Śladem P1000J 2018

[sierra]

Tak jak w temacie. Start z Elbląga w piątek w nocy (względnie w sobotę-zaraz nad ranem), dojazd do miejsca startu i bez taryfy ulgowej pełna rundka.
"Wisły 1200" nie dało się zrobić (w zamian "Śladem MRDP"-choć, to raczej nieporównywalne "wycieczki"), a w planie na ten rok oprócz "Pierścienia" jest jeszcze "GMRDP-śladem.
Będę widoczny na Endo, jeśli Ktoś jest zainteresowany nad całością lub w części-zapraszam do udziału.
P.S.
Na razie jadę sam. Może namówię Kasię (ka2.bikestats.pl), a Ona zechce mi potowarzyszyć.     

[sierra]

Wprawdzie nie udało się ruszyć w piątek (odwiedził Naszą Paczkę Niezwykły Gość), ale jak mawiają najstarsi górale...
Zatem, ruszam ze Sławkiem (po Wiśle już odpoczął) dziś z Elbląga ok. 19:00.
Pierwotnie był pomysł by zrobić całość (w tym dojazd i powrót do miejsca startu) na kołach, ale Sławek mnie przekonał by te parę kaemów do, zrobić autem.
Celem jest dojazd w limicie czasu.
Raczej bez noclegów.
Jadąc w tygodniu, mam nadzieję że ruch blachosmrodów będzie umiarkowany i że miejsc na kulinarny popas nie zabraknie.
Biorę ze sobą 20 litrowego Authora, może na  samą "wycieczkę" przesiądę się na szóstkę tego producenta i niezawodną nerkę.
Niestety Kasia z Nami nie może pojechać-choć bardzo by chciała. Szkoda.     

[sierra]

Zrobione w limicie czasu.
Jako bikepacking (plecak Athora 20l) i nieodzowna nerka (tego samego producenta).
Jak trochę ochłonę napiszę "dwa słowa" a propos...


http://sierra.bikestats.pl/1692699,Sladem-P1000J-ze-Slawkiem.html