Autor Wątek: Czy warto przerzucić ciężary na przód?  (Przeczytany 9966 razy)

8850

  • Gość
Chciałbym przerzucić ciężar na przód i 2 sakwy po 20 litrów zamontować na przód, do tego 2 koszyki na bidony po 1L na golenie amortyzowane. Z przodu mam dynamo w piaście i lampę, z tyłu już są 2 sakwy, ważę 85kg.

Czy warto do przodu zamontować tradycyjny bagażnik jak do tyłu czy lowrider? Macie jakieś pomysły aby bidony i sakwy do przodu zamontować jednocześnie razem obok siebie?

Sakwy polskie noname: https://allegro.pl/sakwa-rowerowa-gmg-bagaznik-iii-plawil-producent-i6700128882.html
Bagażnik przód noname lowrider: https://allegro.pl/bagaznik-na-rower-pod-sakwe-przedni-pod-sakwy-i7262532552.html
Rower treking: Trek T300




Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Pewnie odpowiesz że nie o to pytasz, ale znacznie lepszym pomysłem od przerzucania ciężarów na przód jest pozbywanie się ciężaru który miałby zostać tam przerzucony.

8850

  • Gość
Aktualna konfiguracja poniżej na zdjęciu jest beznadziejna. Spiwór i torba skórzana (zawierająca ciężkie rzeczy: narzędzia, powerbank itd) dopięta do rurki pionowej kierownicy przeszkadzają przy podjazdach. Bidony na goleniach 2 sztuki- super. Z tyłu w sakwach jest tylko kilka kg. Ale jak dojdzie żarcie i woda robi się problem wagowy. Ten model śpiwora zostaje torba skórzana do wywalenia. Szukam rozwiązania aby poprzerzucać wszystko co ciężkie na przód w tym także wodę.


« Ostatnia zmiana: 26 Sie 2018, 13:24 8850 »

Offline Mężczyzna docent161

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: KWA ....
  • Na forum od: 06.05.2018
A z dzwonka nie możesz zrezygnować ? pewnie trąbi jak lokomotywa :))

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Eee... z tym śpiworem to mnie zaskoczyłeś. Do głowy by mi nie przyszło go tak mocować.

Wrzuciłbym śpiwór na tył (obok, albo zrolowany razem z karimatą), albo przymocował poziomo do kierownicy. Wiem, wiem, trąbka to uniemożliwia, ale... to właśnie jedna z tych rzeczy, które bym zostawił w domu  ;)

Offline Mężczyzna docent161

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: KWA ....
  • Na forum od: 06.05.2018
Borafu jesteśmy jednomyślni ... ale to pewnie jest jak zimny łokieć ...

8850

  • Gość
Co trzeba nie ma problemu wywalę :)

Offline Mężczyzna KMarcel

  • Wiadomości: 192
  • Miasto: Olsztyn
  • Na forum od: 13.06.2012
Najcięższe rzeczy na przedzie, to nie jest dobry pomysł. Sterowanie rowerem będzie utrudnione. A może torba w trójkąt? W dolnej części narzędzia i inne ciężkie rzeczy. Może bukłak na wodę. Na goleniach koszyki i małe torebki a w zwolnionym miejscu w sakwach jedzenie?

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Przyczepkę sobie kup, wrzucisz tam wszystko co ciężkie, a wygodniej będzie niż z przednimi sakwami. Jeździłem trochę z przednimi, i zdecydowanie bardziej cenię sobie przyczepkę.
A sam jestem cięższy od Ciebie (a jest tu nie jeden co waży i po 110kg i wozi wszystko tylko na tyle). Nie wiem w czym problem.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
A może torba w trójkąt?
To jest moim zdaniem najlepsza opcja na początek. Chyba, że zamierzasz zmienić ramę, to wtedy trzeba szyć inną torbę ;)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Najcięższe rzeczy na przedzie, to nie jest dobry pomysł. Sterowanie rowerem będzie utrudnione.
Rower z przednimi sakwami steruje się lepiej niż rower z odciążonym przodem i przeładowanym tyłem.
Ogólna zasada mówi, że ciężkie trzymać przy ziemi dlatego lepszy będzie low-rider. W te sakwy przednie możesz wówczas dać cięższe rzeczy ale pamiętaj, ze obciążenie przednie powoduje inercję kierownicy. Bidony na goleniach i sakwy trudno pogodzić. Śpiwór wycofaj na tył bo jest lekki. W to miejsce kup lub uszyj dwa koszyki na bidony i bidony zamocuj wzdłuż rury sterowej pod kierownicą.
Ps. Używałeś tych sakw z linku. Haki nie wyglądają na solidne.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Rower z przednimi sakwami steruje się lepiej niż rower z odciążonym przodem i przeładowanym tyłem.
Zależy jaki rower. Ten ze zdjęcia ma wybitnie "emerycką" geometrię i tam nawet bez bagażu spora część masy wisi na tylnym kole.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna KMarcel

  • Wiadomości: 192
  • Miasto: Olsztyn
  • Na forum od: 13.06.2012
Rower z przednimi sakwami steruje się lepiej niż rower z odciążonym przodem i przeładowanym tyłem.

ale pamiętaj, ze obciążenie przednie powoduje inercję kierownicy
O tym właśnie piszę. Lekkie rzeczy na widłach ok, ale przeciążanie np wodą i narzędziami to wg mnie błąd.

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Patrząc po rowerze i twoich oczekiwaniach kilka małych uwag.

Pomysł dużymi sakwami z przodu nie wydaje mi się najlepszy bo:
- ciężarki na widelcu utrudniaj prowadzenie
- musisz dbać o równomierny rozkład masy aby dało się jeździć bez walki, co przy dużym ciężarze dodatkowo nie jest łatwe.
- jak będziesz miał ciężar tylko z przodu raczej nie dasz rady korzystać z nóżki bo rower ucieknie

Moja propozycja to na przód załóż sakwy mniejsze i tam rzeczy lekkie ale obszerne, na tył zostaw żelazka.

Jak zauważył globalus chyba i tak obecnie masz cały ciężar tylko na tyle i tu bym pokombinował.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


8850

  • Gość
Panowie, fajnie że doradzacie.

Nie używałem tych sakw z linku do allegro tylko wstawiłem bo zamierzam je kupić, rzeczywiście haki wyglądają plastikowo ale w sklepie budowlanym mogę kupć oczka metalowe wiec to nie problem. Sakw nie chcę odpinać żadnych. śpiwór wyląduje z tyłu, nóżkę odkręcę, pokombinuję z przenoszeniem ciężaru.

To jest mój pierwszy rower na dalsze wycieczki, przejechałem nim ostatnio jak było ciepło 2 razy Polskę na długość, a kilka jazd na poczatku sezonu po 300km/dzień też przeżył i wiem że za kilka lat zmienię na inny bo jest za wolny. Ale zanim zacznę jeździć więcej muszę wiedzieć co najlepiej działa.

@Sedymen: Spotkałeś się z podwójnymi koszykami na bidony zamocowane pod kierownicą już gdzieś? Przymocowane poziomo w stosunku do asfaltu? Czy pionowo jak idą widły?
« Ostatnia zmiana: 26 Sie 2018, 21:21 8850 »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum