Author Ronin 2018

[m.arek]

kurcze, jaki on ładny w tym kolorze

[qbotcenko]

Pierwszy ronin (2016) miał fajfajniejszy kolor, potem już było coraz gorzej ;P

Ale Ronina SL bym przygarnał, może kiedyś stanieje 

[Konrad Adkonis]

Kwestia podejścia...mnie hydraulika odstrasza... mechaniczne też są skuteczne (BARDZO), ale łatwijesze podczas długich przelotów w serwisowaniu...a różnica na wadze tylko 1,3 kg... więc nawet gdyby był o 2 k. w niższej cenie, to ja przynajmniej, bym się zastanowił....

[qbotcenko]

Kwestia podejścia...mnie hydraulika odstrasza... mechaniczne też są skuteczne (BARDZO), ale łatwijesze podczas długich przelotów w serwisowaniu...a różnica na wadze tylko 1,3 kg... więc nawet gdyby był o 2 k. w niższej cenie, to ja przynajmniej, bym się zastanowił....

Ja także unikam hydrauliki, jeśli tylko się da...
Ale z drugiej strony gravel to rower typowo rozrywkowy, a nie podróżniczy (przynajmniej moim zdaniem).
Wiadomo, są modele z oponami 27,5, ale kto pojedzie na baranku w terenie? ;P

Co do Ronina SL podoba mi się jego rama.. ogólnie cały aspekt wizualny w tejże cenie
Wyżej trzebaby celować w modele bombtrack'a albo penhale gypsy...

[MCsubi]

Twoje barankowe fobie nie maja uzasadnienia.

[qbotcenko]

Twoje barankowe fobie nie maja uzasadnienia.

Uzasadnienia może nie, ale sprawdziłem osobiście na gravelu jazdę terenową i organoleptyczne odczucia z tego wyniosłem ;P

[MCsubi]

Ja testowałem wszelkie uķłady gravelovo-trekkingowe i z geometria gravelovą najlepiej na zjazdach i w terenie działa szeroki, gravelowy baranek. Z kolei najgorsze rozwiązanie w takim rowerze to kierownica prosta.

[Robb]

kto pojedzie na baranku w terenie?

ha ha ha
http://www.pbase.com/canyonlands/fullyloaded (Co chwilę baranek)

[anarchy]

... z geometria gravelovą najlepiej na zjazdach i w terenie działa szeroki, gravelowy baranek.

wręcz monsterowy barczysty baranek, wysoko położony, dobrze dobrany pod kątem a do tego opona 45mm minimum na niskim ciśnieniu i jeszcze gruba mięsista owijka
I naprawdę można trzepać kilometry w terenie.

[qbotcenko]

Ja testowałem wszelkie uķłady gravelovo-trekkingowe i z geometria gravelovą najlepiej na zjazdach i w terenie działa szeroki, gravelowy baranek. Z kolei najgorsze rozwiązanie w takim rowerze to kierownica prosta.

Szerokie barany dalej mają klamkomanetki mniej więcej w tym samym rozstawie - mam na myśli wynalazki Salsy - więc zjeźdżając albo trzymasz trochę szerzej i się nie przewracasz, albo hamujesz i na wybojach latasz na boki.

Ja mam Mtb'eczną kierę 710mm i to dla mnie wciąż za mało, a 'teren' po którym jeżdżę do wymagających nie należy. Jadąc w tych samych warunkach na gravelu ze zwykłym baranem 440mm lądowałem na którymś z boków nawet leśnych ścieżkach...

W 90% przypadków zjeżdżam trzymając za gięte rogi i hamując środkowymi palcami, więc chwyt jest pewny i stabilny.

Więc albo coś tu nie gra, albo ja jestem ułomny 
Koniec offtop'u w Roninowym temacie ;P

[anarchy]

.. no musisz sam sobie dopowiedzieć

Jeżdżę równolegle na mtb 720/740mm i takim jak to nazwałeś salso-podobnym wynalazku (w sumie dwóch różnych a wcześniej testowałem jeszcze inny) po raczej tym samym terenie (nie licząc gór bo tam tylko mtb).
Szeroki baran ma jednak szerzej ustawione klamki, a dwa -co najistotniejsze - pod innym kątem-na płask a to daje dużą powierzchnię na której kładziesz dłonie - jest komfort i jest moc w łapie. Po za tym odchylenie klamek na zewnątrz ułatwia dostęp do klamki podczas hamowania. Powiem coś ciekawego - na podjazdach w terenie dużo lepiej czuję się na monsterze niż na mtb z jego szeroką kierą. Ale to oczywiście bardzo indywidualne odczucia. Na pewno nie ma tak, że siadasz i od razu "matko ale bosko, te gravele to mega rzecz"

ps: jeżdżę głównie w górnym chwycie i pod niego mam ustawione klamkomanetki
ps2: nie mam ronina-koniec z mojej strony offtopu

[emes]

Ale z drugiej strony gravel to rower typowo rozrywkowy, a nie podróżniczy (przynajmniej moim zdaniem).

Akurat w polskich warunkach powiedziałbym, że odwrotnie. Mamy mało typowo szutrowych dróg, do których te rowery stworzono, i na których można naprawdę się pobawić. Za to dobrze nadają się na jazdę słabymi asfaltami i leśnymi drogami z bagażem (ale niedużym).

[Konrad Adkonis]

z drugiej strony gravel to rower typowo rozrywkowy, a nie podróżniczy (przynajmniej moim zdaniem).
Wiadomo, są modele z oponami 27,5, ale kto pojedzie na baranku w terenie? ;

Zobacz uczestników Wisła1200 😉... mnie się sprawdził znakomicie...

[Robb]

Ale rower mam zaaaajeyysty tak czy inaczej 

[Konrad Adkonis]

Ale rower mam zaaaajeyysty tak czy inaczej 

...fakt, przyznaję rowery zajefajne!!! mamy... no może ta Twoja kiera tyćku nie pod tym kątem co trzeba...ale może ktoś Was kiedyś naprostuje... tymczasem szerokości !!! A rdza nam nie straszna !!! 😉