Takie sytuacje były już wcześniej.http://www.pasazer.com/news/37829/power,bank,wywolal,pozar,na,pokladzie.html
Mam nadzieję, że rykoszetem nie dostaną wszystkie ogniwa aku, bo to rozłoży całkowicie wyjazdy sakwiarskie z użyciem samolotu.
Twoje wyjazdy trwają po kilka dni a moje kilka tygodni i to nieco komplikuje sprawę.
W czasach, kiedy jeździłem na wyjazdy trwające po kilka tygodni też nie korzystałem z powerbanka. Wtedy nawet nie było czegoś takiego.
Często jeździsz na te wielotygodniowe wyprawy?
Ja zwykle biorę 2 baterie do telefonu, 5 baterii do aparatu, 8-12 baterii do gps, 2-4 baterie do lampki.