Hejo!
Jeśli pogoda pozwoli, planuję 3-dniówkę w Beskid Niski w terminie 15-17 sierpnia. Oto ramowy plan:
15.08. [50 km]
8:18 Kraków Gł. - Grybów 10:51 /pociąg - KMŁ/
Grybów - Uście Gorlickie - Kwiatoń - Krzywa - Radocyna (nocleg na bazie namiotowej SKPG Kraków)
16.08. [65 km]
Radocyna - Nieznajowa - Świątkowa Wlk. - Krępna - Olchowiec - Tylawa - Jaśliska - Polany Surowiczne (nocleg w Chałupie Elektryków)
/ to wersja minimum, pewnie będzie czas, żeby jeszcze coś zobaczyć po drodze /
17.08. [100 km]
Polany Surowiczne - Puławy Dln. - Wisłoczek - Rudawka Rymanowska - Besko - Krosno - Ropczyce
19:02 Ropczyce - Kraków Gł. 20:46 /pociąg - TLK/
(gdyby nie udało się dojechać do Ropczyc, to: 20:23 Kosno - Kraków Gł. 01:48 /pociąg - TLK/)
Trasa:
https://www.gpsies.com/map.do?fileId=bemqxixphxrvnhbdW programie zabytkowe cerkwie, urokliwe wsie, chatki studenckie i bazy namiotowe oraz inne lokalne atrakcje (zwłaszcza piwo!)
Trasa głównie po drogach asfaltowych i ziemnych, z minimalną ilością opcjonalnego chaszczingu (jakieś 2 km).
Stołujemy się po sklepach/barach.
Krótko o mnie: Mam 27 lat. Od nastu lat jestem zapalonym rowerzystą, a od 10 lat - sakwiarzem. Lubię pocisnąć w ciekawym terenie, ale ostnio staram się również skupiać na okolicy, którą mijam kręcąc pedałami... ;p
To co, ktoś by się pisał?