Autor Wątek: Mój pierwszy rower  (Przeczytany 4645 razy)

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Mój pierwszy rower
« 20 Cze 2018, 10:09 »
Mój pierwszy :-)

« Ostatnia zmiana: 20 Cze 2018, 11:55 Borafu »

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Mój pierwszy rower
« 20 Cze 2018, 10:21 »
Kurcze, nie znalazłem swojego zdjęcia z rowerkiem ale znalazłem zdjęcie rowerka w sieci.  Nazywał się bobo, był ostrokołowcem. Mój miał jeszcze hamulec przedni (gumowy klocek dociskany od góry do opony). 





Jak to jest, że pamiętamy wszystkie szczegóły roweru sprzed blisko 50 lat?
« Ostatnia zmiana: 20 Cze 2018, 11:55 Borafu »
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Mój pierwszy rower
« 20 Cze 2018, 11:45 »
Kurcze, nie znalazłem swojego zdjęcia z rowerkiem ale znalazłem zdjęcie rowerka w sieci.  Nazywał się bobo, był ostrokołowcem. Mój miał jeszcze hamulec przedni (gumowy klocek dociskany od góry do opony).

Też miałem bobo, następny był Jubilat (próba skoku skończyła się połamaniem ramy; lanie miałem w bonusie)... następnie dłuuuuuuuuuuga przerwa i Giant-Boulder, a obecnie Boplight  :)
« Ostatnia zmiana: 20 Cze 2018, 11:55 Borafu »

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Mój pierwszy rower
« 20 Cze 2018, 13:53 »
Moim pierwszym był taki, tylko czerwony:



Drugiego nie potrafię zidentyfikować, ale jeszcze poszukam.
Trzecim był Romet Motocross:



Przez parę miesięcy byłem królem na dzielni ;) Wszystko się skończyło, gdy mój kolega dostał Motocross Lux. Miał sprężyny z tyłu i pomarańczowy zbiornik paliwa. To był dla mnie cios, ale na szczęście nas to nie skłóciło i wciąż się kolegujemy  :D

Zdjęcia z internetu.

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Mój pierwszy rower
« 20 Cze 2018, 13:58 »
Moim pierwszym był taki, tylko czerwony:



szkoda, że to przedni napęd, nie da się driftować... like as sierrą  ;D

Offline Mężczyzna michuss

  • Wiadomości: 397
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 28.02.2014
Odp: Mój pierwszy rower
« 20 Cze 2018, 14:04 »
Mój pierwszy - reksio. Potem slalom, bo nim jakiś BMX, dziwny wytwór firmy Kołaszewski o nazwie Farmer, a potem normalne rowery ;)

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Mój pierwszy rower
« 20 Cze 2018, 14:15 »
próba skoku skończyła się połamaniem ramy; lanie miałem w bonusie
Rozumiem, że zlałeś producenta wadliwej ramy? Dobrze mu tak  ;)

Moim pierwszym był taki, tylko czerwony:


Też takiego miałem. Regularnie łamałem w nim kierownicę  :lol: W każdym razie tato uznawał to za wadę fabryczną, bo z tej okazji nie było "bonusów" ;)
« Ostatnia zmiana: 20 Cze 2018, 14:29 m.arek »

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: Mój pierwszy rower
« 20 Cze 2018, 14:22 »
próba skoku skończyła się połamaniem ramy; lanie miałem w bonusie
Rozumiem, że zlałeś producenta wadliwej ramy? Dobrze mu tak  ;)

Hmmm... to był "komunijny", a mnie namówiono na "mały" downhill, którego rama nie wytrzymała... ojciec nie był zachwycony, kiedy wróciłem z "dwoma rowerami" i stąd ten "bonus"  ;D
Później jakoś dało się ją pospawać, ale straciłem zaufanie do tej konstrukcji... i chyba więcej nie starałem się uprawiać freeride'u  ;D
Wspomnienie "bonusa" było silniejsze  ;D

Offline Mężczyzna Dziadek

  • Wiadomości: 1548
  • Miasto: Szczytno, Pionki
  • Na forum od: 05.01.2017
Odp: Mój pierwszy rower
« 20 Cze 2018, 15:22 »
Ja na komunię dostałem Pelikana (jak niżej, zdjęcie z sieci) Kółka 16-tki, już w "białym tygodniu" starsi koledzy pogięli kierownicę; dało się mniej-więcej naprostować ale już nie pożyczałem. Pamiętam jeszcze efektowne OTB za przyczyną dołka pod słupek ogrodzeniowy :D Później był "turystyk" z singlową wolnobieżką (z przerzutkami kosztował 45% więcej) porzucony, gdy nie udało się na koło 27" założyć opony 28". W szkole średniej i na studiach - posucha. Około 30-ki ciężki góral Winora,później trekking z targu, Giant Allounder, Stalin (na stalowej niezidentyfikowanej ramie), teraz VSF TX 800 w konfiguracji własnej.


Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Mój pierwszy rower
« 21 Cze 2018, 22:18 »
Niestety nie miałem wtedy telefonu z aparatem ;/ Jazdę zaczynałem na jakimś trójkołowym, potem z tego co pamiętam był niebieski Reksio.

fotografia poglądowa

Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Rafał

  • dawniej unh
  • Wiadomości: 502
  • Miasto: Nowy Tomyśl
  • Na forum od: 01.02.2010
Odp: Mój pierwszy rower
« 21 Cze 2018, 22:52 »
Mój pierwszy - reksio. Potem slalom, bo nim jakiś BMX, dziwny wytwór firmy Kołaszewski o nazwie Farmer, a potem normalne rowery ;)

miałem taki sam, też żółty potem była damka Hania :)
Zapytany o ideę, odpowiadam - oto ona:
Myśl o niczym, w zamyśleniu przedłużona.

Offline Mężczyzna Markus

  • Wiadomości: 81
  • Miasto: Łomża
  • Na forum od: 13.06.2018
Odp: Mój pierwszy rower
« 22 Cze 2018, 08:33 »
Ja na komunię dostałem Pelikana (jak niżej, zdjęcie z sieci) Kółka 16-tki, już w "białym tygodniu" starsi koledzy pogięli kierownicę; dało się mniej-więcej naprostować ale już nie pożyczałem. Pamiętam jeszcze efektowne OTB za przyczyną dołka pod słupek ogrodzeniowy :D Później był "turystyk" z singlową wolnobieżką (z przerzutkami kosztował 45% więcej) porzucony, gdy nie udało się na koło 27" założyć opony 28". W szkole średniej i na studiach - posucha. Około 30-ki ciężki góral Winora,później trekking z targu, Giant Allounder, Stalin (na stalowej niezidentyfikowanej ramie), teraz VSF TX 800 w konfiguracji własnej.



Też dostałem takiego identycznego Pelikana na komunię w 1977 roku  :icon_smile2:, wtedy naprawdę czułem się kimś wielkim. Śmiało mogę stwierdzić, że przez parę tygodni byłem królem mojego bloku na osiedlu  ;).
Rower ma duszę. Jeśli go pokochasz da ci emocje, których nigdy nie zapomnisz.

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Mój pierwszy rower
« 22 Cze 2018, 08:38 »
Ja zaczynałem od jakiegoś trójkołowca, z którego tylko pamiętam żółte koła. Potem miałem jakiś czerwony rower (nie wiem, czy to był Reksio), w którym dwa razy łamałem ramę przy suporcie i dwa razy był spawany. Jak już zakończył swój żywot, miałem przez chwilę pożyczonego zielonego (albo niebieskiego?) Reksia, z zajebistą poziomą wstawką, udającą kawałek ramy ;) Ale najwięcej wspomnień mam z BMXem z Rometa ze strasznym, plastikowym siodełkiem i gąbkowymi osłonkami na ramie, kierownicy i mostku :D Pierwszy licznik za dobre oceny w pierwszej klasie, pierwsze 30 km/h, pierwszy 30 km przejechane kręcąc się po osiedlu, pierwszy 1000km przejechany po osiedlu przez wakacje, aż łezka w oku się kręci ;)

Offline Mężczyzna Raphael

  • lubię płynąć pod prąd i jechać pod wiatr...
  • Wiadomości: 281
  • Miasto: Garbatka-Letnisko
  • Na forum od: 07.10.2014
Odp: Mój pierwszy rower
« 19 Lip 2018, 14:28 »
A oto fota z moich początków, rok prawdopodobnie 1977, maszyna jeśli dobrze pamiętam w kolorze błękitnym i chyba na pełnej grupie dura ace ;) Wydaje się trochę podobna do tej Krzyśkowej bo i lata chyba zbliżone :)

Offline Mężczyzna wirusac

  • Wiadomości: 2
  • Miasto: Kleczew
  • Na forum od: 20.03.2019
Odp: Mój pierwszy rower
« 20 Mar 2019, 14:56 »
A to moje pierwsze ostre koło, rok około1962-3 Kolor czerwony ,jak wyżej.(jakże ucieszył mnie tenwidok).Pamiętam że kolega miał "żabkę" właśnie z klockiem hamulcowym na oponę i wolnobiegiem .Wówczas to była wyższa półka :) Pozdrawiam miłośników wspomnień. 50 plus
Każdy ma prawo do wyrażania opinii. Jeżeli widzisz błąd, to po prostu popraw kolegę.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum