W weekend majowy przydarzyła mi się nietypowa awaria w sakwach crosso - pękła mi dolna szyna, ta, gdzie jest przymocowany hak przytrzymujący (system mocowania "click"). Stało się to przy "hopnięciu" na progu zwalniającym. Sakwa była zapakowana na lekko (może to miało znaczenie?), bo wycieczka była krótka. Dodatkowo, hak był nie do końca dobrze ustawiony, bo wziąłem sakwy przygotowane do innego roweru (bagażnika) - hak trzymał pręt bagażnika swym końcem - to już mogło mieć znaczenie, większy moment siły. Tym niemniej, spodziewałbym się raczej, że pęknie sam hak, a nie szyna. Ale nie - pękła szyna i to w ten sposób, że hak wyrwał jej kawałek i poleciał sobie na jezdnię.
Po powrocie krótki rzut oka na sklepy - owszem, oferują sam hak, haki górne od systemu click, ale szyny nie (tu jest jednak pewna przewaga np. Ortliebów, do których pełna gama części zamiennych jest w ofercie). Zadzwoniłem do dystrybutora - czyli Gomarket.pl i powiedzieli mi, że tej części nie sprzedają. Hm, słabo, myślę. Rzecz w zasadzie jest nienaprawialna (mogę spróbować skleić, ale to raczej marne szanse). Co tu zrobić? Kupić nowe sakwy? Bez sensu, ale jak to naprawić? Ale napisałem jeszcze do samej firmy Crosso. I okazało się, że sprzedadzą, tak, za jedyne 40zł z wysyłką, a szyny w ofercie nie mają, bo psuje się bardzo rzadko.
Szyna doszła jeszcze przed wyjazdem na długi weekend "bożocielny".
O historii tej informuję gwoli wymiany doświadczeń - może kiedyś komuś przydarzy się podobny przypadek.
