Witam.
Po zmontowaniu lawetki rowerowej udało mi się uzyskać zgodę małżonki na wyjazd z synem naszym zestawem. Pierwotnie plan zakładał dojazd do Zakopanego, jednak nie dałem rady. Skończyliśmy w Nowym Targu, bo syn miał obiecane baseny termalne , więc trzeba było się streszczać. Starałem się wybrać mało ruchliwą trasę i przy okazji ładną widokowo. Wydaje mi się , że była taka, ale góry też dały się poczuć w nogach, tym bardziej na takim zestawie.
Nie mam czasu aby się jakoś dużo rozpisywać na temat tej wycieczki, myślę , że filmik oddaje klimaty tego wyjazdu. Ja jestem bardzo zadowolony i bogatszy o nowe doświadczenia i spostrzeżenia. Myślę, że następnym razem większość naszego bagażu będzie na bagażnikach a na przyczepce sam rower krzysia. Chciałbym to sprawdzić jak będzie. W głowie rodzą się kolejne plany wycieczkowe w takim zestawie , ale zobaczymy , czy będzie czas na to .
Pozdrawiam