Podkarpacie

[cyniczny]

Zapraszam do obejrzenia fotorelacji z czterodniowego wypadu na Podkarpacie.
https://photos.app.goo.gl/Pf98N4m9uTVPV4ac7

W 80% (od Pilzna do Gorlic) trasę pokonaliśmy po śladzie stworzonym i opisanym przez skrzysie.k
https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=19763.msg401869;topicseen#new

Stąd nie będę jakoś specjalnie opisywał trasy.
Wrażenia również sie pokrywają. Trasa trudna, ale cudna. Widoki, jakość asfaltów, niewielki ruch samochodowy. Po prostu cud, miód i orzeszki.
Dodam tylko, że jest już położony równiutki asfalt pomiędzy 42-45 km.
No i browar w Uhercach z racji niedzieli niehandlowej był zamknięty.

Ze dwa razy trochę pomyliliśmy trasę, np. za Czudcem zamiast pojechać zgodnie ze śladem nie wiem czemu naciskałem żeby jechać kawałkiem DK 19.

Z Gorlic równie świetnymi asfaltami co na całej trasie przecięliśmy pasmo Brzanki i przez Szynwałd wróciliśmy do Pilzna.

Korzystając z okazji chciałbym podziękować Autorowi za stworzenie tak świetnej widokowo trasy.
Kolejne biorę w ciemno:-)

Edit
Poprawiony link do zdjęć

[RS]

Google każe mi się logować żeby obejrzeć foty, a ja nie chcę 

[cyniczny]

Zobacz teraz:

https://photos.app.goo.gl/Pf98N4m9uTVPV4ac7

[RS]

Hula.
Fajna przejeżdżawka. Fotkę 20180710_072956.jpg chyba można nominowac do forowego kalendarza 

[cyniczny]

 

[EASYRIDER77]

fajny przelot przez ten rejon. Chętnie bym wypróbował takie coś/styl.

[cyniczny]

No nasza jazda w tym stylu to był debiucik i bardzo się spodobało.
Kiedyś jeździłem trochę MTB klasycznie z sakwami, potem przyszedł czas na szosę i jednodniówki.
Następnie zachciało się kilkudniówek, robiliśmy je na zasadzie pętli i jednej bazy noclegowej.
A teraz zachciało nam się jazdy od A do B i na lekko - nie ukrywam, że opis trasy przez skrzyska bardzo mocno nas zachęcił, aby plany szybko wdrożyć w życie.

Spanie na kwaterach pozwoliło się spakować do 8-10 litrowej podsiodłówki.
Jedyne czego nam brakowało to właśnie tego małego plecaczka z Deca o który pytałem w innym wątku, a którego nie zdążyłem zakupić

[EASYRIDER77]

może i dobrze, że nie zdążyłeś kupić...

ja się waham co do szosówki. Te cienkie opony to dają paskudny komfort na nierównych drogach.

[cyniczny]

Dlatego nikogo nie przekonuję do roweru szosowego.
Czy jest on lepszy czy gorszy trudno powiedzieć, generalnie inny.
Ale fakt faktem, od kiedy kupiłem szosę (we wrześniu mija 3 lata) górala używam sporadycznie tylko do podjazdów po bułki:-)

Jakość asfaltów cały czas się poprawia, a Podkarpacie zachwyciło mnie w tej materii.
Z reguły jak widzę znak A-11 "Nierówna droga" to wiem, że będzie ciężko.
Na Podkarpaciu ten znak oznaczał tylko lekkie pogorszenie asfaltu.
Mieliśmy niezły ubaw, gdy za kolejnym znakiem nawierzchnia okazywała się często lepsza niż w okolicach Grójca bez tego znaku.

[łatośłętka]

No, takie rzeczy już są fajne, - complimenti.
Też bym chciał.

Także ten ... szkoda, żeś nie zadzwonił - i tak bym nie mógł, więc nic by się nie stało, przy tym już jakbym trochę we trzy szosy razem jechał.

[cyniczny]

Łatoś
Wyjazd niby zaplanowany, ale do końca nie wiadomo było kiedy i czy w ogóle jedziemy.
Jednego bolały nery, drugi nerwówa w pracy no i w ogóle trochę było nastawienie anty.
Dopiero w piątek popołudniu zapadła klamka, ale będę pamiętał o Tobie:-)

[łatośłętka]

Pewnie i tak mógł nie będę, ale tak fajniej.

[qbotcenko]

Tyż mam tego torbacza podsiodłowego prosto z Gerbest'a za 50 złociszy ;P

Ledwo doń jeden polar upycham 

[skrzysie.k]

W 80% (od Pilzna do Gorlic) trasę pokonaliśmy po śladzie stworzonym i opisanym przez skrzysie.k
https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=19763.msg401869;topicseen#new

Stąd nie będę jakoś specjalnie opisywał trasy.
Wrażenia również sie pokrywają. Trasa trudna, ale cudna. Widoki, jakość asfaltów, niewielki ruch samochodowy. Po prostu cud, miód i orzeszki.
...
Korzystając z okazji chciałbym podziękować Autorowi za stworzenie tak świetnej widokowo trasy.
Kolejne biorę w ciemno:-)

Ojej, ale miło :-) Cieszę się, że trasa przypadła Wam do gustu.
Pozdrawiam - Krzysiek

[cyniczny]

Tyż mam tego torbacza podsiodłowego prosto z Gerbest'a za 50 złociszy ;P

Ledwo doń jeden polar upycham 

Hehe no mi weszło:
cienka bluza rowerowa z długim rękawem
1 x koszulka rowerowa z krótkim rękawem (druga na sobie)
nogawki
2 x majtki
3 x skarpetki
ręcznik z mikrofibry
szczoteczka i pasta
mydło
krótkie spodenki cywilne
tshirt
klapki dżapanisy
2x dętka, łatki, klej, kilka ogniw łańcucha, spinka, dwie łyżki
trochę papieru toaletowego
ładowarka i kabel do telefonu
duża tubka sudocremu bodajże 250 g)

Nie zmieściła się kurtka rowerowa (słabo się kompresuje), ale przytroczyłem ją na wierzch sakwy.