Krótkie pytanie dot. Green Velo

[RODDOS]

Planuję trasę w woj. podlaskim. Jadę tam rowerem szosowym. Jeden z odcinków ma przebiegać na linii Frącki-Okółek-Strzelcowizna (gminy Płaska i Giby), jest to dystans ok. 8 km. Na street viev nie jest on pokazany, stąd moje pytanie i prośba. Jeśli ktoś tamtędy przejeżdżał, to czy wskazana droga ma nawierzchnię asfaltową? Nie chciałbym się na kolarzówce wbijać w piachy, a parę kilometrów pchania jakoś mi się nie uśmiecha. Wiem, że trasę między Frąckami a Strzelcowizną można pokonać inaczej, tj.  można przejechać asfaltem przez Głęboką Biel, ale wtedy musiałbym dwa razy jechać tą samą trasą, a tego nie lubię.

[andrzej.brandt]

Nie, to nie jest asfalt. Na części jest las z głębokim piachem, który po około dwóch kilometrach przechodzi w dość przyjemny szuter.

[RODDOS]

Dzięki za odpowiedź. Cóż, zatem dwa razy przez Głęboką Biel... Przynajmniej nazwa ładna.

[marszy]

Tego kawałka nie znam, ale na kolarce będziesz miał kłopoty wjeżdżając na piaszczyste szutry w okolicach Sajna i później nad Biebrzą, między Dębowem a Jasionowem. Szczególnie ten ostatni odcinek mógł się przy obecnej pogodzie w plażę zamienić.

[Andri]

Jechałem tamtędy dwa tygodnie temu. Na trasie Greenvelo, czy wschodnim brzegiem Czarnej Hańczy od Frącków do Mikaszówki nie ma asfaltu. Jest za to dużo piachu, szczególnie za Dwórczyskiem. A tam gdzie piachu nie ma jest dużo nierówności, a szczólnie taka tarka, czyli poprzecznie dołki co kilkanaście centymetrów. Ja jechałem rowerem crossowym na o oponach 40 i nie było łatwo, choć nie trzeba było nigdzie zsiadać, po prostu trzeba było się pilnować i wypatrywać piachu cały czas. Szosą bedzie raczej nieprzyjemnie. Jak możesz to omiń ten kawałek.

Wysłane z mojego One przy użyciu Tapatalka

[RODDOS]

Dzięki, chłopaki.
No to już na pewno tam się nie będę przeciskał. Prowadzenie nie jest jeszcze najgorsze. Z mojego doświadczenia wynika, że na takiej drodze na kolarzówce szybko łapie się gumę. I potem jest problem, bo małą pompką nie dobije się żądanego ciśnienia, czyli zamiast 8 są 4 atmosfery. Wtedy następna guma, to chwila-moment...

[menel]

Przez tą Biel to wyjątkowo dziadowski asfalt jest.

[RODDOS]

Przez tą Biel to wyjątkowo dziadowski asfalt jest.

Sprawdzimy, może coś się zmieniło. Zresztą dziadowski asfalt dla kolarzówki jest sto razy lepszy od wspaniałego piachu...

[cypher81]

Potwierdzam, że kawałek przez Okółek to żwirówka i miejscami bardzo nieprzyjemny, zwłaszcza dla szosówki piach. Trekiem, zwłaszcza później w okolicach Dworczyska, było "niezbyt przyjemnie" Asfalt, o którym mówią chłopaki jest rzeczywiście dziadowski. A z tej Strzelcowizny dalej gdzie?

[RODDOS]

Potwierdzam, że kawałek przez Okółek to żwirówka i miejscami bardzo nieprzyjemny, zwłaszcza dla szosówki piach. Trekiem, zwłaszcza później w okolicach Dworczyska, było "niezbyt przyjemnie" Asfalt, o którym mówią chłopaki jest rzeczywiście dziadowski. A z tej Strzelcowizny dalej gdzie?

Dalej na Płaskę, Jazy, Gruszki, Lipsk. Ogólnie chcę skończyć gdzieś w okolicach Drohiczyna, lub dalej w kierunku na Warszawę. Mam pięć dni jazdy. Start w piątek w Łapach. Potem w kierunku "prawego górnego rogu mapy Polski", no i powrót na południe. Cel: zaliczanie gmin...

[cypher81]

Od Strzelcowizny do Gorczycy masz nowy (no prawie) asfalt. Do Mikaszówki później z kolei stary A czemu piszesz, że dwa razy tą samą drogą będziesz zasuwał? Masz jeszcze opcję przez Mołowiste w jedną stronę - asfalt - ale to pewnie wiesz ze StreetView

[menel]

Ze dwa lata temu kładli asfalt do Mikaszówki, więc może położyli.

Ogólnie chcę skończyć gdzieś w okolicach Drohiczyna, lub dalej w kierunku na Warszawę.

Celuj w Małkinię. Tam są już Mazowieckie. I dobre lody kulkowe na stacji.

[RODDOS]

Od Strzelcowizny do Gorczycy masz nowy (no prawie) asfalt. Do Mikaszówki później z kolei stary A czemu piszesz, że dwa razy tą samą drogą będziesz zasuwał? Masz jeszcze opcję przez Mołowiste w jedną stronę - asfalt - ale to pewnie wiesz ze StreetView

Tak, przez Mołowiste też się zastanawiałem. Jest tam kawałek krajówką, ale wygląda ona dość przyjaźnie dla rowerzysty. Mój punkt krańcowy na północy to właśnie Frącki (gmina Giby). Potem wracam na dół mapy. Tak czy owak nie ominie mnie powtórzenie trasy Lipsk-Płaska-Kolonie Lipsk, bo chyba tam już nie ma wyboru. Z Kolonii Lipsk - na Nowy Dwór. Takie lawirowanie jest charakterystyczne, jeśli chce się pozaliczać te cholerne gminy...

Ze dwa lata temu kładli asfalt do Mikaszówki, więc może położyli.

Ze dwa lata temu kładli asfalt do Mikaszówki, więc może położyli.

Ogólnie chcę skończyć gdzieś w okolicach Drohiczyna, lub dalej w kierunku na Warszawę.

Celuj w Małkinię. Tam są już Mazowieckie. I dobre lody kulkowe na stacji.

To mnie zachęciłeś. Zresztą Małkinię mam niezaliczoną...

[cypher81]

Każdy ma swoje cele Ta krajówka rzeczywiście jest przyjazna Ani się obejrzysz jak przelecisz Pozdrowiska i powodzenia na trasie

[RODDOS]

Każdy ma swoje cele Ta krajówka rzeczywiście jest przyjazna Ani się obejrzysz jak przelecisz Pozdrowiska i powodzenia na trasie

Tak, tak, przelecę. Dzięki. Do zobaczenia może gdzieś na trasie. Pozdrawiam.