Kładka Waniewo-Śliwno - zamknięta ???

[emonika]

Czy ktoś się orientuje jak to wygląda dziś ?
Kładka Waniewo - Śliwno jest zamknięta do końca roku (czy to może jakaś pomyłka w datach)
http://www.npn.pl/

[Bitels]

Pytałem kolegę, który pracuje w Gminnym Ośrodku Kultury w Choroszczy i potwierdził to info.
Na stronie miasteczka Choroszcz też o tym pisali.
http://www.choroszcz.pl/artykul/7208,kladka-sliwno-waniewo-zamknieta-do-konca-2018-roku.html

[mitam]

Niestety prawda .... Zamknięte do końca roku

[emonika]

Dziękuję Wam za wiadomości.
Podjazy - galerię przejrzę "na śniadanie" jutro

[Bitels]

Kładka na Narwi między Śliwnem, a Waniewem otwarta.
http://gazeta.choroszcz.pl/?p=34480&fbclid=IwAR2fKfNRfVvj_zmvZNPoAa_VlnjJPxuyxHz7zQhaA3Bm_4UYZU_hDq3KIxU

[emonika]

Kładka na Narwi między Śliwnem, a Waniewem otwarta.
http://gazeta.choroszcz.pl/?p=34480&fbclid=IwAR2fKfNRfVvj_zmvZNPoAa_VlnjJPxuyxHz7zQhaA3Bm_4UYZU_hDq3KIxU

SUPER
Czas tam wrócić przy okazji urlopu latem

[Król Julian]

SUPER
Czas tam wrócić przy okazji urlopu latem

Hola, hola moja panno. Ja byłem pierwszy

[emonika]

SUPER
Czas tam wrócić przy okazji urlopu latem

Hola, hola moja panno. Ja byłem pierwszy

Wcale, że nie ! Ja byłam "najpierwsza" tam - koniec, kropka. 

[Bitels]

SUPER
Czas tam wrócić przy okazji urlopu latem

Hola, hola moja panno. Ja byłem pierwszy

Wcale, że nie ! Ja byłam "najpierwsza" tam - koniec, kropka. 

Pogodzę Was.
W Śliwnie mój ojciec trzymał łódkę i od małego pływałem z nim po Narwi na odcinku Śliwno- Waniewo- Kurowo- Kruszewo. Ja się na tej rzece wychowałem, więc to ja byłem najpierwszejszy

[Borafu]

Pozamiatałeś! 

[emonika]

SUPER
Czas tam wrócić przy okazji urlopu latem

Hola, hola moja panno. Ja byłem pierwszy

Wcale, że nie ! Ja byłam "najpierwsza" tam - koniec, kropka. 

Pogodzę Was.
W Śliwnie mój ojciec trzymał łódkę i od małego pływałem z nim po Narwi na odcinku Śliwno- Waniewo- Kurowo- Kruszewo. Ja się na tej rzece wychowałem, więc to ja byłem najpierwszejszy

Kuźwa - przegrałam. Ale nie ja jedna  - ot takie słowa pocieszenia
Pozdrawiam

[Bitels]

Spoko, spoko.
Miejsce super, ale zdecydowanie lepiej wygląda np. z kajaka, pontonu niż z brzegu. Szczególnie o świcie.
Tatusiowym pontonem pływałem tam tygodniami i fajnie było nie widzieć nawet tubylców przez tydzień, za towarzystwo mieć bobry, buszujące nocą koło namiotu, a za dnia perkozy i czaple.

[WujTom]

Challenge Accepted.

Kto pierwszy w 2019 (na dowód musi być fota).

[Król Julian]

Ale nie widzicie, że Bitels ściemnia! 
Kto mu zrobił tą fotę jak wcina kawior? Perkozy? Tubylców to może i wokół nie było ale czy jakaś rusałka się na ponton zabrała?

[Bitels]

Kiedy były robione te foty smartfonów jeszcze nie było, a fotę robił mi kolega, którego nie musiałem namawiać na wyjazd. Zawsze był chętny.

 To nie była rusałka, od nich zawsze trzymałem się z daleka