chemia.Nigdy wiecej bleee.

Moim zdaniem wszelkiej masci zele energetyczne jest to ogromny biznes dla koncernow.Dawniej ludzie jezdzili,trenowali bez tego ustrojstwa.

Pozdrawiam