*Czesława lubię za to , że zawsze daje radę , za to ,że nie muszę
go myć a i tak dobrze wygląda . Lubię też go za to , że czasem wiezie
mnie do pracy . Poza tym to prezent łod brata i poza tym trzasłem
na nim pierwsze w życiu 100 kaemów – zasług co nie miara .
*Stefana lubię za to , że bardzo elegancko nagina się nim pod górkę ,
lubię też po dziurach leśnych i korzeniach i kamlotach polatać a łon też
mnie za to lubi . Jak mu założę grubo łopone to lubimy się nadzwyczaj .
*Sobiesław to łogier typowy – taka szosa ino nie ma baranka . Lubię
go za to , że prawie zawsze wiezie mnie hen daleko i na asfaltach się
elegancko toczy . Poza tym bardzo mało pali a to zaiste wielka zaleta
i należy go za to lubić czy tak czy siak .