Autor Wątek: Od zmierzchu do świtu i do zmierzchu  (Przeczytany 586 razy)

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Od zmierzchu do świtu i do zmierzchu
« 7 Sie 2018, 08:47 »
Taka tam "świecka" tradycja:

 2013 http://sierra.bikestats.pl/1003407,Hel-Od-zmierzchu-do-switui-do-zmierzchu.html
 2014 http://sierra.bikestats.pl/1201953,Od-zmierzchu-do-switu-czyli-noca-do-Helu-III-edycja.html
 2015 http://sierra.bikestats.pl/1368475,Od-zmierzchu-do-switui-do-zmierzchu-Wisienka-na-torcie-bylo-swietowanie-kolejnego-kroku-w-dazeniu-do-Celu-Naszego-Mistrza.html
 2016 http://sierra.bikestats.pl/1505054,Troche-ponad-piecset.html
 2017 http://sierra.bikestats.pl/1609809,VI-Edycja-Od-zmierzchu-do-switu-i-zmierzchu.html

Zobaczymy czy uda się zmontować Ekipę (zważywszy na niedaleką perspektywę Szalonego Wyzwania Rowerowego do którego zostałem po raz pierwszy namówiony) i czy uda się powitać wschód Słońca na kosie helskiej.
Jeśli Ktoś chciałby dołączyć, to serdecznie zapraszam.
W linkach trochę fotek, ślad wg Endo i czasem słowa pisanego.
Terenu raczej niewiele (w zasadzie "niebieski" od Rewy do Pucka-klifem), a poza tym monotonia asfaltu. 
Ruszamy 10 sierpnia 2018 r. ok. 19 z Elbląga (Tortuga albo "Piekarczyk")
« Ostatnia zmiana: 7 Sie 2018, 09:25 sierra »

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Jakoś Chętnych nie widzę (Nasi nie bardzo chcą się po nocy poszwendać, a i tu też nie widzę większego zainteresowania) i jeśli na zbiórce pod "Piekarczykiem" ich nie uświadczę mam plan B, na resztę wieczoru (nocy, dnia i może jeszcze wieczoru)  ;)

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Za daleko mieszkasz...
Gdyby to było w centralnej (narzekam) to chętnie bym pojechal bo lubię nocne klimaty wampirów.

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Za daleko mieszkasz...
Zdecydowanie za daleko

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1028
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Za daleko mieszkasz...
Gdyby to było w centralnej (narzekam) to chętnie bym pojechal bo lubię nocne klimaty wampirów.

Za daleko mieszkasz...
Zdecydowanie za daleko

Na razie nie zamierzam się przeprowadzać (by było bliżej)  ;D
Ech, gdzie te czasy (pierwsza moja edycja w 2013 r.), kiedy ludkowie via train (chyba z Bydgoszczy) przybyli na zbiórkę pod Neptunem w Gdańsku... po czym po kilku godzinach na plaży w Chałupach, Jastarni witaliśmy niezapomniany wschód Słońca, była Nas wówczas spora gromadka... a teraz "duch rowerowania" gdzieś zaginął i dystans ok. 400 kaemów wydaje się nie lada wyzwaniem dla wielu... i chyba co do zasady odstrasza i zniechęca. Szkoda.
Celem jest dotarcie na kosę helską w godzinach możliwie wczesnorannych, a powrót nie musi być "na kołach" (jest wiele alternatyw: tramwaj wodny, kolej żelazna; można też pokusić się o nocleg i wrócić dopiero w niedzielę).

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum