Autor Wątek: Roztocze - Świętokrzyskie 29.09-02.10  (Przeczytany 430 razy)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Roztocze - Świętokrzyskie 29.09-02.10
« 25 Sie 2018, 23:30 »
Tak właściwie to nikogo nie szukam, ale jeżeli ktoś chce to zapraszam na wspólny mały wypadzik na przełomie września i października przez Roztocze i S obrzeża Gór Świętokrzyskich z Zamościa przez Szczebrzeszyn, Sandomierz, Ujazd, Sulejów do Łodzi.

Plan wycieczki:
29 września (sobota) rano ruszam z Zamościa (godzina do ustalenia). Przez Krasnobród do Szumy nad Tanwią, dalej przez Józefów do sobiepana Zamoyskiego w Zwierzyńcu i do Szczebrzeszyna. Tam piekiełko lessowe czeka. Nocleg w PTSM Szczebrzeszyn. Dystans ok. 80km
30 września (niedziela) ze Szczebrzeszyna generalnie centralnym szlakiem roztoczańskim (czerwony) z odbiciem na Frampol (układ architektoniczny) i przez Modliborzyce i Radomyśl do Sandomierza. Nocleg gdzieś w Sandomierzu jeszcze nieustalony. Dystans 120 km
1 października (poniedziałek) z Sandomierza generalnie GreenVelo na Kielce, chociaż za Sandomierzem najpierw szlakiem architektury obronnej bo jest tam kilka ruin zameczków, które chcę odwiedzić, przez Krzyżtopór; Kielce mijamy od S i dobijamy na Strawczyn gdzie w PTSM nocleg. Dystans 130 km. Atrakcje, które zaliczamy po drodze do ustalenia. Ja chcę wyhaczyć kilka zamków, ale są tam i rezerwaty geologiczne i inne ciekawe rzeczy. Jestem elastyczny. 
2 października (wtorek) Strawczyn, Podklasztorze (cystersi), Zalew Sulejowski i przez Wysoczyznę Piotrkowską przebijamy się na Pabianice (Łódź). Dystans 150 km. Nocleg u mnie w domku.
3 października (środa) ja idę rano do roboty a wy "róbta co chceta".

Wyjazd lajcikowy z noclegami w PTSM i jakaś kwaterka w Sandomierzu, zatem na lekko. Jeżeli ktoś będzie napierał na namiot to nie wykluczam, ale przy schroniskach młodzieżowych to sztuka dla sztuki. Ja jeżdżę krajoznawczo. Zatem tempo spokojne. Focenie atrakcyjnych widoków. Delektowanie się krajobrazem. Oglądanie atrakcji turystycznych. I tak dalej w tym stylu. Jakiś postój na jedzonko. Generalnie bez napinania się. Październik czas dnia ograniczony do 18.30 zatem wstajemy rano.
Wycieczkę niemal w każdym momencie można skrócić odbijając na PKP.

Jeżeli ktoś ma ochotę to wówczas się dokładniej umówimy. Ja w Zamościu będę już w piątek więc w sobotę jestem elastyczny odnośnie godziny wyjazdu.

« Ostatnia zmiana: 26 Sie 2018, 10:01 Sedymen »

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum