Cytat: robertrobert1 w 25 Sie 2018, 17:31A po co mi te wodotryski? Po to, że się przydają na rowerze. Tak samo jak byleś przeciwnikiem nawigacji elektronicznej i zmieniłeś zdanie to za jakiś czas możesz zmienić zdanie w tej sprawie i lepiej mieć urządzenie co to obsługuje za nie tak wiele większą cenę niż musieć kupować kolejne.Wersja s obsługuje też czujnik temperatury.Cytat: robertrobert1 w 25 Sie 2018, 17:31Jedynie opcja połączenia z telefonem brzmi fajnie. Tylko co ona daje?Daje tyle, że na ekranie Garmina są wyświetlane treści sms oraz informacje o połączeniach. Można także przesyłać za pomocą telefonu ślady do sieci w wygodny sposób, które od razu pojawiają się na Stravie, Garmin Connect i innych takich portalach - nawet będąc na wyprawie, wystarczy połączenie telefonu z siecią. Ale to dotyczy tylko modelu 64, 62 nie ma tego.
A po co mi te wodotryski?
Jedynie opcja połączenia z telefonem brzmi fajnie. Tylko co ona daje?
Warto zauważyć przypadłość z kartą pamięci na urządzeniu. Na komputerze pojawiają się dwa dyski, ale android nie ogarnia i pokazuje tylko ten pierwszy. Gdy jest włożona karta pamięci, to nie ma dostępu do pamięci urządzenia, bo pierwszym urządzeniem jest karta. Kartę
Cytat: Wilk w 25 Sie 2018, 17:58Cytat: robertrobert1 w 25 Sie 2018, 17:31A po co mi te wodotryski? Po to, że się przydają na rowerze. Tak samo jak byleś przeciwnikiem nawigacji elektronicznej i zmieniłeś zdanie to za jakiś czas możesz zmienić zdanie w tej sprawie i lepiej mieć urządzenie co to obsługuje za nie tak wiele większą cenę niż musieć kupować kolejne.Wersja s obsługuje też czujnik temperatury.Cytat: robertrobert1 w 25 Sie 2018, 17:31Jedynie opcja połączenia z telefonem brzmi fajnie. Tylko co ona daje?Daje tyle, że na ekranie Garmina są wyświetlane treści sms oraz informacje o połączeniach. Można także przesyłać za pomocą telefonu ślady do sieci w wygodny sposób, które od razu pojawiają się na Stravie, Garmin Connect i innych takich portalach - nawet będąc na wyprawie, wystarczy połączenie telefonu z siecią. Ale to dotyczy tylko modelu 64, 62 nie ma tego.Dzięki Wilku.Uświadomiłeś mnie, że kompletnie nie porzebuję tych wodotrysków. Skoro nie potrzebuję aktualnej prędkości to tym bardziej nie potrzebuję aktualnej kadencji. Podobnie natychmiastowe wrzucanie śladu do sieci także mnie nie interesuje.
Ja myślę, że Ty w ogóle nie potrzebujesz nawigacji.
CytujJa myślę, że Ty w ogóle nie potrzebujesz nawigacji.Widzę że zaczynają się głosy, które znają lepiej moje potrzeby niż ja sam potrafię je określić.Proszę admina o wykasowanie odpowiedzi nic nie wnoszących do dyskusji.
A mi się wydaje, że furman może mieć rację. Przeglądanie mapy na garminie nigdy nie zastąpi przeglądania mapy papierowej. Jeśli chcesz tylko dowiedzieć się, gdzie dokładnie jesteś, to wystarczy Ci najtańszy GPS.
Drugi warunek to wyznaczanie śladu nie poprzez wgrywanie lecz na żywca.
Robert, stoję przed podobnym dylematem. Stawiam największy nacisk na czas pracy i godzę się z projektowaniem bardziej skomplikowanych śladów za pomocą smartfona. Na 99% wybiorę eTrexa 20x. Jeśli chcesz projektować ślady na żywca, to moim zdaniem 64, ale ja osobiście musiał bym to pomacać i zobaczyć jak wygląda to projektowanie na takim małym ekranie. Żeby nie było rozczarowania.
Oboje nie macie racji. Do zapoznania się z aktualną pozycją wystraczy mi smartfon z odpowiednimi aplikacjami. Jednak owa zabawka nie jest użyteczna w deszczu więc szukam urządzenia, które mógłbym obsługiwać zarówno w deszczu a także w rękawiczkach. Dlatego wszelkie smartfony odpadają podobnie jak odpadają urządzenia z ekranami dotykowymi.Drugi warunek to wyznaczanie śladu nie poprzez wgrywanie lecz na żywca.Gdy już będę mieć ślad to beznajmniejszego problemu poradzę sobie z nawigacją.
Cytat: robertrobert1 w 26 Sie 2018, 18:57Drugi warunek to wyznaczanie śladu nie poprzez wgrywanie lecz na żywca.Takiej funkcji nie zapewnia żadne znane mi urządzenie garmina. Wyznaczenie trasy, to już owszem.Pomiędzy trasą, a śladem istnieje różnica, która może być istotna. Trasa to tylko mały zbiór punktów pośrednich, po których urządzenie będzie się starało nawigować. Ślad to liczny zbiór punktów, po których nie ma już swobody wyboru, od taki "sznurek" na mapie. Ten sznurek jest na każdym urządzeniu taki sam, nie istnieje opcja, że urządzenie wyprowadzi cię inną trasą.
większość posiadaczy 64 to potwierdza. Problem występował też na pewno w 60
64 nie ma ekranu dotykowego, a projektowanie trasy liczącej wiele punktów jest bardzo upierdliwe.