Cytat: poziom w 12 Kwi 2021, 07:55 Ja bym sie zastanowił jaki syf, jeśli idzie o chemię, wytrąca się z takiej butelki PET (jednorazowej z zasady) po na przykład 5 dniach używania. Czyli po 5 dniach ponownego używania, butelka PET wg Ciebie truje, a po np 5 miesiącach składowania w sklepie i jednorazowym wypiciu zawartości jest OK? Trochę brak tu logiki. W sieci można znaleźć mnóstwo materiałów na temat butelek PET, zarówno potwierdzających jak i zaprzeczających ich szkodliwym właściwościom. Myślę jednak, że gdyby udało się dowieść szkodliwości PET to dawno temu ktoś sprytny rozpocząłby sądowe batalie o grube miliardy dolarów przeciw niebiednym przecież koncernom od pepsi-coli, coca-coli itp.
Ja bym sie zastanowił jaki syf, jeśli idzie o chemię, wytrąca się z takiej butelki PET (jednorazowej z zasady) po na przykład 5 dniach używania.
doprecyzuję: 1 dzień, tydzień przerwy, 2 dzień, tydzień przerwy itd...
Staropolanka i ciscowianka w wersjach 0.7l doskonale pasują do koszyka na bidon jak i mają "smoczek". Kiedyś używałem tego zamiast bidonów, jednak jak uświadomiłem sobie ile plastiku więcej generuje niż jak używam bidonów, to wróciłem do bidonów. Bidony są bardziej eko.
Cytat: zly-sze w 12 Kwi 2021, 09:55Staropolanka i ciscowianka w wersjach 0.7l doskonale pasują do koszyka na bidon jak i mają "smoczek". Kiedyś używałem tego zamiast bidonów, jednak jak uświadomiłem sobie ile plastiku więcej generuje niż jak używam bidonów, to wróciłem do bidonów. Bidony są bardziej eko.Twierdzisz że używając wielokrotnie butelki po mineralnej generuję więcej śmieci niż kupując w tym celu plastykowy bidon do wielokrotnego użytku?
Nie użyjesz butelki po mineralnej tyle razy co bidonu. Użyjesz jej kilka razy i już.
Ja też tak mam. Butelka od Muszynianki zawsze kończyła życie z powodów estetycznych, nigdy z powodu faktycznego zużycia.
Wystarczy zwykłą zakrętkę wymienić na zakrętkę z ustnikiem .
Do tego kwestia używania w czasie złej pogody i w terenie. Wtedy sama nakrętka nie zabezpieczy przed syfem na ustniku, a przy bidonie można używać systemu z klapką. Najwygodniejsze do picia w czasie jazdy są zdecydowanie camelbaki, ale z kolei wielkim minusem jest ciężar na plecach