Trekking/Wyprawowy do 4000 - prosba o opinie

[Daniel]

Hamulce w tym rowerze nie są hydrauliczne - są to avidy bb5 w wersji road, a więc mechaniczne, o uciągu linki przystosowanym do szosowych klamek.
Wymiana na v-ki (lub raczej canti/szosowe - znów kwestia uciągu) nie będzie zbyt tania. Choć w ramie i widelcu są pivoty, to założenie hamulców obręczowych będzie wiązało się z wymianą obręczy (więc faktycznie kupnem nowych kół), gdyż te obręcze nie są przystosowane do hamulców obręczowych.

[ivnn78]

racja

[wunderfaust]

http://www.allegro.pl/item950415379_kaga_miyata_forest.html

nawet przy założeniu że do wymiany jest korba, przełozenie bębenka na 8-9sp, manetka i kaseta i parę klamotów typu światełka, pompki itp.. to taki rower po  takiej operacji i w takim stanie to rower na lata . przy założeniu oczywiście że to rower używany ale widać ze to  rowerek jeżdżony bardzo rekreacyjnie.
Coś takiego waży ok 16.5kg. Dla porównania współczesny world traveller waży jakieś 15,7kg z pełnym oprzyrządowaniem. Może się nie znam ale jakbym miał wydać 2000euro a 200euro  za jakie chodzą tego typu rowery w nederlandii to chyba skusiłbym się  na ten starszy nawet choćby wymagał troche modyfikacji
na alledrogo można trafić niezłą rzecz alletanio choć pewnie można się też rozczarować ale na Kogi zawsze należy spoglądać z uwagą bo niejeden stary egzemplarz trwałością powala współczesne wynalazki. Wystarczy spojrzeć na ceny kogi w Holandii. to bardzo cenione rowery .
szkoda ze się spóźniłem ale za taką kasę brałbym go w ciemno.  Z kluczykiem w blokadzie na dodatek  

[arkadoo]

Ja odradzałbym takie stare rowery, jak ta Koga. Z zewnątrz może wyglądać nieźle, ale w środku rdza. Po takim czasie i przebiegu rama może nie być satysfakcjonująco sztywna. Akurat ten egzemplarz z linku powyżej jest w bardzoprzyzwoitym stanie.

[wunderfaust]

pełna zgoda tylko przy zastrzeżeniu że nie każdą ramę cromo rdza kocha. sam mam taką  która  nie nosi śladów rdzy mimo ze jest pewnie rówieśniczką pewnie tej kogi. odkręciłem suport po 12 latach i czyściutko było. a miałem też rower na reynoldsie 501 i tam to byla masakra - rdzewiało to tak że nie wierzyłem własnym oczom. jeśłi dobrze pamietam to zwiększona ilość chromu w stopie wpływa na to że rama nie rdzewieje.
No i właśnie trzeba szukac rowerów nie zajechanych  jeśłi chce mieć sie ramę niespracowaną.
no i trzeba przyznać że nie powinni takich rowerów nabywać ludzie którzy nie lubią grzebać w rowerach bo w nich zawsze coś trzeba dopasować lub wymienić
też bym nie zatanawiał się nad tą kogą gdyby nie stan i to że w zasadzie oprócz pięcioramiennej korby i cantileverów to wszystko ma jak każdy współczesny rower więc nie ma problemu z zamiennikami